Moja ze swoją mamusią nie chce mieć nic wspólnego. Niestety mamusia uważa inaczej i jest nader upierdliwa. Niemniej trzymamy jeden front małżeński. Ograniczamy spotkania do absolutnego minimum.
Rozumiem, że teściowie mogą być wredni dla zięcia. Nie rozumiem jak można być takimi kOrwiami względem własnej córki.
Moja ze swoją mamusią nie chce mieć nic wspólnego. Niestety mamusia uważa inaczej i jest nader upierdliwa. Niemniej trzymamy jeden front małżeński. Ograniczamy spotkania do absolutnego minimum.
OdpowiedzRozumiem, że teściowie mogą być wredni dla zięcia. Nie rozumiem jak można być takimi kOrwiami względem własnej córki.
Nie ryzykuj, dosiej jeszcze trochę trawy!
Odpowiedz