koszmarek66 23 August 2023 2023 10:13 +1 / 1 Kiedyś miałem tak: bateria padła w budziku. Pobudka 7:20. Nie spóźniłem się do pracy 3km od domu. Oczywiście mowy nie było ani o siku, myciu zębów, goleniu, ani porannym dżogingu. Odpowiedz
koszmarek66 24 August 2023 2023 10:57 0 / 0 @sawes82 Mój błąd. Dzięki. Oczywiście. Myślałem, że wszyscy wiedzą, że zaczynałem wtedy pracę o 7:30 ;)
ZONTAR 24 August 2023 2023 8:05 0 / 0 Praktykuję to od lat, od pobudki do wyjścia z domu około 5-10 minut wliczając poranną fajkę. Odpowiedz
Kiedyś miałem tak: bateria padła w budziku. Pobudka 7:20. Nie spóźniłem się do pracy 3km od domu.
OdpowiedzOczywiście mowy nie było ani o siku, myciu zębów, goleniu, ani porannym dżogingu.
@koszmarek66 rozumiem, że zaczynasz pracę o 7:30?
@sawes82 Mój błąd. Dzięki. Oczywiście.
Myślałem, że wszyscy wiedzą, że zaczynałem wtedy pracę o 7:30 ;)
Praktykuję to od lat, od pobudki do wyjścia z domu około 5-10 minut wliczając poranną fajkę.
OdpowiedzTen talent nazywa się "brudas"?
Odpowiedz