Jakim cudem do PISu przyjmują ludzi z takimi nazwiskami? Piękna hipokryzja. Opozycjonistów cały czas szykanują za obce nazwiska, a tu sami mają holenderskie (jak "van" to chyba holenderskie, bo niemieckie to byłoby "von").
A i warto dodać, że mają w swoich szeregach Radziwiłła, co jest niezgodne z ich linia partyjną (bo zgodnie z poglądami PIS- winy przodków się dziedziczy. Czyżby wystarczyło wstąpić do PIS, by zmyć te winy?).
@Cammax winy przodków, podobnie jak komunistyczna działalność, kasują się automatycznie po zapisaniu się do PiS. Jednym z głównych powodów dlaczego nigdy na nich nie zagłosuję jest ich hipokryzja i moralność Kalego.
Pamiętacie co zrobili z Jadwigą Staniszkis? Od lat była za PiS, była jedną z nielicznych osób z ich grona którą przyjemnie się słuchało ale gdy ośmieliła się skrytykować działanie rządu to nagle zaczęto jej wyciągać PRLowską przeszłość.
Śmieszy mnie też to że (ostatnio jakby mniej) powołują się na "dziedzictwo" Lecha Kaczyńskiego, tymczasem spośród jego najbliższych współpracowników (nie narzuconych przez partię tylko wybranych osobiście, tzw Muzealnicy) chyba żaden obecnie nie należy do PiS
@Amera czyli taki Radziwiłł może sobie być w PIS, choć jakby był w opozycji, to by opozycję za to zaszczuli (albo i nie, bo zgodnie z polityką PIS tylko niemieckie najazdy się liczą...).
Szczerze? Nie pamiętam jej i mi to nazwisko nic nie mówi.
Co do L.Kaczyńskiego, to mi się przypomniało, jak podczas strajku kobiet cytowano jego (albo jego żony) słowa o aborcji. W skrócie i on, i jego żona byli za kompromisem.
Jakim cudem do PISu przyjmują ludzi z takimi nazwiskami? Piękna hipokryzja. Opozycjonistów cały czas szykanują za obce nazwiska, a tu sami mają holenderskie (jak "van" to chyba holenderskie, bo niemieckie to byłoby "von").
OdpowiedzA i warto dodać, że mają w swoich szeregach Radziwiłła, co jest niezgodne z ich linia partyjną (bo zgodnie z poglądami PIS- winy przodków się dziedziczy. Czyżby wystarczyło wstąpić do PIS, by zmyć te winy?).
@Cammax winy przodków, podobnie jak komunistyczna działalność, kasują się automatycznie po zapisaniu się do PiS. Jednym z głównych powodów dlaczego nigdy na nich nie zagłosuję jest ich hipokryzja i moralność Kalego.
Pamiętacie co zrobili z Jadwigą Staniszkis? Od lat była za PiS, była jedną z nielicznych osób z ich grona którą przyjemnie się słuchało ale gdy ośmieliła się skrytykować działanie rządu to nagle zaczęto jej wyciągać PRLowską przeszłość.
Śmieszy mnie też to że (ostatnio jakby mniej) powołują się na "dziedzictwo" Lecha Kaczyńskiego, tymczasem spośród jego najbliższych współpracowników (nie narzuconych przez partię tylko wybranych osobiście, tzw Muzealnicy) chyba żaden obecnie nie należy do PiS
@Amera czyli taki Radziwiłł może sobie być w PIS, choć jakby był w opozycji, to by opozycję za to zaszczuli (albo i nie, bo zgodnie z polityką PIS tylko niemieckie najazdy się liczą...).
Szczerze? Nie pamiętam jej i mi to nazwisko nic nie mówi.
Co do L.Kaczyńskiego, to mi się przypomniało, jak podczas strajku kobiet cytowano jego (albo jego żony) słowa o aborcji. W skrócie i on, i jego żona byli za kompromisem.
Nazwisko czytane wspak - wychodzi cząsteczka wodoru :)
Odpowiedz