@Zee4c właśnie też zacząłem się zastanawiać, co z tym automatem (chyba, że w tej szkole skoków spadochronowych, najpierw wyrzucają kursanta, a dopiero potem leci instruktor)
@y0u Jak wyskoczy instruktor przed kursantem, to jedyne co będzie mógł zrobić, to pomachać na pożegnanie, kiedy już będzie wisiał pod czaszą, a kursant niczym cegła minie go.
Więcej sensu ma kolejność kursant potem instruktor. Co do "sama skakała na spadochronie". Pewnie wina googla translatora bo może chodzić nie o pierwszy skok w życiu, tylko o pierwszy skok samodzielnie, bez taśmy, a instruktor wolał nie ryzykować, czy automat zadziała, tylko just in case zainterweniował. I teraz ma materiał dowodowy że proszę bardzo nie stałem i nie patrzyłem bezczynnie na zadziałanie automatu, tylko działałem. Gdyby automat nie zadziałał i w sądzie musiałby się tłumaczyć, albo nawet jak zadziałałby to kursantka za straty moralne i psychiczne (w gacie popuściła) włóczyłaby instruktora po sądach.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 7 October 2023 2023 11:52
Nie pierwszy skok, bo w takiej metodzie nauczania skoków (AFF) pierwsze kilka wykonuje się z dwoma instruktorami, którzy trzymają kursanta. Z jednym instruktorem skacze się dopiero 3-4 skok.
I nie jest to wcale rzadki przypadek, że kursant spanikuje i nie będzie się potrafił ustabilizować. Między innymi dlatego od studentów wymaga się automatu który otworzy spadochron zapasowy 300-400 metrów nad ziemią.
@adrian8888 Pewnie chodzi o pierwszy samodzielny skok, a nie pierwszy skok w życiu, ale google translator pewnie jak zwykle miał problemy z kontekstem.
Akurat uznała że trzeba pociągnąć za linkę sekundę po tym jak instruktor jej to zrobił.
PS czyżby znajomi ją do skoków namówili: "chodź zobaczysz, fajnie będzie".
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 7 October 2023 2023 19:46
pierwszy skok nie na taśmie? a jeżeli pierwszy bez taśmy to automat ciśnieniowy też nie działał?
Odpowiedz@Zee4c właśnie też zacząłem się zastanawiać, co z tym automatem (chyba, że w tej szkole skoków spadochronowych, najpierw wyrzucają kursanta, a dopiero potem leci instruktor)
@y0u Jak wyskoczy instruktor przed kursantem, to jedyne co będzie mógł zrobić, to pomachać na pożegnanie, kiedy już będzie wisiał pod czaszą, a kursant niczym cegła minie go.
Więcej sensu ma kolejność kursant potem instruktor. Co do "sama skakała na spadochronie". Pewnie wina googla translatora bo może chodzić nie o pierwszy skok w życiu, tylko o pierwszy skok samodzielnie, bez taśmy, a instruktor wolał nie ryzykować, czy automat zadziała, tylko just in case zainterweniował. I teraz ma materiał dowodowy że proszę bardzo nie stałem i nie patrzyłem bezczynnie na zadziałanie automatu, tylko działałem. Gdyby automat nie zadziałał i w sądzie musiałby się tłumaczyć, albo nawet jak zadziałałby to kursantka za straty moralne i psychiczne (w gacie popuściła) włóczyłaby instruktora po sądach.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 October 2023 2023 11:52
Nie pierwszy skok, bo w takiej metodzie nauczania skoków (AFF) pierwsze kilka wykonuje się z dwoma instruktorami, którzy trzymają kursanta. Z jednym instruktorem skacze się dopiero 3-4 skok.
OdpowiedzI nie jest to wcale rzadki przypadek, że kursant spanikuje i nie będzie się potrafił ustabilizować. Między innymi dlatego od studentów wymaga się automatu który otworzy spadochron zapasowy 300-400 metrów nad ziemią.
@adrian8888 , a jak ktoś nie studiuje, to jakiś gorszy i bez automatu go wyrzucają?
@adrian8888 Pewnie chodzi o pierwszy samodzielny skok, a nie pierwszy skok w życiu, ale google translator pewnie jak zwykle miał problemy z kontekstem.
Akurat uznała że trzeba pociągnąć za linkę sekundę po tym jak instruktor jej to zrobił.
PS czyżby znajomi ją do skoków namówili: "chodź zobaczysz, fajnie będzie".
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 October 2023 2023 19:46
Odpowiedz@Kar4 Chodź, bo chodzić. Choć, bo chociaż. Chodź-ić, Choć-iaż. Zapamiętywanie przez skojarzenia.
@KinkiePie może tutaj chodzi o przypadek "dej bo mom chorom curkem"
Czy zapytał ją o zgodę zanim jej dotknął?
Odpowiedz@pokos Sama podpisała w umowie przed kursem.
Potem oskarżyła go o molestowanie. Nie wyręcza się kobiet. One są silne i niezależne!!!
OdpowiedzKiedyś w Polsce to było coś co nazywało się KAP-3. Jak jest dzisiaj nie wiem. Ale bez tego, to młodego bym nie wypuścił z samolotu.
OdpowiedzZasadniczo wykonala prawdopodobnie dwa skoki naraz, pierwszy i ostatni...
Odpowiedzustawka dla łapek w górę
Odpowiedz