Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
250 284
-

Zobacz także:


5 5g3g
+5 / 9

Myślę że to jest próbą pogodzenia politeizmu i monoteizmu. Z jednej strony wymyślono doskonała , wszechwładna, niewidzialna, niewykrywalna istotę, która nie wydaje się aż tak bzdurna jak bajeczki o bogach słońca, strumyka, góry itp. Z drugiej strony jednak ludzie byli przyzwyczajeni że bogowie są jak ludzie ze swoimi rodzinnymi problemami. I tak pogodzenie pozornie niemożliwe do pogodzenia sprawy jeden Bóg, ale w 3 osobach. Wydaje się , że w tamtych czasach to był dość popularny trend. Politeizm przegrywał z monoteizmem i zaczynał się adaptować. Zmniejszano liczbę bogów , zaczynano łączyć kilku w jednego tylko ukazującego się pod różnymi postaciami.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 June 2023 2023 11:16

Odpowiedz
W Wryk
+6 / 8

A czemu to bogowie strumyków i gór są bzdurni? Ma to większy sens niż niewidzialne bóstwa, których jest trzech, a jednak jeden.

prsphon
+1 / 1

@5g3g Akurat pomysl Trojcy Swietej jest pozniejszy, w sensie byl juz monoteizm, a dopiero potem ten dogmat.

5 5g3g
0 / 2

@prsphon no tak, ale nawracania na chrześcijaństwo w większości wierzyli wcześniej w duża ilość bogów. Kościół Katolicki starał się do tego dopasować przejmował pogańskie świeta i nadawał im chrześcijańskie znaczenie. Stworzył instytucje świetych do których zanosiło się modly w konkretnych intencjach. I wydaje mi się, że tym samym tropem poszli tworząc Trójce Święta, a poźniej jeszcze dorzucając Matkę Boską i mamy prawie zwykłą boska rodzinę spotykana w większości religii. Sama historia Jezusa wydaje się być w wielu elementach inspirowana innymi religiami.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 28 June 2023 2023 12:15

1 13Puchatek
+2 / 14

Hinduiści nie wierzą "w dziwnie wyglądających bogów" - osobliwe kształty na obrazach i przedstawieniach to symbolika, mająca konkretny przekaz. Dokładnie tak samo, jak chrześcijanie nie wierzą, że anioły to "faceci ze skrzydłami" - to po prostu symboliczne przestawienie pewnego zjawiska. Jak na inteligenta masz żenująco mała wiedzę - i nie mówię o wiedzy religijnej (bo tej nie masz w ogóle), ale o wiedzy na poziomie ogólnej kultury, literatury, rozumienia sztuki…

Odpowiedz
pokos
+1 / 9

@13Puchatek . Bo to nie jest inteligent, od inteligenta ma tylko jedno oko i to szklane.

K kozaalfa1
+2 / 2

@13Puchatek Anioły w ogóle nie przypominają facetów ze skrzydłami bo słowo anioł, odnosi się do posłańca Boga. Cały koncept facetów ze skrzydłami wziął się z niewłaściwego tłumaczenia.
A tutaj z wikipedii potwierdzenie: Pierwotnie pochodzi on od greckiego słowa ἄγγελος (ángelos, według wymowy bizantyjskiej ánhielos), oznaczającego oryginalnie „posłaniec”.

1 13Puchatek
-4 / 4

@kozaalfa1

Ratunku.

Nie, "koncept facetów ze skrzydłami wziął się z niewłaściwego tłumaczenia". Tak, anioł pochodzi od greckiego "angelos", "posłany" lub "posłaniec". W Biblii tym określeniem nazywano "posłańców Boga" - istoty duchowe, a więc (z definicji) nie posiadające ciała, a objawiające się na różne sposoby. Natomiast w IKONOGRAFII (zarówno judaistycznej, jak - później - chrześcijańskiej) te duchowe istoty przedstawiano jako postaci ludzkie (lub przypominające ludzkie), dodając im (na obrazku) skrzydła, co miało symbolizować, że jednak nie chodzi o ludzi, tylko o jakieś inne / wyższe istoty,

Chodziło o SPOSÓB PRZEDSTAWIANIA - z definicji symboliczny (bo nie da się nie-symbolicznie przedstawić wizerunku tego, co z definicji jest niewidzialne).

