@Jacek83218 Ta mapa jest generalnie manipulacja, wylozyli sie juz na krajach ktore jakos oznaczyli. Nawet w Polsce nie mozesz zbierac bez pozwolenia w lasach prywatnych lub niszczyc runa, a we francji i hiszpani zbieranie grzybow na wlasne potrzeby nei stanowi dla nikogo problemu. W Holandii masz w zasadzie takie same regulacje jak w polsce - tylko tam niemal nie ma panstwowych lasow.
@adesk Nie wiem jak w innych rejonach kraju, ale u mnie w okolicach panuje niepisana zasada, że jak wyniesiesz sąsiadowi kawałek gałęzi z lasu to jest kradzież, ale za grzybami możesz chodzić wszędzie i nikt ci złego słowa nie powie. Taki paradoks.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 19 August 2023 2023 1:06
Wydaje się to logiczne; tam gdzie mniej lasów są ostrzejsze przepisy. Myślę że po trzeciej kadencji PiS, u nas też będą opłaty za zbieranie grzybów i jagód.
W Polsce masz dokladnie takie same limity/oplaty jak w Niemczech. 1 kilogram grzybow dziennie na osobe. Za wiecej jest mandat i nadmiar jest wyrzucany. To, ze jakies wioskowe bezrobotne jada do lasu na 2 miesiace i natna 10-20 kilo dziennie i nikt tego nie kontroluje, nie oznacza, ze jest to w porzadku. Poza tym grzyby to polarm zwierzat, robakow i biednych wiesniakow, podobny do "mirabelek z nasypu", a nie polarm narodowy.
Brakuje bardzo ważnych informacji na temat tych regulacji. Nie wiem jak w innych krajach, ale w Niemczech te limity obowiązują na takiej zasadzie, że w lasach państwowych masz limity wagowe na osobę, tzn. jedna osoba może zebrać do 2 kg grzybów na dzień z wyjątkiem tych, które są pod ochroną. Zerwanie grzyba który jest pod ochroną, to tak samo jak w Polsce jest wykroczenie. Ponadto bez pozwolenia można zbierać tylko na własny użytek, na zbieranie komercyjne wymagane jest pozwolenie, również podobnie jak w Polsce.
Inaczej wygląda to w lasach prywatnych, mniej więcej połowa lasów w Niemczech są lasami prywatnymi, w takich lasach zbieranie grzybów bez zgody właściciela lasu jest kradzieżą (podobnie jak w Polsce), ale właściciel lasu może wydać pozwolenie i takie grzyby można zbierać w ilościach na jakie zezwala właściciel (podobnie jak w Polsce).
Więc jak widać, sytuację w Niemczech i w Polsce różni wyłącznie limit wagowy zbieranych grzybów w lasach państwowych na osobę, do celów prywatnych. W praktyce jednak są to na tyle wysokie limity, że jeśli ktoś faktycznie zbiera na użytek własny, to ich nie przekroczy.
Więc w Polsce również nie ma pełnej swobody zbierania grzybów bo mamy bardzo podobne przepisy jak w Niemczech tylko brakuje limitu wagowego, ale zbieranie w dużych ilościach to jest zbieranie przemysłowe, a na to potrzebna jest umowa z Lasami Państwowymi.
Sprawdzam np. Francję, strona rządowa poświęcona lasom:
"La cueillette des champignons est autorisée en forêt domaniale (appartenant à l'État) si elle reste dans le cadre d’une consommation familiale et si les prélèvements sont raisonnables, c'est-à-dire qu'ils n’excèdent pas 5 litres par personne et par jour (sauf réglementation locale contraire)."
Tłumacząc: Zbieranie grzybów w lesie państwowym (należącym do Skarbu Państwa) jest dozwolone, jeżeli grzyby są przeznaczone do użytku własnego i w rozsądnej ilości, czyli nie przekraczają 5 litrów na osobę dziennie (chyba, że lokalne przepisy stanowią inaczej).
Żadnych opłat nie ma.
Austria, strona "Bundesministerium land und forstwirtschaft":
"Pilze, Beeren und sonstiges Waldobst (z.B. Edelkastanien) stehen gemäß den §§ 354 und 405 Allgemeines Bürgerliches Gesetzbuch (ABGB) grundsätzlich im Eigentum des Waldeigentümers.
