Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
702 717
-

Zobacz także:


O Obiektywny1
+24 / 24

Mam nadzieję, że nie trafisz na lekarza, który będzie tak mądrze pracował, gdy dostaniesz zawału. Albo na strażaka, który tak samo mądrze spóźni się na pożar twojego domu.

Odpowiedz
K KoJotP
+2 / 2

@Obiektywny1 z lekarzem to bardziej niż prawdopodobne, a strażacy też nie będą mieć trudno przy życzliwości polskich kierowców
a wracając do życzliwości ;)

B boomfloom
0 / 0

@Obiektywny1 Niestety jest duźo stanowisk pracy, gdzie nie ma znaczenia czy ktoś coś robi, czy nie. Może siedzieć za biurkiem i udawać, że jest zajęty, a może iść do domu - jeden pies. David Graeber napisał o tym książkę "Praca bez sensu." Bardzo dobra, ale nie dałam rady jej skończyć, bo mnie co i rusz szlag trafiał, że taki świat sobie stworzyliśmy.

lolo7
+13 / 13

Oszukiwanie pracodawcy oraz współpracowników, unikanie ustalonych obowiązków i ucieczka z miejsca pracy przed ustalonym terminem jej wykonywania nie jest ,,mądrym pracowaniem''. Mądre pracowanie to wykonywanie obowiązków w sposób jak najbardziej efektywny, szybki i minimalnie angażujący środki. Wprowadzanie i korzystanie z rozwiązań ułatwiających wykonywanie obowiązków. Dbanie o dobre stosunki z innymi w pracy dzięki czemu można z nimi współpracować, rozdzielać obowiązki, uzyskać obopulne korzyści.

Odpowiedz
A Adamja1
-2 / 10

@lolo7 "Mądre pracowanie to wykonywanie obowiązków w sposób jak najbardziej efektywny, szybki i minimalnie angażujący środki"
Tak,żeby za chwilę móc zap......za tych którzy pracują tym drugim systemem,w dodatku otrzymując w zamian uścisk dłoni prezesa:)

lolo7
+7 / 9

@Adamja1
Patologie pracodawców występujące w Januszexach nijak mają się do tego, że wskazany treścią demota opis dotyczy patologii pracownika. Upraszczając, jak Twoja praca polega na siedzeniu przez 8 godzin i mnożeniu liczb i dostajesz do tego zadania kartkę i ołówek to praca polega na siedzeniu na tyłku i mnożeniu z użyciem kartki i ołówka. Mądra praca polega na użyciu w tym celu kalkulatora dzięki czemu pracujesz szybciej, łatwiej i wydajniej. Demot obrazuje natomiast sytuację celowego połamania ołówka, powiedzenia, że idzie się po nowy i ucieczce do domu na resztę dnia pracy.

Cascabel
+5 / 5

@lolo7 Jeżeli wykonuje swoją pracę (a więc: wszystkie przydzielone zadania) to nie widzę tu żadnego problemu. Są prace, gdzie konieczne jest siedzenie od 9 to tej 17 - przychodzą mi do głowy wszelkiego rodzaju sklepy, banki, gdzie od tej do tej przychodzi klient. Za to w większości korporacji, tak naprawę te godziny nie mają najmniejszego znaczenia i uzasadnienia, zwłaszcza wprowadzone sztywno.

lolo7
+2 / 2

@Cascabel
Jeżeli nie ma pracy to pracownik poprzestaje w gotowości zwłaszcza jak ma ustalone godziny pracy i wypłatę w oparciu o przepracowane godziny. Jak masz wszystko zrobione to siedzisz i czekasz.

Cascabel
+1 / 3

@lolo7 właśnie to jest głupie (tak zwane "dupogodziny"). O ile uważam, że trzeba je siedzieć jak pracodawca wymaga, o tyle są też całkowitą stratą czasu i motywacji.

