patrzę na to zdjęcie z guzem i zastanawiam się, dlaczego ktoś, kto do takiego stanu dopuścił, jeszcze się tym chwali... zabrany do weta kilka (-naście) miesięcy wcześniej miałby pewnie nadal wszystkie cztery łapy
@Petyrek Przypuszczam, że osoba, która do tego dopuściła i tak, która zrobiła zdjęcie, to dwie różne osoby. Bardzo możliwe, że ktoś zaniedbał pieska i ten został im odebrany, a autor zdjęcia go przygarnął i zaczął leczyć.
Powodzenia piesełku głaski od molly i nikity
Odpowiedzpatrzę na to zdjęcie z guzem i zastanawiam się, dlaczego ktoś, kto do takiego stanu dopuścił, jeszcze się tym chwali... zabrany do weta kilka (-naście) miesięcy wcześniej miałby pewnie nadal wszystkie cztery łapy
Odpowiedz@Petyrek o tym samym pomyślałam chociaż taka sytuacja mogła się rozwinąć w ciągu kilku tygodni nie miesięcy, mówię z własnego doświadczenia.
@Petyrek Przypuszczam, że osoba, która do tego dopuściła i tak, która zrobiła zdjęcie, to dwie różne osoby. Bardzo możliwe, że ktoś zaniedbał pieska i ten został im odebrany, a autor zdjęcia go przygarnął i zaczął leczyć.
Do czterech razy sztuka.
Odpowiedz@pokos poczucia humoru nie można Ci odmówić… mimo, že to czarny humor… a može właśnie dlatego
a ja nie
OdpowiedzTo sie rozwija w ciagu kilku tygodni. Przy dlugiejbsiersci psa ciezko to wylapac, nawet podczas kapieli.
OdpowiedzDzielny chłopak! Tak trzymać!
Odpowiedzzdrówka:))
Odpowiedz