Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
353 375
-

Zobacz także:


balard
+5 / 5

mam jedno i drugie. viezko to zdobyć, bo już nie produkują tego- więc masz szczęście- za zestaw wezmę 200 zł. jak chcesz, to o za dodatkowe 150 zł dodam pilota i kabel HDMI. wysyłka tego samego dnia.

Odpowiedz
H hektarek19
+8 / 8

Autor demota chyba nie widział rzutnika...

Przecież to jest pradawna wyrzutnia rakiet, prototyp bazooki

Odpowiedz
S szteker
+2 / 2

@hektarek19 ja prdl. Ty też nie widziałeś pradawnej wyrzutni rakiet. Przecież to jest pierwszy przenośny głośnik. Rzeczywiście na kabel, bo te modele nie miały jeszcze wbudowanej baterii.

T Traehflow
+2 / 2

@szteker wszyscy się mylicie! To jest aparat zapłonowy do telewizora marki Rubin. Akcesorium dla zamożnych - telewizor startował w niecałe 5 minut!

D DarkElfus
+3 / 3

Mnie to wygląda na Wiktoriański odstraszacz zwierząt,czarownic i złych duchów. Podłączasz do prądu i generuje taki szum że w ekstremalnych ustawieniach odstrasza nawet demony poziomu 20.

Odpowiedz
V voleck
+6 / 10

Najlepsze jest to, że pewnie po podłączeniu dalej działa. Ta technologia posunęła się do przodu. Kiedyś producenci prześcigali się w tym kto wytworzy bardziej wytrzymały produkt, a teraz zależy im, żeby jak najszybciej się zepsuł. Żadnych napraw, części zamiennych, ale zielony listek na każdym sprzęcie;) ekologia rządzi!

Odpowiedz
V voleck
+4 / 12

@adamis62
Oho, zaczyna się arogancja...

A adamis62
+3 / 3

@voleck, wiesz co? Mam 61 lat, sprzętów z PRL moi dziadkowie, rodzice, i ja mieliśmy mnóstwo. Wiem jakie to było toporne dziadostwo.
I takie wychwalanie tego szajsu pod niebiosa po prostu mnie wkurza. Takie odkurzczo-rozpylacze miałem dwa. Jeden jeszcze działa. I co z tego, skoro nie nadaje się do niczego, bo połowę tego, co wciąga z jednej strony wywala z drugiej.
Z pierwszym było podobnie. I z identycznym u rodziców również.
W niektórych co trzy, cztery lata padały silniki, inne chodzą do dzisiaj. Kumpel jako nastolatek naprawiał sprzęty agd ludziom z całej dzielnicy, wszystko oprócz lodówek. Był lepszy i tańszy od serwisu. Co on się naoopowiadał o ich "jakości".
No, ale dla piewców PRL najważniejsze, że odkurzcz do disiaj wyje.

Mam też odkurzacz Philips. Ma ze 30 lat. Nadal robi swoje nie tylko wyjąc. Pralka Amica działała około 20 lat.
Jedynie, co było solidniejsze za PRL to lodówki. Teraz też takie można kupić, tylko ludzie wolą te najtańsze, a potem lament.

V voleck
+5 / 7

@adamis62
Co racja to racja. Ja nie wychwalam jakości sprzętu tylko sposób myślenia producentów.
Porównuje tylko to, że kiedyś sprzęt z założenia miał być na lata, a teraz jest umyślne postarzanie urządzeń rtv/agd, umyślnie konstruuję się je w ten sposób, żebyś musiał kupić nowy, bo najdrobniejszy element jest scalony ze wszystkim. Drobna rzecz pierdyknie i musisz kupić nowy sprzęt. Gdyby z dzisiejszą technologią połączyć myśl, żeby sprzęt był wytrzymały i była możliwość dokupowania zepsutych elementów to mógłbyś kupić sobie np. laptopa i używać go 20 lat. Do tego jeszcze dochodzi element elektrośmieci, których jest ogrom i które są bardzo szkodliwe, ale kogo obchodzi, że gdzieś w Bangladeszu 7letnie dzieci umierają na raka od utylizacji tego. Ważne, że w Europie jest eko. Tylko o to mi chodzi, bo nie śmiem porównywać skuteczności i dokładności pracy starego zelmera z dzisiejszymi Dysonami. Chodzi mi tylko o tą bezwzględną chciwość, żeby zarobić jak najwięcej. I nie miałbym z tym większego problemu, gdyby ci producenci mówili prosto z mostu, że najważniejsze dla nich jest zarobić jak najwięcej piardyliardów, nie bacząc na konsekwencję. Zamiast tego słyszę tylko jak to producenci elektroniki "dbają o klimat"

Bimbol
+1 / 1

@voleck
Miałem taki "rzutnik". Miał bardzo kiepski wyłącznik. Musiałem wymieniać kilka razy, bo lubił się przegrzewać i topił się plastik, przez co przestawał działać. Na szczęście te wyłączniki były tanie jak barszcz i dostępne w każdym sklepie elektrycznym.
Żeby było śmiesznie, we współczesnym "rzutniku", tego samego producenta, też poszły się gwizdać plastiki, tzn.. zatrzaski zamykające cały "rzutnik".

A adamis62
0 / 0

@voleck, co racja, to racja. Zysk ponad wszystko.

Jednak za PRL solidność nie była celem a ewentulną możliwością. Dlatego ten sam model albo psuł się na potęgę, albo działał dekadami. W zależności od tego, czy w danym miesiącu producent dostał porządny drut nawojowy, lakier, blachę, łożyska czy inne komponenty. Jakość była przypadkowa a nie systemowa.

A alienapacz
+3 / 3

wszystko się zgadza, jak z tyłu podstawisz biały ekran to rzutnik rzuci ciekawe mozaiki

Odpowiedz
G Geoffrey
-2 / 2

Rzutnik? To jest rosyjski przyrząd do świecenia w d.pie ( za Makłowiczem)

Odpowiedz
I ILovBimber
0 / 0

Mój wujek takim bimber pędził xD
Ale leje z tych komentarzy ! Dajecie radę xD
p.s
@Bimbol ale dzieci mimo popsutego wyłącznika cieszą się z oglądanych bajek ? xDDD

Odpowiedz