K kozaalfa1
+4 / 4

@13Puchatek Owi dwaj aniołowie przybyli do Sodomy wieczorem, kiedy to Lot siedział w bramie Sodomy. Gdy Lot ich ujrzał, wyszedł naprzeciw nich i oddawszy im pokłon do ziemi 2 rzekł: «Raczcie, panowie moi, zajść do domu sługi waszego na nocleg; obmyjcie sobie nogi. a rano pójdziecie w dalszą drogę». Ale oni mu rzekli: «Nie! Spędzimy noc na dworze». 3 Gdy on usilnie ich prosił, zgodzili się i weszli do jego domu. On zaś przygotował wieczerzę, poleciwszy upiec chleba przaśnego. I posilili się. 4 Zanim jeszcze udali się na spoczynek, mieszkający w Sodomie mężczyźni, młodzi i starzy, ze wszystkich stron miasta, otoczyli dom, 5 wywołali Lota i rzekli do niego: «Gdzie tu są ci ludzie, którzy przyszli do ciebie tego wieczoru? Wyprowadź ich do nas, abyśmy mogli z nimi poswawolić!

No i tutaj mamy ludzi. Ani mowy o skrzydłach ani o niebywałej aurze. Mieszkańcy Sodomy widzieli w nich zwykłych ludzi.

1 13Puchatek
-3 / 5

@kozaalfa1

Tu mamy postaci, które WYGLĄDAJĄ jak ludzie / których Lot i inni postrzegają jako ludzi. W Biblii kilka razy aniołowie ukazują się w taki sposób (np. archanioł Rafał w Księdze Tobiasza, który przez całą podróż z młodym Tobiaszem sprawia wrażenie zwykłego człowieka, a na końcu ujawnia, kim jest i "odchodzi").

Podobną sytuacje mamy np. w Księdze Rodzaju (18 rozdział), kiedy sam Bóg ukazuje się Abrahamowi w widzialnej formie trzech mężczyzn.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 28 June 2023 2023 9:52

A awator
+6 / 6

Chyba Ty ;p ...wszystkie są dziwaczne!

Kiedy dorosły przyjmuje fakty na wiarę i nie zadaje im pytań to tak naprawdę nigdy nie dorósł. Niestety połowa zatrzymuje się rozwojowo, na etapie dziecka wierzącego w św. Mikołaja i króliczki wielkanocne.

Odpowiedz
okiem_inteligenta
+2 / 10

@13puchatek żebyś się nie zdziwił
i piekło też symboliczne?
do XIX wieku Nieomylny Kościół twierdził, że są tam realne fizyczne męki. takie pojmowanie trwało Jeszcze długo, nawet Faustynie Jezus pokazał piekło z płomieniami. przypadek?

Odpowiedz
1 13Puchatek
-2 / 6

@okiem_inteligenta

Jak zawsze zmieniasz temat, żeby tylko nie przyznać, że nie masz pojęcia, o czym mówisz... Poczytaj coś o hinduizmie, to bardzo ciekawa religia. O reszcie już nie wspomnę, bo nie będę kopał leżącego.

M michalSFS
+2 / 4

@okiem_inteligenta
Nam tak proboszcz tłumaczył, gdy byliśmy dziećmi. Lata 90-te, gdy ksiądz na wsi był jak wyrocznia. Psychol w szczegółach opisywał piekło, skwierczenie i odrywania się ciała od kości, itp. Lubił to, złamas.

