Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
207 212
-

Zobacz także:


F konto usunięte
-3 / 5

Ale to ogólnie nie jest głupie pytanie xD Sama niedługo będę miała mieszkanie na wynajem i raczej też będę pytać ludzi, 'z kim zamierzają mieszkać, ile mają lat, jak się prowadzą itd'. Oczywiście nie jakoś dobitnie, ale jak mi ktoś palnie, że będzie nagle z partnerem/partnerką mieszkał i bombelki wprowadzą do mieszkania, albo masę zwierzaków... o takich rzeczach lepiej się wcześniej dowiedzieć :] Nie po to człowiek mieszkanie ogarnął, żeby potem ktoś mu je rozwalił.

Odpowiedz
I Issander1
+3 / 3

@FoxTrotter I myślisz, że patologia ci powie, że ma zamiar zniszczyć ci mieszkanie? Cwany i tak cię wykiwa, a z uczciwego będziesz robić debila. To jak pytanie klientów sklepu przed wejściem, czy zamierzają kraść... Kradnący się nie przyzna, a nie kradnącego obrazisz.

saz06
+2 / 2

@FoxTrotter I to kolejny powód, dla którego własność jest lepsza od wynajmu. Swoje to zawsze swoje i nie trzeba się nikomu tłumaczyć kim się jest i z kim się będzie mieszkać.

M michalSFS
+1 / 1

@FoxTrotter
Po różnych perypetiach z wynajmowaniem stancji na studiach na pewnym mieszkaniu babka zaczęła robić wywiad. Czy piję, palę, czy mam dziewczynę? Czy ktoś będzie przychodził? Bo ona jest religijna kobieta i burdelu z domu nie zrobi. Odkręciłem się i wyszedłem.

Tak, zawsze jest ryzyko. Niektórzy wręcz zadziwiają zdolnością psucia. Jednak to jest usługa najmujący - wynajmujący. Jedna osoba uzyskuje mieszkanie na czas określony, druga pobiera za to opłaty. Oczywiście w dobrym guście jest, aby go nie niszczyła, a najlepiej umieścić odpowiednie podpunkty w umowie i ewentualny zwrot kosztów.

Natomiast takie pytania: "jak się Pan/Pani prowadzi" są zwyczajnie nie ma miejscu. Co dalej? Sprawdzanie czy pokrywa się to z rzeczywistością? Wynajmowałem już takich, którzy podczas mojej nieobecności grzebali w moich rzeczach, zaprosili gości, którzy nocowali w mojej pościeli, a także włazili kiedy chcieli bez zapowiedzi - bo to ich mieszkanie i mają prawo sprawdzić.

Ze zwierzakami - można umieścić w ogłoszeniu, że się nie chce. A później dać taki punkt w umowie.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 October 2023 2023 15:24

Zoolwk
+3 / 3

Znajomy (student) od religijnej, samotnej babci wynajął pokój w domku. Wejście było oddzielne, mała łazienka, niska cena, do pracy blisko. Po dogadaniu szczegółów, opłat babcia na koniec stanowczo zapowiedziała, że nie życzy sobie pod żadnym pozorem sprowadzania czy nocowania tutaj jakichkolwiek dziewczyn. Znajomy przytaknął i potwierdził, że w porządku i się dostosuje to tego. Nie tłumaczył babci, że jest ... gejem.

Odpowiedz