Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
273 281
-

Zobacz także:


lolo7
0 / 8

Koncerny paliwowe ukrócą to wodorowe hasanie przy samym tyłku XD

Odpowiedz
K Kar4
+7 / 7

@lolo7 Na razie większość wodoru jest robiona z gazu ziemnego. więc dla nich nie problem, a już niektóre koncerny prowadza prace z produkcją wodoru niskoemisyjnego.

N Nighthawk7
+1 / 1

@lolo7
Bo ja wiem.. Zapasy ropy są ograniczone, jest też na nią coraz większa nagonka. Ja to bym się nie zdziwił, gdyby się okazało, że większość wszelakich "paliw alternatywnych" dla ropy, jest w tych samych rękach co koncerny paliwowe.

C csnrdi
+9 / 13

to są właśnie takie wiadomości na które czekają zwolennicy eko samochodów ale nie w wersji elektro

będzie co świętować kiedy w UE przejdzie przepis, że hydro napęd to obowiązek

Odpowiedz
voot1
+5 / 7

@csnrdi ale przecież to jest zwyczajny samochód elektryczny :D Tylko energia elektryczna generowana jest za pomocą wodorowych ogniw paliwowych

J jonaszewski
+2 / 2

@csnrdi Samochód na wodór to samochód elektryczny.
Unia Europejska bardzo mocno inwestuje w technologie wodorowe.
Sama produkcja wodoru nie jest jeszcze ekologiczna, ale m.in. temu ma służyć rozbudowa OZE, żeby za pomocą pozyskiwanego w czysty sposób prądu pozyskiwać czysty wodór.
Sieć gazowych elektrowni niemieckich była budowana z myślą o wykorzystaniu w nich w przyszłości wodoru właśnie.
Tak więc wszystko do siebie pasuje.

C csnrdi
+2 / 2

@jonaszewski i @voot1

tak, oczywiście i dodajmy że NIE JEST NA PARĘ ;-)

chodzi mi o to, że energia elektryczna pochodzi z ogniwa wodorowego, oryginalna nazwa, to w końcu hydrogen cell, normalnie jak w Falloutach z lat 90 (przynajmniej 30 lat dorastania do użytkowej wersji tej technologii)

grunt że ma realne szansę docelowo zastąpić zasilanie obecnie realizowane za pomocą LITU

i możemy się założyć, że z przyczyn marketingowych wodorowce będą się wyróżniać nazwą od elektryków kojarzonych ze spontanicznymi pożarami

voot1
0 / 2

@csnrdi wszystko ok, poza tym że elektryki kojarzone są ze spontanicznymi pożarami, to jest akurat bujda, mówię to jako strażak OSP śledzący takie informacje bo się nimi interesuję.
Największą akcję z promowaniem artykułów o pożarach elektryków nakręcają Niemcy, a suche fakty mówią coś zupełnie odwrotnego, że pod tym względem zdecydowanie bezpieczniejsze są właśnie elektryki. Tutaj warto poszukać sobie informacji o pożarach samochodów z USA, Szwecji czy Norwegii, gdzie samochody mają znacznie większe przebiegi niż w Polsce i średni wiek elektryków i spalinówek jest zbliżony do siebie.
Jednak trzeba dodać, że chociaż spalinówki płoną częściej niż elektryki to nadal jest to tak rzadka sytuacja, że można to olać z punktu widzenia bezpieczeństwa :)

No i z drugiej strony, samochody na ogniwa wodorowe też mają akumulatory :D

K Kar4
0 / 0

Pytanie jaka jest cena takiego dystrybutora, który będzie w stanie w takim czasie zatankować taki pojazd (czy będzie na każdej stacji, czy tylko jako tylko bardzo droga ciekawostka) i ile pojazdów będzie mógł zatankować w ciągu 1h bo z tym jest na razie problem.

Odpowiedz
G grekzak
+3 / 3

@Kar4 Najdroższy będzie profesjonalista tankujący pojazdy wodorowe.

K krzysztofeles
+2 / 2

@Kar4 w kilku miejscach w polsce są już dystrybutory do tankowania wodoru, może jest jeszcze nadzieja, sprawdzałem ceny -puki co jazda wychodzi 2-3 razy drożej niz będzyna,)

K Kar4
0 / 0

@krzysztofeles Cena wodoru zależy od tego jak jest pozyskiwany, a jak będą zakazywać tego wysokoemisyjnego, to ceny pójdą jeszcze do góry. Po czasie wprowadzą pewnie na niego np. akcyzę, czy podatek drogowy zwiększając jego cenę. Natomiast większa podaż (jak ludzie będą chcieli je kupować, na razie droższe od akumulatorowych) powinna spowodować spadek jego ceny, więc czas pokaże.

A abaddon81
-3 / 5

Nie tankowanie tylko wymiana zbiornika. Szczerze wątpię żeby wymiana zbiornika z wodorem który wystarczy na 1500 km zajmowała 5s. Wodór owszem waży mało. Za to zbiornik w ch..j. Nie wiem czy nie prościej zatankować wodór ( raptem 5 min) niż latać z butlami.
Ale pomijając to:
- Samochód drogi
Wodór drogi.
Stacji nie ma.
Mało efektywny energetycznie.
Wodór robiony jest z gazu ziemnego. (nie wytwarzanie wodoru metodą elektrolizy jest po prostu marnowaniem prądu na tą chwile).

Odpowiedz
J jonaszewski
+4 / 4

@abaddon81 Właściwie wszystko, co piszesz, można zastosować do samochodu benzynowego. Zapewne sto lat temu (z górką) ludzie mówili:
- nie ma gdzie tankować, tylko w aptekach po litrze,
- samochód drogi,
- benzyna droga,
- silnik parowy i elektryczny bardziej efektywny energetycznie niż spalinowy,
- benzynę robi się z ropy, a nie ma żadnych instalacji do tego.

No i popatrz, jak to się szybko zmieniło.

H hubertnnn
-2 / 2

Przedstawił, czyli jest to atrapa. Pojazd ma być wyprodukowany dopiero w 2025 roku.

A biorąc pod uwagę fakt że nadal nie istnieje technologia która pozwalałaby na efektywne przechowywanie wodoru w pojazdach, to nie pojawi się nigdy.

Odpowiedz
J jonaszewski
0 / 0

@hubertnnn Toyota Mirai jest produkowana seryjnie od 2014 roku. Jeździ na wodór. Zbiorniki mieszczą 122 litry gazu sprężonego do 70 MPa. Zasięg ok. 555 km, rekordowo udało się osiągnąć 1360 km, a cena? Bagatela 300 tys. zł, ale kto bogatemu zabroni.

A Amper80
+1 / 1

No i to jest rozwiązanie! Wolał bym mieć taki samochód a nie elektryka. Tylko pytanie do zorientowanych: jak energochłonne jest pozyskiwanie wodoru??? Piszę pozyskiwanie ponieważ wiadomo, że trzeba go "oddzielić" podczas reakcji chemicznych albo elektrolizy.

Odpowiedz