Jeszcze jak miałem 9-12 lat to przejmowałem się, wraz z wiekiem nastoletnim zacząłem coraz bardziej pojmować, że to zgrabnie przepisane bajki, które mają swój cel i nie jest nim zbawienie. A słowa kleru nie pokrywają się z uczynkami.

W wieku dorosłym zrozumiałem, że to bujda na resorach. Nie klei się, a jakby Bóg istniał w takim charakterze jak jest opisywany i miał władzę to pozbył się tych "pośredników".

Paradoksalnie jeszcze jakiś czas towarzyszyło mi poczucie winy i niepewność. Coś źle robię, bo jestem inny niż reszta, nie chodzę do kościoła, itp. Gdzieś tam na skraju świadomości. Chwilę to ciągnęło się za mną, bo niełatwo zerwać te kajdany przyczepione za dziecka. Na szczęście wyzbyłem się i tego.

O religiach mogę sobie poczytać, w celach edukacyjnych. Zawsze dziwi mnie jak dorosły traktuje je jak wyrocznie, traktuje dosłownie, itp.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 28 June 2023 2023 10:14

V voleck
+2 / 4

Każda religia powstała tylko po to, żeby zniewolić ciemny lud. Nie ma sensu dyskutować nad sensem, logiką jakiejkolwiek religii. Dodając fakt ile milionów (miliardów?) Ludzi zginęło w imię wiary sprawia, że chrześcijaństwo, islam można spokojnie zestawić z nazizmem. Chociaż naziole to raczej nie zbliżyli się okrocienstwem do chrześcijan i muzułmanów

Odpowiedz
Albiorix
+1 / 3

Akurat Chrześcijanie sami wiedzą, że wiara w Trójcę jest dziwna. Ba, wiele razy słyszałem argument, że to dowód na prawdziwość wiary objawionej, bo przecież człowiek sam nie mógłby na coś tak nieintuicyjnego wpaść.

Historycznie, wiara w Trójcę jest wynikiem tego, że w późnej starożytności wczesna wersja naszego kościóła pokonała herezję Arańską. Co oczywiście nie dowodzi, że teologicznie nie jest to słuszne. Może Bóg tak chciał.

Odpowiedz
prsphon
-1 / 3

Mnie najbardziej w tym wszystkim uderza to, ze Bog jest jeden w trzech osobach. Jest wiec jednoczesnie i ojcem, i synem, i duchem tez. Tak wiec ojciec skazujac syna na smierc skazuje w sumie samego siebie i umiera sam, nie wiem, jak sie to ma do Boga, ktory jest wieczny, nie ma wiec poczatku ani konca. Cytat Jezusa „Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił? jest w takim razie rozmowa z samym soba.

Odpowiedz
mietek888
-2 / 2

@prsphon Jezus mówiąc „Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił" cytuje psalm. To tak jakbyś powiedziała "Jeszcze Polska nie zginęła" albo przywołała jakiś inny cytat/historię/powiedzenie/tytuł wiersza - oczywiste, że nie chodzi dosłownie o te słowa, ale przywołujesz coś, co ma o wiele głębsze znaczenie, jakiś przekaz, historię...

To tylko przykład, że interpretowanie Biblii nie jest takie proste, to nie jest tylko sucha relacja z jakiegoś wydarzenia. Żeby dobrze rozumieć Biblię trzeba znać historię, ówczesną kulturę, zwyczaje, geografię itp. A przede wszystkim znać samą Biblię bo często fragmenty Biblii nawiązują do innych, a jedne fragmenty tłumaczą inne.

okiem_inteligenta
0 / 4

@michalsfs tak to działa. straszą, a jak się powie, że to ściema, to mówią - ale to metafora, to ty źle zrozumiałeś.
toksyczne środowisko.
gratuluję rozwagi i odwagi, że się uwolnileś :)