Wenn aber der Waldeigentümer das Sammeln von Pilzen oder Waldfrüchten nicht ausdrücklich (etwa durch Hinweistafeln) untersagt, beschränkt oder hierfür ein Entgelt verlangt, ist das Aneignen von Pilzen und Früchten zivilrechtlich zulässig und entgeltfrei. Die Zustimmung des Waldeigentümers zum Sammeln (für den Eigenbedarf) ist anzunehmen, wenn es dieser stillschweigend duldet. "
(Zgodnie z §§ 354 i 405 ogólnego kodeksu cywilnego grzyby, jagody i inne owoce leśne (np. kasztany jadalne) należą do właściciela lasu. Jeżeli właściciel lasu nie zakaże wprost lub nie ograniczy zbioru grzybów lub owoców leśnych (np. umieszczając odpowiednie tablice) ani nie zażąda za to opłaty, to zbiór grzybów i owoców jest dozwolony na podstawie prawa cywilnego i nieodpłatny. Należy przyjąć, że właściciel lasu wyraża zgodę na pozyskiwanie (na własny użytek), jeżeli nie wyraża wprost żadnego sprzeciwu.)
Dalej jest o tym, że w przypadku dozwolonego zbioru obowiązuje limit 2 kg na dzień i na osobę.
Więcej mi się szukać nie chce, autor tego "tworu" powinien był to zrobić...
Aha, i ktoś zapomniał o tym, że w Polsce zbieranie grzybów też jest dozwolone tylko w lasach państwowych. W prywatnych jest zabronione, kto tego nie przestrzega popełnia wykroczenie (Art. 153. § 1. Kodeksu wykroczeń).
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 18 August 2023 2023 23:30
Ta zaściankowa polska znowu w ogonie europy.
OdpowiedzA białe kraje? Bez pełnych danych mapa jest manipulacją.
Odpowiedz@Jacek83218 Ta mapa jest generalnie manipulacja, wylozyli sie juz na krajach ktore jakos oznaczyli. Nawet w Polsce nie mozesz zbierac bez pozwolenia w lasach prywatnych lub niszczyc runa, a we francji i hiszpani zbieranie grzybow na wlasne potrzeby nei stanowi dla nikogo problemu. W Holandii masz w zasadzie takie same regulacje jak w polsce - tylko tam niemal nie ma panstwowych lasow.
@adesk, w Holandii są państwowe lasy. I nie wolno z nich wynieść nawet szyszki, a co dopiero grzyby.
@adesk Nie wiem jak w innych rejonach kraju, ale u mnie w okolicach panuje niepisana zasada, że jak wyniesiesz sąsiadowi kawałek gałęzi z lasu to jest kradzież, ale za grzybami możesz chodzić wszędzie i nikt ci złego słowa nie powie. Taki paradoks.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 19 August 2023 2023 1:06
Wydaje się to logiczne; tam gdzie mniej lasów są ostrzejsze przepisy. Myślę że po trzeciej kadencji PiS, u nas też będą opłaty za zbieranie grzybów i jagód.
OdpowiedzW Polsce masz dokladnie takie same limity/oplaty jak w Niemczech. 1 kilogram grzybow dziennie na osobe. Za wiecej jest mandat i nadmiar jest wyrzucany. To, ze jakies wioskowe bezrobotne jada do lasu na 2 miesiace i natna 10-20 kilo dziennie i nikt tego nie kontroluje, nie oznacza, ze jest to w porzadku. Poza tym grzyby to polarm zwierzat, robakow i biednych wiesniakow, podobny do "mirabelek z nasypu", a nie polarm narodowy.
OdpowiedzBrakuje bardzo ważnych informacji na temat tych regulacji. Nie wiem jak w innych krajach, ale w Niemczech te limity obowiązują na takiej zasadzie, że w lasach państwowych masz limity wagowe na osobę, tzn. jedna osoba może zebrać do 2 kg grzybów na dzień z wyjątkiem tych, które są pod ochroną. Zerwanie grzyba który jest pod ochroną, to tak samo jak w Polsce jest wykroczenie. Ponadto bez pozwolenia można zbierać tylko na własny użytek, na zbieranie komercyjne wymagane jest pozwolenie, również podobnie jak w Polsce.
OdpowiedzInaczej wygląda to w lasach prywatnych, mniej więcej połowa lasów w Niemczech są lasami prywatnymi, w takich lasach zbieranie grzybów bez zgody właściciela lasu jest kradzieżą (podobnie jak w Polsce), ale właściciel lasu może wydać pozwolenie i takie grzyby można zbierać w ilościach na jakie zezwala właściciel (podobnie jak w Polsce).
Więc jak widać, sytuację w Niemczech i w Polsce różni wyłącznie limit wagowy zbieranych grzybów w lasach państwowych na osobę, do celów prywatnych. W praktyce jednak są to na tyle wysokie limity, że jeśli ktoś faktycznie zbiera na użytek własny, to ich nie przekroczy.
Więc w Polsce również nie ma pełnej swobody zbierania grzybów bo mamy bardzo podobne przepisy jak w Niemczech tylko brakuje limitu wagowego, ale zbieranie w dużych ilościach to jest zbieranie przemysłowe, a na to potrzebna jest umowa z Lasami Państwowymi.
