Oczywiście można blefować z parą dwójek i swoje osiągnąć. Wygrać trochę więcej niż inny z nieco lepszymi kartami. Jednak ktoś dostaje pokera królewskiego, inni trafią na full. Tu nawet nie podejmie się walki...
Też dorastałem bez wzorców - nikt w domu i otoczeniu nie grał w karty. Kiedy zacząłem grać, było ciężko, przegrywałem kupę forsy w sytuacjach, w których nikt nie chciałby się znaleźć. Ale dla chcącego nie ma nic trudnego - znalazłem wzorce i teraz jestem jednym z lepszych szulerów karcianych - kiedy tasuję talię, zawsze dostaję odpowiednie karty.
dokładnie , nawet jak żyjesz w najgorszej patoli są momenty w życiu że możesz zmienić swoje życie , nawet Putin miał takie szansę ale nie chciał skorzystać
Oczywiście można blefować z parą dwójek i swoje osiągnąć. Wygrać trochę więcej niż inny z nieco lepszymi kartami. Jednak ktoś dostaje pokera królewskiego, inni trafią na full. Tu nawet nie podejmie się walki...
Odpowiedz@michalSFS Ciekawe, że dostajesz minusy za napisanie szczerej prawdy.
Tyle że przetasowanie kart które masz nic ci nie da. Musiałbyś wymienić karty które posiadasz a nikt nie zamieni lepszej karty na gorsza.
OdpowiedzBardzo uproszczone myślenie. Środowisko, w którym wyrastamy, ma przemożny wpływ na naszą przyszłość.
OdpowiedzNa wydziale lekarskim próżno szukać osób, które pochodzą z patologicznych rodzin. Po prostu, do nauki trzeba mieć wzorce i warunki.
Też dorastałem bez wzorców - nikt w domu i otoczeniu nie grał w karty. Kiedy zacząłem grać, było ciężko, przegrywałem kupę forsy w sytuacjach, w których nikt nie chciałby się znaleźć. Ale dla chcącego nie ma nic trudnego - znalazłem wzorce i teraz jestem jednym z lepszych szulerów karcianych - kiedy tasuję talię, zawsze dostaję odpowiednie karty.
Odpowiedzdokładnie , nawet jak żyjesz w najgorszej patoli są momenty w życiu że możesz zmienić swoje życie , nawet Putin miał takie szansę ale nie chciał skorzystać
Odpowiedz