Kiedy pytasz szura, co wie na temat lądowania ludzi na Księżycu i dostajesz kosmiczne kontrpytanie:
"Jeżeli człowiek może wstrzymać oddech na maksymalnie 10 minut, to jakim cudem Louis Armstrong mógł wylądować na Księżycu i jako pierwszy człowiek po nim chodzić?"
To już wiem skąd ta jego chrypa. Za długo był bez tlenu. Uważajcie robaczki na siebie, bo też będziecie taką mieć jak nie będziecie oddychać przez ponad 10 min.
Miał parę w płucach. Przynajmniej tak twierdził jego kuzyn, Neil.
Odpowiedz@swoj_chlop To nie ten, parę w płucach to miał drugi kuzyn Lance
ależ wytłumaczenie jest banalnie proste: grając na trąbce miał znakomicie wyćwiczone płuca i mógł wstrzymać oddech na znacznie dłużej
Odpowiedz@jurand1967 -- I te dobrze wyćwiczone płuca
pomogły mu wiele lat później w kolarstwie i kilka razy wygrał Tour de France.
@JanuszTorun masz rację.żeby wygrać trzeba ostro pedałować, a nie rozpraszać się jakimś oddychaniem
dał radę bo miał taką dłuuuuugą słomkę z Ziemi do Księżyca
Odpowiedz@csnrdi Trąbkę.
To już wiem skąd ta jego chrypa. Za długo był bez tlenu. Uważajcie robaczki na siebie, bo też będziecie taką mieć jak nie będziecie oddychać przez ponad 10 min.
Odpowiedzno kurv debil ...
OdpowiedzZ całego serca przepraszam, jeśli śmiechem kogoś obudziłem.
Odpowiedz