Odpowiedz
T trueloop
0 / 0

W dzisiejszych czasach religię można rozpatrywać jedynie kulturowo. Można analizować religijne przekazy literackie, dociekać źródeł takich czy innych wierzeń itd. Poszukiwanie prawdy i wyjaśnianie zasad otaczającej nas rzeczywistości już dawno przejęła nauka, która nie opiera się na dogmatach, domysłach, opiniach i interpretacjach, tylko na naukowych dowodach i metodach, które przynoszą konkretne i weryfikowalne wyniki.
Niebardzo rozumiem jak w dwudziestym pierwszym wieku można bez żenady poważnie rozmawiać z osobą głęboko religijną, która w obliczu argumentów zasłania się dogmatami. Pomijając już, że większość znanych mi religijnych osób nie ma bladego pojęcia o własnym systemie wierzeń, popadając w ten tak zwany jasełkowy katolicyzm, to nawet z tymi, którzy jednak zdecydują się podjąć polemikę - rozmowa kończy się tam, gdzie z braku argumentów pojawia się żarliwa wiara nie poparta niczym poza mglistymi słowami kapłana, albo dowolną interpretacją biblii, która przecież jako tekst sakralny nie ma i nie może mieć żadnej naukowej wartości.
Nawet filozoficzna rozmowa o duchowości to żart, bo osoby religijne zazwyczaj mają duchowość na poziomie maksymalnie dziesięciolatka i reagują bardzo źle na każdą próbę polemiki lub interpretacji innej niż usłyszeli od nieomylnego kapłana. Większość znanych mi religijnych osób to ludzie bardzo mocno zindoktrynowani i zastraszeni. Gros z nich to, rzecz jasna, katolicy, ale nie tylko. Religia to system ucisku. Nieuczciwy, bo celujący w dzieci jako nowych członków, które przez lata próbuje ukształtować i zindoktrynować na swój sposób.
Człowiek religijny to człowiek skrzywdzony emocjonalnie tak bardzo, że żadna logiczna rozmowa nie wchodzi w grę. Każde odstępstwo od jego wierzeń interpretowane jest jako atak i automatycznie kończy dyskusję.
Religie to relikt przeszłości, echo minionych, nieco bardziej prymitywnych czasów, a współcześnie - narzędzie do kontroli i gromadzenia bogactw. Nie istnieje żaden realny i weryfikowalny argument na potwierdzenie religijnych bredni, zwłaszcza jeśli mowa o religiach teistycznych. Wszystkie pozostałe zasady, np. moralne, z którymi możnaby już się zgodzić, nie są zasadami religijnymi tylko przywłaszczonym przez religię naturalnym dorobkiem całej ludzkości. Dla przykładu - chrześcijanie twierdzą, że bez dziesięciu przykazań nie mielibyśmy moralnego drogowskazu. Ja twierdzę, że to bzdura i niepoważne jest twierdzenie, że gdyby nie biblia to nie wiedzielibyśmy, dla przykładu, że nie wolno zabijać.
To właśnie dlatego ludzie religijni potrzebują prawnej ochrony ich urojeń, bo czują podskórnie, że tylko poprzez zakaz wyrażania innych opinii ten żenujący system może przetrwać. Doskonale wiedzą, że walka na argumenty mogłaby w mgnieniu oka podważyć i obalić ich system wartości. I to jest najlepszy dowód na moje słowa. Żadna rzetelna i logiczna nauka nie obawia się krytyki, a wręcz wyczekuje jej jako kolejnego bodźca do dalszego rozwoju. Religia natomiast zawsze tępiła, tępi i będzie tępić wszelki postęp, bo jej celami są tylko i wyłącznie władza i bogactwo.
I jeszcze jedno. Przyznawanie tytułów naukowych z dziedziny "teologii" to jawna kpina z nauki akademickiej.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 28 June 2023 2023 12:37

Odpowiedz
C camper52
0 / 0

Najśmieszniejsze że ma święta w tym samym czasie co rodzimowiercy.

Odpowiedz