Jaki zysk mają klienci z tych kar? Karą powinno być np. zwrócenie klientom części kasy lub przyjęcie wszystkich zwrotów towarów, to klienci stracili na tym, a nie skarb państwa, który teraz skasuje karę.
@pokos
A powinno być odszkodowanie dla oszukanych, takie z nawiązką aby się na przyszłość nie opłacało tego robić.
Kara dotknie klientów, oni ją zapłacą, bo sklep podniesie marżę aby mieć na karę i tyle z tego będzie dla klientów.
@tomekbydgoszcz . Kara jest właśnie po to żeby na przyszłość nie opłacało się tego robić.
A jak chodzi o odszkodowanie to nic straconego, bierzesz dowód zakupu i tę decyzję UOKiK i idziesz do sądu z pozwem cywilnym. W razie potrzeby pomoże powiatowy rzecznik konsumenta. Wygrana raczej pewna.
@pokos
I kto tą karę zapłaci Twoim zdaniem? Nie kto zrobi przelew, bo to wiemy, że firma, tylko z czyich pieniędzy, jak obstawiasz?
Myślisz, że się ludziom co kupili za 200 zł jakiś towar będzie chciało się lecieć z tym do sądu? Mi by się nie chciało nawet dla 2 tys. zł, bo sąd to nie jakiś sklepik gdzie wejdziesz i załatwisz sprawę w 5 minut.
@tomekbydgoszcz Karę zapłaci spółka, która może sobie ją skompensować podnosząc ceny. Jednakże podnoszenie cen w sytuacji takiej reklamy nie jest najlepszą zachętą do zakupu w ukaranej spółce zamiast tańszego towaru u jej konkurencji.
@Deithwen_PL
Akurat na to za co dostaną karę mało kto zwraca uwagę, a firma ma dobrą pozycję więc klienci zapłacą więcej jak trzeba będzie. UOKiK już od jakiegoś czasu daje takie wątpię kary, znaleźli sobie sposób na dodatkowy podatek od firm, a płacimy za to my.
Gdyby tak podążać za modelem USA, to teraz duża firma prawnicza powinna zorganizować pozew zbiorowy, zażądać dostępu do bazy klientów (niestety większość danych nie będzie dostępna, bo ubrań nie kupuje się na umowę), nagłośnić to aby trafić do jak największej puli klientów. Ludzie za darmo podłączają się do pozwu udowadniając, że mają produkt z oszukaną metką, firma sądzi się z producentem i w końcu albo dojdą do ugody, albo dostaną wyrok i każdy z klientów dostanie trochę kasy za to, co firma zrobiła. Właśnie dzięki temu w USA tak się boją oszustw, bo nie tylko dostaną kary państwowe, ale przede wszystkim klienci mogą od nich wyciągnąć grubą kasę na odszkodowania.
@tomekbydgoszcz Dobra pozycja polega na tym że nawet na Demotywatorach można przeczytać o tym że dana spółka oszukuje klientów? No mnie to od razu zachęca do zakupu garnituru marki Lavard a nie np. Vistula. Chociaż z drugiej strony rzeczywiście, jak ten "mało kto" nie potrafi znaleźć informacji dostępnej dosłownie wszędzie, to działania UOKiKu polegające na informowaniu że spółka oszukuje swoich klientów będą dla tego "mało kogo" tak samo przydatne jak dla analfabety tabliczka "Wysokie napięcie, nie dotykać".
i tak sie wlasnie polaczkow rucha w dupe na kazdym kroku. 10% rocznych obrotow to w sumie nieduzo.
w dodatku gdzie trafiaja te pieniadze? do budzetu panstwa? czyli ida na premie zlodziejskich politykow, nierobow od 800+ itp. powinno sie te sprawy naglasniac na tyle zeby kazdy poszkodowany odzyskal swoje pieniadze.
Ciekawe czy by oszukiwali gdyby wprowadzić embargo na import tak, jak Korea Południowa spowodowała rozkwit?
Japończyków wpuścili, ale na zasadzie wspólnego przedsięwzięcia.
Ktoś chciał kupić telewizor Panasonic? Nie. Proszę, Daewoo, Samsung, Gold Star...
Podobnie z inną elektroniką.
Wyobraźcie sobie przeciwieństwo planu Balcerowicza, wiernego sługi obcych państw. Produkcja układów scalonych - wspólne przedsięwzięcie UNITRA CEMI i np. Intela. Telewizory - WZT i Panasonic, Unimor i Siemens.
W końcu rozwinęlibyśmy skrzydła. Diabłom w ciałach amerykańskich... byłoby to solą w oku.
A powinno być po prostu zakończenie działalności. Złodziejstwo czy oszustwo jedna rzecz więc kara powinna być taka sama,czyli więzienie. Bo w tym momencie firma wyłudziła i ukradła pieniądze ludzi, którzy kupili te ubrania. Proste. Zwrot kasy kupującym i zamknięcie właściciela.
Jaki zysk mają klienci z tych kar? Karą powinno być np. zwrócenie klientom części kasy lub przyjęcie wszystkich zwrotów towarów, to klienci stracili na tym, a nie skarb państwa, który teraz skasuje karę.
Odpowiedz@tomekbydgoszcz . Kara to nie jest odszkodowanie, kara ma zniechęcać do stosowania takich praktyk i na tym polega zysk klientów.
