Nie... tak wyglada introwertyk jak w końcu może odpocząc od drących japę ekstrawertyków ciągle popwtarzyajacych jaki to ten introwertyk jest introwertyczny. Wreszcie może sobie w spokoju usiąść na plaży i poczytać demoty mówiące o tym jak bardzo jest niedopasowany.
Przestańcie porównywać introwertyków do ludzi z zaburzeniami! Ja jestem introwertykiem, ale nie trzęsę się ze stresu jak mam do kogoś zadzwonić.
To jest już jakaś fobia społeczne, a nie introwertyzm.
Introwertyk radzi sobie bardzo dobrze w rozmowie z ludźmi, po prostu nie potrzebuje tego w nadmiarze. Czerpie przyjemność z bycia samemu, ale nie siedzi w piwnicy ze strachem przed całym światem.
Właśnie przez takie myślenie niektórzy z mojej rodziny uważają, że jestem dziwny, bo nie budzę się rano i nie dzwonie do wszystkich znajomych, żeby powiedzieć im "dzień dobry".
Zostawcie mnie w spokoju:P
To w dzieciństwie, gdy urządzano przyjęcie z tortem i świeczkami, introwertyk musiał bardzo cierpieć.
OdpowiedzNie... tak wyglada introwertyk jak w końcu może odpocząc od drących japę ekstrawertyków ciągle popwtarzyajacych jaki to ten introwertyk jest introwertyczny. Wreszcie może sobie w spokoju usiąść na plaży i poczytać demoty mówiące o tym jak bardzo jest niedopasowany.
OdpowiedzPrzestańcie porównywać introwertyków do ludzi z zaburzeniami! Ja jestem introwertykiem, ale nie trzęsę się ze stresu jak mam do kogoś zadzwonić.
OdpowiedzTo jest już jakaś fobia społeczne, a nie introwertyzm.
Introwertyk radzi sobie bardzo dobrze w rozmowie z ludźmi, po prostu nie potrzebuje tego w nadmiarze. Czerpie przyjemność z bycia samemu, ale nie siedzi w piwnicy ze strachem przed całym światem.
Właśnie przez takie myślenie niektórzy z mojej rodziny uważają, że jestem dziwny, bo nie budzę się rano i nie dzwonie do wszystkich znajomych, żeby powiedzieć im "dzień dobry".
Zostawcie mnie w spokoju:P
Czy ktoś w końcu zacznie tu odróżniać introwertyzm od fobii społecznej?
Odpowiedzludzie teraz kochają wszystko wyolbrzymiać i naciągać do granic ... :/
Odpowiedz