Przepisy o rezerwatach i parkach krajobrazowych.
1.
Zakaz budowania bez specjalnych zezwoleń.
A przetransportowanie głaza i umocowania według wcześniej przyjętych planów można interpretować jako budowę.
2.
A ponadto - albo zabrał głaza ze szlaku - wtedy mamy dewastację szlaków - albo spoza szlaku - wtedy mamy "poruszanie poza dozwolonymi szlakami' i "trwałą zmianę w środowisku objętym ochroną"
3.
A przede wszystkim raczej pewne, że podczas transportu głazulca na szczyt nie zachował pierdyliona zasad BHP - narażając tym samym na śmierć innych turystów.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 18 September 2023 2023 14:08
@BrickOfTheWall różne rzeczy już widziałem, ale uznanie położenia głazu na szczycie góry za budowę, nawet jak na polskiego urzędnika jest idiotyczne. Co do drugiego punktu, to nie wiemy skąd koleś wziął tego kamulca, więc nie zmyślaj. Poza tym poruszanie się poza szlakiem nie jest czynem zagrożonym jakąkolwiek karą, chyba że dotyczy rezerwatu ścisłego. Co do punktu trzeciego, to przepisy BHP obowiązują przy wykonywaniu pracy, a nie na szlaku turystycznym. Gdyby koleś niósł ten głaz w taki sposób, że w każdej chwili mógł mu wypaść z rąk i kogoś zabić, to można by go oskarżyć na zasadach ogólnych o stworzenie zagrożenia dla życia ludzi. Ale on ten głaz niósł w plecaku, więc nie starzał żadnego innego zagrożenia jak 50 kg plecak z wyposażeniem, który jak najbardziej wolno targać na Rysy. Rozumiem, że bardzo chcesz udowodnić, że tego człowieka można za coś ukarać, ale prawda jest taka, że nie można. No chyba, że ukradł komuś głaz, albo coś zniszczył przy jego podnoszeniu.
Co by szkodziło, żeby do informacji na temat Rysów dać zdjęcie Rysów??
Odpowiedzczy ma pan pozwolenie na ten glaz ? nie uu bedzie mandat :)
OdpowiedzA niby na jakiej podstawie czeka go kara? Któryż to przepis prawa zabrania wnoszenia kamieni na górę?
Odpowiedz@Quant_
Przepisy o rezerwatach i parkach krajobrazowych.
1.
Zakaz budowania bez specjalnych zezwoleń.
A przetransportowanie głaza i umocowania według wcześniej przyjętych planów można interpretować jako budowę.
2.
A ponadto - albo zabrał głaza ze szlaku - wtedy mamy dewastację szlaków - albo spoza szlaku - wtedy mamy "poruszanie poza dozwolonymi szlakami' i "trwałą zmianę w środowisku objętym ochroną"
3.
A przede wszystkim raczej pewne, że podczas transportu głazulca na szczyt nie zachował pierdyliona zasad BHP - narażając tym samym na śmierć innych turystów.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 September 2023 2023 14:08
@BrickOfTheWall różne rzeczy już widziałem, ale uznanie położenia głazu na szczycie góry za budowę, nawet jak na polskiego urzędnika jest idiotyczne. Co do drugiego punktu, to nie wiemy skąd koleś wziął tego kamulca, więc nie zmyślaj. Poza tym poruszanie się poza szlakiem nie jest czynem zagrożonym jakąkolwiek karą, chyba że dotyczy rezerwatu ścisłego. Co do punktu trzeciego, to przepisy BHP obowiązują przy wykonywaniu pracy, a nie na szlaku turystycznym. Gdyby koleś niósł ten głaz w taki sposób, że w każdej chwili mógł mu wypaść z rąk i kogoś zabić, to można by go oskarżyć na zasadach ogólnych o stworzenie zagrożenia dla życia ludzi. Ale on ten głaz niósł w plecaku, więc nie starzał żadnego innego zagrożenia jak 50 kg plecak z wyposażeniem, który jak najbardziej wolno targać na Rysy. Rozumiem, że bardzo chcesz udowodnić, że tego człowieka można za coś ukarać, ale prawda jest taka, że nie można. No chyba, że ukradł komuś głaz, albo coś zniszczył przy jego podnoszeniu.
@Quant_
To były moje domysły z jakiego paragrafu koleś mógłby zostać "srodze pociągnięty".
Mam nadzieję, że pojawią się informacje jak się to dalej potoczy.