No tak nie do końca bym powiedział, że to takie wspaniałe. Fajnie, że miał przyjaciół, niemniej depresja bywa mocno destrukcyjna dla tego kogo dotknie. Przez to też ignorowanie tematu, bo "po co ma się zmieniać", w przypadku akurat tego zagadnienia, też nie jest zbytnio ok.
Bardzo wielu ludzi którzy chorują na depresję mają znajomych, depresja nie wygląda tak jak w Kłapouchy w Kubusiu Puchatku, prawie zawsze znajomi osoby chorej na depresję nie mają pojęcia że coś jest nie tak z ich znajomym. Niejednokrotnie ludzie z depresją zachowują się bardziej aktywnie i wesoło niż ludzie zdrowi. Depresja to nie jest smutek, zmęczenie, gorszy nastrój to ciężka śmiertelna choroba.
Dlatego właśnie depresja jest tak niebezpieczna, bo jest ona ciężka do zdiagnozowania szczególnie w początkowym stadium, a najczęściej bliscy zauważają że coś było nie tak, dopiero gdy znajdą martwą osobę, gdy choroba po cichutku zabiła już człowieka.
Czy to nie wspaniałe ,że dzieciaki z podstawówki zaczynają przygodę z literaturą tak wcześnie?Jeszcze emocje nie opadły i już dzielą się swoimi uwagami...
No tak nie do końca bym powiedział, że to takie wspaniałe. Fajnie, że miał przyjaciół, niemniej depresja bywa mocno destrukcyjna dla tego kogo dotknie. Przez to też ignorowanie tematu, bo "po co ma się zmieniać", w przypadku akurat tego zagadnienia, też nie jest zbytnio ok.
OdpowiedzI między innymi dlatego właśnie książka jest w kategorii "bajka".
Odpowiedzile razy jeszcze ten demot będzie, bo był już chyba ze 20?
OdpowiedzBardzo wielu ludzi którzy chorują na depresję mają znajomych, depresja nie wygląda tak jak w Kłapouchy w Kubusiu Puchatku, prawie zawsze znajomi osoby chorej na depresję nie mają pojęcia że coś jest nie tak z ich znajomym. Niejednokrotnie ludzie z depresją zachowują się bardziej aktywnie i wesoło niż ludzie zdrowi. Depresja to nie jest smutek, zmęczenie, gorszy nastrój to ciężka śmiertelna choroba.
OdpowiedzDlatego właśnie depresja jest tak niebezpieczna, bo jest ona ciężka do zdiagnozowania szczególnie w początkowym stadium, a najczęściej bliscy zauważają że coś było nie tak, dopiero gdy znajdą martwą osobę, gdy choroba po cichutku zabiła już człowieka.
Czy to nie wspaniałe ,że dzieciaki z podstawówki zaczynają przygodę z literaturą tak wcześnie?Jeszcze emocje nie opadły i już dzielą się swoimi uwagami...
OdpowiedzBo to bajka, wyidealizowany, sielankowy świat.
Odpowiedz