Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
238 248
-

Zobacz także:


S szteker
-3 / 5

Wiem, że była to lektura obowiązkowa, której nawet nie tknąłem. Podobnie jak wszystkich innych lektur. Bo nie cierpiałem, kiedy zmuszano mnie do czytania czegoś, co mnie nie interesowało. Dopiero po skończeniu edukacji zacząłem czytać to co lubię, a nie jakieś szkolne bzdury.

Odpowiedz
M MIKKOP
+2 / 2

Jedna z nielicznych lektur które przeczytałam. I jedyna która mi się podobała. Jedyną jaką wspominam.

Odpowiedz
JanuszTorun
+3 / 3

Tak to jest, jak ktoś "poznaje" świat z filmów, a nie wie, co naprawdę oznacza słowo obcy.

Odpowiedz
R rex4
0 / 0

@JanuszTorun, niekoniecznie, to był też czas SF, w którym było całkiem sporo S a nie samo F z wybuchami. Choć nie wszystko, taki „Bill, zdobywca galaktyki” nie da się odczytać.

Z konto usunięte
0 / 2

Ja to czytałem w czasach, gdy słowo "obcy" nie kojarzyło się jeszcze z kosmitami.

Odpowiedz