Nie pokazujcie tych opłat Mateuszkowi
OdpowiedzCiekawe, czy ktos tutaj potrafi wlaczyc krytyczne myslenie, lub chociazby google...
OdpowiedzFrancja: mozesz zbierac grzyby w panstwowym lesie, nie mozesz bez pozwoilenia zbierac w prywatnym lesie:
https://www-cnpf-fr.translate.goog/se-former-s-informer/droit-et-fiscalite/cueillette-des-champignons-que-dit-la-loi?_x_tr_sl=fr&_x_tr_tl=en&_x_tr_hl=en-US&_x_tr_pto=wapp
Hiszpania: zbieranie jest dozwolone dla wlasnych potrzeb z panstwowych lasow, ale zorganizowane grupy (glownie romow) niszczace poszycie bylo powodem wprowadzenia obostrzen i limitow.
https://english.elpais.com/elpais/2014/12/09/inenglish/1418123210_284655.html
Dlatego hiszpania chce dokladniejszych regulacji, ale nie zabronienia.
Wlochy: https://www.creativeedgetravel.com/post/foraging-edible-wild-plants-in-italy-traditional-italian-cooking
https://garrubbo.com/italian-food/about-funghi-mushrooms/
Musisz zglosic chec zbierania i dostaniesz pozwoilenie
Zaden z krajow nie ma oplaty za zbiory, chyba, ze ktos to robi na skale przemyslowa, kradnie lub niszczy las.
Czy jak ktoś zbiera grzyby w moim prywatnym lesie, na gruncie należącym do mnie mogę pobierać opłaty za zbiór?
OdpowiedzKrólewiec znowu w granicach Polski? xD
Odpowiedz@Maczuk Myślałem, że jest w Czechach ;)
Mapkę sponsoruje instytut danych z d*py.
Sprawdzam np. Francję, strona rządowa poświęcona lasom:
"La cueillette des champignons est autorisée en forêt domaniale (appartenant à l'État) si elle reste dans le cadre d’une consommation familiale et si les prélèvements sont raisonnables, c'est-à-dire qu'ils n’excèdent pas 5 litres par personne et par jour (sauf réglementation locale contraire)."
Tłumacząc: Zbieranie grzybów w lesie państwowym (należącym do Skarbu Państwa) jest dozwolone, jeżeli grzyby są przeznaczone do użytku własnego i w rozsądnej ilości, czyli nie przekraczają 5 litrów na osobę dziennie (chyba, że lokalne przepisy stanowią inaczej).
Żadnych opłat nie ma.
Austria, strona "Bundesministerium land und forstwirtschaft":
"Pilze, Beeren und sonstiges Waldobst (z.B. Edelkastanien) stehen gemäß den §§ 354 und 405 Allgemeines Bürgerliches Gesetzbuch (ABGB) grundsätzlich im Eigentum des Waldeigentümers.
Wenn aber der Waldeigentümer das Sammeln von Pilzen oder Waldfrüchten nicht ausdrücklich (etwa durch Hinweistafeln) untersagt, beschränkt oder hierfür ein Entgelt verlangt, ist das Aneignen von Pilzen und Früchten zivilrechtlich zulässig und entgeltfrei. Die Zustimmung des Waldeigentümers zum Sammeln (für den Eigenbedarf) ist anzunehmen, wenn es dieser stillschweigend duldet. "
(Zgodnie z §§ 354 i 405 ogólnego kodeksu cywilnego grzyby, jagody i inne owoce leśne (np. kasztany jadalne) należą do właściciela lasu. Jeżeli właściciel lasu nie zakaże wprost lub nie ograniczy zbioru grzybów lub owoców leśnych (np. umieszczając odpowiednie tablice) ani nie zażąda za to opłaty, to zbiór grzybów i owoców jest dozwolony na podstawie prawa cywilnego i nieodpłatny. Należy przyjąć, że właściciel lasu wyraża zgodę na pozyskiwanie (na własny użytek), jeżeli nie wyraża wprost żadnego sprzeciwu.)
Dalej jest o tym, że w przypadku dozwolonego zbioru obowiązuje limit 2 kg na dzień i na osobę.
Więcej mi się szukać nie chce, autor tego "tworu" powinien był to zrobić...
Aha, i ktoś zapomniał o tym, że w Polsce zbieranie grzybów też jest dozwolone tylko w lasach państwowych. W prywatnych jest zabronione, kto tego nie przestrzega popełnia wykroczenie (Art. 153. § 1. Kodeksu wykroczeń).
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 18 August 2023 2023 23:30
Odpowiedz