@Kunta_Kinte To ja mam kilka zdjęć, głownie w stylu "zobacz jaki wypasiony deser mąż mi zrobił" oraz galerię tortów które sama dekorowałam. Oraz zdjęcie śniadania ze szpitala: jakieś parówkopodobne coś, ćwiartka pomidora, podwiędnięty liść sałaty i kromka chleba (a myślałam że kobieta po porodzie powinna się zdrowo odżywiać)
A ojciec myśli logicznie. Tyle kasy za trochę groszku marchewki i żółtka. I do tego jakiś dym. A Oni kręcą i się podniecają.
OdpowiedzJa tylko raz zrobiłem zdjęcie jedzenia.
OdpowiedzKanapek z pasztetem i wysłałem żonie smsem z dopiskiem "dzień dobry, kocham Cię, już posmarowałem Tobą chleb"
@Kunta_Kinte To ja mam kilka zdjęć, głownie w stylu "zobacz jaki wypasiony deser mąż mi zrobił" oraz galerię tortów które sama dekorowałam. Oraz zdjęcie śniadania ze szpitala: jakieś parówkopodobne coś, ćwiartka pomidora, podwiędnięty liść sałaty i kromka chleba (a myślałam że kobieta po porodzie powinna się zdrowo odżywiać)
Mnie zdarza się zrobić w restauracji, na potrzeby oceny knajpy w Google.
Takie ,,Where is kurczak w panierce?''
Odpowiedza co zamawiał?
OdpowiedzNormalnie szał. A teraz dajcie coś do jedzenia.
OdpowiedzTeż bym miała taką minę, nawet gorszą :D Nienawidzę groszku.
OdpowiedzMój ojciec w bardzo podobnej sytuacji zapytał: Kiedy podadzą coś do jedzenia?
Odpowiedz