To nie takie oczywiste. Jedna grupa najbogatszych lata prywatnymi odrzutowcami. Druga zazwyczaj klasą ekonomiczną, bo woli swoje pieniądze spożytkować bardziej produktywnie, niż na drogi bilet lotniczy. Klasą premium latają zazwyczaj służbowo ludzie zatrudnieni na wysokich stanowiskach, bo latają nie za swoje. Jeden z miliarderów (Warren Buffet?, nie pamiętam dokładnie) śmiał się nawet kiedyś, że kiedy on leci klasą ekonomiczną, jego podwładni latają klasą premium i obie strony są zadowolone.
Ale to nie znaczy, że któryś ma klasę. Tu i tu możesz trafić na chama i prostaka. Śmiem twierdzić, że w pierwszej klasie nawet szybciej.
Odpowiedz@profix3 ten sam cham i prostak staje się dla nich ekscentrykiem z charyzmą po osiągnięciu pewnego stanu majątkowego
@Ciawarez1 Ale jak kilka razu dostanie w ryj, + pastwienie psychiczne, itp itd, to nagle okaże się że jednak cham i potwór do tego.
To nie takie oczywiste. Jedna grupa najbogatszych lata prywatnymi odrzutowcami. Druga zazwyczaj klasą ekonomiczną, bo woli swoje pieniądze spożytkować bardziej produktywnie, niż na drogi bilet lotniczy. Klasą premium latają zazwyczaj służbowo ludzie zatrudnieni na wysokich stanowiskach, bo latają nie za swoje. Jeden z miliarderów (Warren Buffet?, nie pamiętam dokładnie) śmiał się nawet kiedyś, że kiedy on leci klasą ekonomiczną, jego podwładni latają klasą premium i obie strony są zadowolone.
Odpowiedz