W Polsce było tak samo, ale nie trzeba było do tego uchwalać specjalnego prawa. Gdy chodziłem do podstawówki na przełomie lat 60/70, to również uczniowie sadzili drzewa w parkach, na skwerach lub leśnych szkółkach... No, ale to było za komuny!...
@moherowy_beret pamiętam z zieleni miejskiej przyjechała ciężarówka i poszczególne klasy "pobierały sprzęt i sadzonki aby pod okiem pracownika zieleni sadzić drzewka (bodaj 25 na dwoje) ponadto ta atrakcja w formie herbaty z wojskowego termosu i grochówka na koniec pracy no i oczywiście wyjazd do pobliskiego lasu (klasy 5-8) '73r (ostatnio w 2020 byłem, piękne drzewo)
U mnie w szkole co rok mieliśmy akcję sprzątania okolicy, każda klasa miała inny teren. Wiadomo im starsza klasa tym dalej od szkoły :) Wszyscy chętnie się angażowali bo nie dość że lekcji nie było (akcja trwała cały dzień) to i jeszcze uczyło pozytywnych rzeczy. Niestety nie wiem co było tego przyczyną, ale nie jest to już praktykowane, a szkoda...
to chyba nie do końca jest prawda. to nie jest prawo, nie ma tak ,że jak nie posadzi, to szkoły nie skończy. powinno się posadzić ale nie ma żadnych reperkusji za nie wywiązanie się z tego obowiązku
Bylem na Filipinach nie raz i nie słyszałem o takim prawie, Ciekaw jestem czy ty tam byles... Ale powiedz jeszcze co oni tam sadza, palmy? Może jakaś tam wysepka sobie cos takiego postanowiła, ale każda wyspa zadzi sie swoimi prawami ale nie mówmy tutaj o prawie na całych Filipinach.
W Polsce było tak samo, ale nie trzeba było do tego uchwalać specjalnego prawa. Gdy chodziłem do podstawówki na przełomie lat 60/70, to również uczniowie sadzili drzewa w parkach, na skwerach lub leśnych szkółkach... No, ale to było za komuny!...
Odpowiedz@moherowy_beret pamiętam z zieleni miejskiej przyjechała ciężarówka i poszczególne klasy "pobierały sprzęt i sadzonki aby pod okiem pracownika zieleni sadzić drzewka (bodaj 25 na dwoje) ponadto ta atrakcja w formie herbaty z wojskowego termosu i grochówka na koniec pracy no i oczywiście wyjazd do pobliskiego lasu (klasy 5-8) '73r (ostatnio w 2020 byłem, piękne drzewo)
@moherowy_beret nawet na poczatku lat '90 sadzilo sie drzewka, uczestniczylem w takich zajeciach w 8 klasie.
U mnie w szkole co rok mieliśmy akcję sprzątania okolicy, każda klasa miała inny teren. Wiadomo im starsza klasa tym dalej od szkoły :) Wszyscy chętnie się angażowali bo nie dość że lekcji nie było (akcja trwała cały dzień) to i jeszcze uczyło pozytywnych rzeczy. Niestety nie wiem co było tego przyczyną, ale nie jest to już praktykowane, a szkoda...
Odpowiedzto chyba nie do końca jest prawda. to nie jest prawo, nie ma tak ,że jak nie posadzi, to szkoły nie skończy. powinno się posadzić ale nie ma żadnych reperkusji za nie wywiązanie się z tego obowiązku
OdpowiedzBylem na Filipinach nie raz i nie słyszałem o takim prawie, Ciekaw jestem czy ty tam byles... Ale powiedz jeszcze co oni tam sadza, palmy? Może jakaś tam wysepka sobie cos takiego postanowiła, ale każda wyspa zadzi sie swoimi prawami ale nie mówmy tutaj o prawie na całych Filipinach.
Odpowiedz