@pokos
A powinno być odszkodowanie dla oszukanych, takie z nawiązką aby się na przyszłość nie opłacało tego robić.
Kara dotknie klientów, oni ją zapłacą, bo sklep podniesie marżę aby mieć na karę i tyle z tego będzie dla klientów.
@tomekbydgoszcz . Kara jest właśnie po to żeby na przyszłość nie opłacało się tego robić.
A jak chodzi o odszkodowanie to nic straconego, bierzesz dowód zakupu i tę decyzję UOKiK i idziesz do sądu z pozwem cywilnym. W razie potrzeby pomoże powiatowy rzecznik konsumenta. Wygrana raczej pewna.
@pokos
I kto tą karę zapłaci Twoim zdaniem? Nie kto zrobi przelew, bo to wiemy, że firma, tylko z czyich pieniędzy, jak obstawiasz?
Myślisz, że się ludziom co kupili za 200 zł jakiś towar będzie chciało się lecieć z tym do sądu? Mi by się nie chciało nawet dla 2 tys. zł, bo sąd to nie jakiś sklepik gdzie wejdziesz i załatwisz sprawę w 5 minut.
@tomekbydgoszcz Karę zapłaci spółka, która może sobie ją skompensować podnosząc ceny. Jednakże podnoszenie cen w sytuacji takiej reklamy nie jest najlepszą zachętą do zakupu w ukaranej spółce zamiast tańszego towaru u jej konkurencji.
@Deithwen_PL
Akurat na to za co dostaną karę mało kto zwraca uwagę, a firma ma dobrą pozycję więc klienci zapłacą więcej jak trzeba będzie. UOKiK już od jakiegoś czasu daje takie wątpię kary, znaleźli sobie sposób na dodatkowy podatek od firm, a płacimy za to my.
Gdyby tak podążać za modelem USA, to teraz duża firma prawnicza powinna zorganizować pozew zbiorowy, zażądać dostępu do bazy klientów (niestety większość danych nie będzie dostępna, bo ubrań nie kupuje się na umowę), nagłośnić to aby trafić do jak największej puli klientów. Ludzie za darmo podłączają się do pozwu udowadniając, że mają produkt z oszukaną metką, firma sądzi się z producentem i w końcu albo dojdą do ugody, albo dostaną wyrok i każdy z klientów dostanie trochę kasy za to, co firma zrobiła. Właśnie dzięki temu w USA tak się boją oszustw, bo nie tylko dostaną kary państwowe, ale przede wszystkim klienci mogą od nich wyciągnąć grubą kasę na odszkodowania.
@tomekbydgoszcz Dobra pozycja polega na tym że nawet na Demotywatorach można przeczytać o tym że dana spółka oszukuje klientów? No mnie to od razu zachęca do zakupu garnituru marki Lavard a nie np. Vistula. Chociaż z drugiej strony rzeczywiście, jak ten "mało kto" nie potrafi znaleźć informacji dostępnej dosłownie wszędzie, to działania UOKiKu polegające na informowaniu że spółka oszukuje swoich klientów będą dla tego "mało kogo" tak samo przydatne jak dla analfabety tabliczka "Wysokie napięcie, nie dotykać".
i tak sie wlasnie polaczkow rucha w dupe na kazdym kroku. 10% rocznych obrotow to w sumie nieduzo.
Odpowiedzw dodatku gdzie trafiaja te pieniadze? do budzetu panstwa? czyli ida na premie zlodziejskich politykow, nierobow od 800+ itp. powinno sie te sprawy naglasniac na tyle zeby kazdy poszkodowany odzyskal swoje pieniadze.
Czuję zawód wielki. Mam 3 płaszcze Lavarda i jestem bardzo zadowolony z jakości, choć cena... Troszkę wysoka. A teraz taka wiadomość.
OdpowiedzI jeszcze żywność mogliby tak sprawdzać, bo nie wiadomo, co człowiek je.
OdpowiedzŻyczymy maksymalnych kar i zwrotów od klientów. Jak najwięcej takich kontroli
OdpowiedzChyba "w większości przypadków"...
OdpowiedzJak to się ma do tych hejterów co piszą/mówią; "czytaj co kupujesz" , "liczy się marka" i takie inne.
OdpowiedzCiekawe czy by oszukiwali gdyby wprowadzić embargo na import tak, jak Korea Południowa spowodowała rozkwit?
OdpowiedzJapończyków wpuścili, ale na zasadzie wspólnego przedsięwzięcia.
Ktoś chciał kupić telewizor Panasonic? Nie. Proszę, Daewoo, Samsung, Gold Star...
Podobnie z inną elektroniką.
Wyobraźcie sobie przeciwieństwo planu Balcerowicza, wiernego sługi obcych państw. Produkcja układów scalonych - wspólne przedsięwzięcie UNITRA CEMI i np. Intela. Telewizory - WZT i Panasonic, Unimor i Siemens.
W końcu rozwinęlibyśmy skrzydła. Diabłom w ciałach amerykańskich... byłoby to solą w oku.
Tak, to są diabły. Aniołowie modlą się z nami
A powinno być po prostu zakończenie działalności. Złodziejstwo czy oszustwo jedna rzecz więc kara powinna być taka sama,czyli więzienie. Bo w tym momencie firma wyłudziła i ukradła pieniądze ludzi, którzy kupili te ubrania. Proste. Zwrot kasy kupującym i zamknięcie właściciela.
Odpowiedz