Budowlańcowi nie zapłacono za wykonaną pracę. W taki sposób się zemścił:
Budowniczy zabrał piłę łańcuchową dach garażu, który zbudował. Nagranie pokazuje, jak odpala piłę łańcuchową przed rąbaniem dachu. Postawił również w okolicy tabliczki z nazwami i zawstydzającymi adresami domów. Wcześniej wielokrotnie upominał się o wynagrodzenie, ale nie przynosiło to skutku
@Xar Na takiego klienta-oszusta zapobiegliwy budowlaniec zostawia sobie zabezpieczenia w rodzaju słynnego już zatynkowanego jajka, niewłaściwego podpięcia którejś z instalacji itp. Coś łatwego do usunięcia. Po zapłaceniu mówi się klientowi, że pracownik przyznał się do jakiegoś głupiego dowcipu, czy błędu i w parę minut usuwa się pułapkę.
Jeśli będą problemy z zapłatą i oszust wezwie kogoś innego do poprawek, czy wykrycia przyczyny smrodu, to ten następny na 99% orientuje się o co chodzi i zmyka, gdzie pieprz rośnie.
To tak nie działa
Prawdziwa historyjka
Do sklepu wykonawca dostarczył meble
Nie zapłacili mu
Po jakimś czasie przyjechał i je zabrał
Został skazany za kradzież.
Nie wiem czy to standard wyroków ale od czasu jak przeczytałem iż zdarza się że dla dobra dziecka sądy nie zgadzają się na badania genetyczne, kto jest ojcem, już nic mnie nie zdziwi.
W cywilizowanych państwach monopol na wymierzanie sprawiedliwości ma PAŃSTWO (urzędy, sądy, policja). Obywatel który z własnej inicjatywy zaczyna karać "złych ludzi" jest przestępcą.
Skoro przed sądem nic nie wskórał to robota chyba na czarno była. A skoro była na czarno to nie dość, że nie dostanie teraz ani monety to zapłaci sowite odszkodowanie i jeszcze wyłapie jakiś wyrok ("wtargnięcie, naruszenie, dewastacja, agresja, straty moralne")
Jakim trzeba byc zlamanych chvjem zeby zamowic usluge i nie zaplacic za jej realizacje? Przeciez to po prostu kradziez!
Odpowiedz@Xar Na takiego klienta-oszusta zapobiegliwy budowlaniec zostawia sobie zabezpieczenia w rodzaju słynnego już zatynkowanego jajka, niewłaściwego podpięcia którejś z instalacji itp. Coś łatwego do usunięcia. Po zapłaceniu mówi się klientowi, że pracownik przyznał się do jakiegoś głupiego dowcipu, czy błędu i w parę minut usuwa się pułapkę.
Jeśli będą problemy z zapłatą i oszust wezwie kogoś innego do poprawek, czy wykrycia przyczyny smrodu, to ten następny na 99% orientuje się o co chodzi i zmyka, gdzie pieprz rośnie.
może tylko lufcik dachowy wstawia?
Odpowiedzzrobilbym to samo
Odpowiedz@NewThriller budowlańcy nie mają dobrych nerwów, tylko dlatego uważam to za możliwe.
Polska język, trudna język.
OdpowiedzTo tak nie działa
OdpowiedzPrawdziwa historyjka
Do sklepu wykonawca dostarczył meble
Nie zapłacili mu
Po jakimś czasie przyjechał i je zabrał
Został skazany za kradzież.
Nie wiem czy to standard wyroków ale od czasu jak przeczytałem iż zdarza się że dla dobra dziecka sądy nie zgadzają się na badania genetyczne, kto jest ojcem, już nic mnie nie zdziwi.
@Mateuszek_K
W cywilizowanych państwach monopol na wymierzanie sprawiedliwości ma PAŃSTWO (urzędy, sądy, policja). Obywatel który z własnej inicjatywy zaczyna karać "złych ludzi" jest przestępcą.
Anglia?
Odpowiedz@CoGitare tak.
Widze, ze w Anglii coraz czesciej sie to zdarza.
Skoro przed sądem nic nie wskórał to robota chyba na czarno była. A skoro była na czarno to nie dość, że nie dostanie teraz ani monety to zapłaci sowite odszkodowanie i jeszcze wyłapie jakiś wyrok ("wtargnięcie, naruszenie, dewastacja, agresja, straty moralne")
Odpowiedz