Demotywatory.pl

Menu Szukaj

72-letnia emerytka zagięła Kaletę pytaniem o darmowe leki

www.demotywatory.pl
+
261 265
-

Zobacz także:


Xar
+2 / 2

Serio podstawowe rzeczy trzeba tlumaczyc? A, no tak, jest pewna spora rzesza wyborcow o IQ grubo ponizej 80 dla ktorych wykonanie instrukcji pracy zawierajacej opis zadania i obrazki jest zbyt duzym wysilkiem, wiec tak - trzeba nawet podstawowe rzeczy tlumaczyc

Odpowiedz
01jarecki
+7 / 7

Nie jestem ekspertem w tej dziedzinie! Dobre! A w jakiej jesteś?!

Odpowiedz
severh
0 / 0

Z tego co podpytałem lekarza to aby otrzymać te leki za darmo to trzeba spełniać kryteria (np mieć cukrzycę to dostaje się refundacje na leki na cukrzyce) a jak ma się skończone 65 i się spełnia kryteria to są darmo. Do tego też jest lista dokładna co i jak

Odpowiedz
V Vinyard
0 / 0

@severh problemem nie jest to, że trzeba spełnić jakieś warunki i akurat chorować na to, na co leki są refundowane. Problemem jest to, że pod prostym hasłem "Darmowe leki dla seniorów" kryje się de facto kłamstwo, bo hasło sugeruje, że wszystkie. A prawda jest taka, że hasło powinno brzmieć "Niektóre leki na schorzenia często spotykane wśród seniorów mają 100% refundację".
To jest zwyczajna kiełbasa wyborcza - obiecać a potem stopniowo wygaszać oczekiwania, jak to ujął nasz pinokio.
Kiedyś był taki kawał:
- Podobno na Placu Czerwonym rozdają samochody!
- No prawie, ale nie do końca. Otóż nie na Placu Czerwonym tylko na Placu Zwycięstwa. I nie samochody tylko rowery. I nie rozdają tylko kradną.

severh
-1 / 1

@Vinyard no pewnie jest to grube uproszczenie. Z drugiej strony chyba nie ma ani jednego seniora który by nie potrzebował przyjmować jakichś leków więc też pojawia się pytanie czy dzwoniąca miała np jakieś nietypowe leki przepisane. Bo może np chciała sobie kupić witaminę D czy coś podobnego.Albo co gorsza jest typowym DEJem i się należy.

V Vinyard
+1 / 1

@severh tak czy inaczej wychodzi na to, że kolejny "punkt programu" tego rządu to kłamstwo lub jak kto woli "półprawda". Znowu zrobili coś tak, żeby z jednej strony mogli się chwalić, że zrobili (zatajając niewygodne szczegóły), a z drugiej żeby dzięki tym niewygodnym szczegółom za dużo to nie kosztowało.
Tak samo jak 13-ki i 14-ki. Chwalą się nimi niczym zbawcy narodu, ale pomijają fakt, że likwidacja odliczenia składki zdrowotnej od podatku spowodowała, że emeryci oddają rocznie do budżetu więcej niż dostają z "dodatkowych" wypłat. Oszustwa, kłamstwa, manipulacje, niedopowiedzenia - to są główne metody działania tego rządu. A co w tle? W tle dziesiątki (jak nie setki) milionów leją się strumieniami do kieszeni "nowych elit".

severh
0 / 0

@Vinyard imho to najlepiej by było jak by każdy mógł za swoje pieniądze kupić to co potrzebuje i nie musiał liczyć na żadne ulgi czy dotacje. Ale żeby uzależnić obywatela najpierw się go opodatkowuje a potem mu się łaskawie "daje" darmowe lub państwowe

V Vinyard
+1 / 1

@severh w tej kwestii pełna zgoda. Myślisz, że skąd u mnie taka dociekliwość w temacie "ile mówią, że dają a ile wcześniej zabrali"? Właśnie stąd, że w***wia mnie ten proceder. Tak jak mówisz: niech do ch*** ciężkiego przestaną zabierać to nie będzie trzeba nic "dawać". Ja np. biorę 500+ na moje córki ale z czystym sumieniem bo dużo więcej co miesiąc wpłacam samego dochodowego do wspólnej kasy i dla mnie jest to de facto ulga podatkowa.

severh
0 / 0

@Vinyard no skoro zakosili w podatkach to trzeba odebrać so się należy ;)