A arimedes
+4 / 6

Piękna gównoburza w komentarzach ludzi, którzy prawdopodobnie przeglądają demoty w robocie na kiblu...
Po przejściu na "swoje" z pracy na etacie uderzyło mnie przede wszystkim to, jak 8 godzinny system pracy jest głupi i źle przemyślany. Po za oczywiście miejscami gdzie to obecność pracownika jest wymagana w systemie ciągłym np: w obsłudze klienta - to taka praca w biurze, gdzie pracuje sie bardziej "projektowo" to zmuszanie pracowników, żeby byli przez 8 godzin "longiem" skupieni i efektywni to walka z wiatrakami. Nie da sie zachować tak długo skupienia i serio efektywniej by było, zeby pracownik przez 4 godziny był maksymalnie efektywny, poszedł do domu a czego nie zdążył to sobie w domu po obiedzie zrobi, niż takie odliczanie 8 godzin aż pójdzie sie do domu. Samo wiecie jak sie pracuje, gdy zostało do końca pracy 3 godziny, a jak sie pracuje jak zostało jeszcze do końca 7 godzin.
A co do mądrze pracujących lekarzy to ja mam nadzieje, że lekarz który bedzie kiedyś mi ratował zycie był wyspany i zadowolony z życia ^.-

Odpowiedz
P panna_zuzanna_i_wanna
+3 / 5

Jeśli nikt nie zauważa, że pracownik zamiast 8 h jest w pracy tylko 5, to chyba znaczy, że w ciągu tych 5 h wypełnia swoje obowiązki. Jaki jest w takim razie cel trzymania się sztywno 8 godzinnego dnia pracy? I bynajmniej nie chodzi mi o tego pracownika (który zachowuje się bardzo dziecinnie), ale ogólnie firm, które pilnują godzin pracy, zamiast przydzielonych zadań.

Odpowiedz
K konto usunięte
+2 / 2

@panna_zuzanna_i_wanna
To się nigdy nie zmieni. Ja też dostrzegam dużo absurdów w tym temacie. Przykład z mojego życia. Pracowałem w zakładzie, gdzie jak wyszedłem na przerwę z miejsca pracy o 1 minutę za szybko to była już afera, ale jak w czasie pracy przez 30min stałem na środku hali i sobie ględziłem to już nie było żadnego problemu. Weź to zrozum.
Ale z tym co piszesz to może być naprawdę różnie. Nie zawsze masz sztywno określone zadania na cały dzień. W jednej firmie masz konkretne zadania, liczby do wykręcenia, a w niektórych masz po prostu pracować przez 8 czy ile tam i wykonać po prostu tyle ile zdążysz zrobić w 8h tyle robisz. Skoro jesteśmy przy pracy biurowej to np. W jednej firmie masz dajmy na to wykonać 20 telefonów, a w innej masz po prostu wykonać tyle telefonów ile siedzisz w pracy. W przypadku tego lesera powyżej nie jest powiedziane jak jego system pracy wygląda.

Xar
-1 / 1

@Kunta_Kinte @panna_zuzanna_i_wanna zapominacie, ze ten koles moze byc czescia zespolu, i to nawet takiego ktory wykonuje rozne zadania i np. o 9 miec spotkanie w sprawie projektu AB a o 16.30 w sprawie SK, i co wtedy?

P panna_zuzanna_i_wanna
+1 / 1

@Xar Ale autor tej historii pisze, że wystarczy laptop, aby ludzie nie domyślili się, że dopiero przyszedł do pracy lub już idzie do domu. Więc gdyby miał spotkania na 9 a przychodził na 11, to raczej ktoś w końcu by zauważył. A jego sposób podobno działa, więc wygląda na to, że żadnych spotkań nie ma.

S konto usunięte
+1 / 1

Wszystko bardzo interesujące ale zbliża się zima. Chyba, że to z Florydy czy Kalifornii wiadomość. Ale widzę, że wiadomość zadziałała.

Odpowiedz
K konto usunięte
+1 / 1

Cieszy mnie widok tych komentarzy, bo już myślałem, że będą mu bili wszyscy brawo, a tu miłe zaskoczenie, bo pierwsza myśl po przeczytaniu tego była właśnie taka, że gościu po prostu naciąga firmę. Ja nie jestem jakimś zwierzęciem do pracy, rozumiem, że czasem można/trzeba się poobijać, ale to już przegięcie.
Leser jakich mało i jeszcze napiszę, że trzeba "pracować mądrze, nie ciężko"...zgadza się, ale trzeba też w ogóle pracować.
To i tak pewnie fejk, ale rzeczywiście jest się czym chwalić. Gościu uważa, że pensja należy się za samo pojawienie się w pracy.

Odpowiedz
N next_1
0 / 2

o wow.....ale jesteś bystry? hoho - wszystkich robisz w bambuko - bystry gość z ciebie - nono - pozazdrościć

Odpowiedz
gstrzeg
+1 / 1

Dopóki nie zawalasz swoich obowiązków nie widzę problemu...

Odpowiedz