Z tym autem to historia szyta grubymi nićmi :) człowiek nie spodziewał się takiej popularności. To po prostu skromny geniusz, pewnie już nie wróci to telewizji.
@victoriatus Rozumiem ten tok rozumowania ale czy on nie może być geniuszem od zapamiętywania informacji? - jest w tym lepszy od większości społeczeństwa co wskazuje najwyższy wynik w programie od 29 lat.
@Elandiel1
Moze byc, ale pod warunkiem ze wymyslil jakis system ktory mu pozwala na lepsze zapamietywanie niz wiekszosc ludzi.
W tym wypadku to raczej nie jakis genialny system, tylko po prostu ilosc czasu spedzona na rozwiazywaniu krzyzowek i quizow, zapamietuje sie powtarzajace sie pytania naturalnie. Ile sie zapamieta zalezy od poswieceonego czasu.
Jezeli wymyslil system w ktorym moze zapamietac wiecej informacji w mniej czasu niz inni ludzie, wtedy mozna go nazwac geniuszem od zapamietywania.
Z dnia na dzień zainteresowała sie nim cała Polska, telewizje, dziennikarze, internet, zwłaszcza ten memiczny, przerosło go to, wolał się wycofać a awaria samochodu wydawała sie dobrą wymówką
Gdybym nosil foliowa czapeczke to powiedzialbym, ze"mial awarie auta" poniewaz w odcinku z jego udzialem z gory znal pytania i odpowiedzi, a teraz, zeby nie wypasc kiepsko w finale w porownaniu ze swoim pierwszym wystepem znalazl wymowke. Ale tak nie powiem :p Wiem, ze chlop ma mega wiedze i wielki podziw za to, szkoda bardzo, ze spotkal go taki pech w zwiazku z finalem, bo zasluzyl na te 40k zl.
Już się dowiedziałem: nie może wygrać finału będąc nieobecnym, ale może wygrać konkurencję za najwyższą liczbę punktów. Tak też się stało. Nagroda to 10k minus podatki. Gratuluję!
A ja wiem o nim tyle, że jest przerażony tą popularnością. Już to pisałem pod innym demotem o nim: zostawcie człowieka w spokoju!
To jest spokojny, nieśmiały człowiek, którego przerosła popularność, której napewno się nie spodziewał.
Trzymaj się chłopie, nie włączaj lepiej neta, bo wszędzie Twoja twarz.
Widzę dwie opcje:
1. Faktycznie zepsuło mu się auto. Prozaiczny, paskudny pech.
2. Nie chciał przyjechać, bo: 1) popularność mu zaczęła ciążyć 2) chciał pozostać niepokonanym mistrzem i nie ryzykować uzyskania gorszego wyniku
@Vertreter
Czytałem o nim jeden artykuł (i przestałem drążyć). Facet jest bardzo nieśmiały i prawdopodobnie przestraszył się tym szaleństwem na jego punkcie i nie chce tego pogłębiać, bo jak znowu odwali taki numer to mu już napewno żyć nie dadzą.
Teraz czytam jakieś analizy na jego temat, że ma Aspergera albo autyzm, że jest creepy, że wie wszystko. To może przytłoczyć.
To nie jest świat dla niego. Widać to ewidentnie.
Chciałem obejrzeć ten odcinek, ale stwierdziłem, że przyczynię się do tej paranoi i mimo to, że chciałbym zobaczyć jak on to zrobił to jednak dla jego dobra odpuszczę sobie. Moje 5min rozrywki nie jest tego warte. Powtórzę to trzeci raz...dajmy chłopakowi spokój.
Pewnie teraz siedzi w pokoju i boi się odpalić tv albo internet, ale my mamy temat. To jest najważniejsze....
Dobry mem, kilka lajków. To się liczy:/
Proponuję,aby dać mu szansę w kolejnej serii,automatycznie przydzielając mu miejsce na liście zwycięzców. Zasłużył na to. Po za tym chciałbym to zobaczyć.
Sabotaż konkurentów ? :)
OdpowiedzŻe niby nie wie, jak naprawić?
Odpowiedz@razi Wie, ale nie potrafi. :)
Powinien wiedzieć, że się zepsuje
Odpowiedz@Hesher Albo wiedział, że gdyby pojechał, to coś by się stało... ale w takim razie powinien też wiedzieć jak tego uniknąć...
To dopiero jest pech!
OdpowiedzZ tym autem to historia szyta grubymi nićmi :) człowiek nie spodziewał się takiej popularności. To po prostu skromny geniusz, pewnie już nie wróci to telewizji.
Odpowiedz@Elandiel1
zapamietywanie informacji to nie geniusz, ani inteligencja.
@Elandiel1 napisz laskawie z jakim wyprzedzeniem nagrywaja odcinki? Bo cos czuje ze bierzesz ze to na zywo
@victoriatus Rozumiem ten tok rozumowania ale czy on nie może być geniuszem od zapamiętywania informacji? - jest w tym lepszy od większości społeczeństwa co wskazuje najwyższy wynik w programie od 29 lat.
@Rikifikii A jakie to ma znaczenie w tej sytuacji?
@Elandiel1
Moze byc, ale pod warunkiem ze wymyslil jakis system ktory mu pozwala na lepsze zapamietywanie niz wiekszosc ludzi.
W tym wypadku to raczej nie jakis genialny system, tylko po prostu ilosc czasu spedzona na rozwiazywaniu krzyzowek i quizow, zapamietuje sie powtarzajace sie pytania naturalnie. Ile sie zapamieta zalezy od poswieceonego czasu.
Jezeli wymyslil system w ktorym moze zapamietac wiecej informacji w mniej czasu niz inni ludzie, wtedy mozna go nazwac geniuszem od zapamietywania.
@victoriatus Dzięki za objaśnienie, masz rację, powinienem napisać, że to skromny człowiek bo za mało mamy o nim informacji by nazwać go geniuszem.
Z dnia na dzień zainteresowała sie nim cała Polska, telewizje, dziennikarze, internet, zwłaszcza ten memiczny, przerosło go to, wolał się wycofać a awaria samochodu wydawała sie dobrą wymówką
Odpowiedz@humman Sznuk sam by go przywiózł, czy tam dziennikarz faktu po drodze wywiad nagrywając.
Gdybym nosil foliowa czapeczke to powiedzialbym, ze"mial awarie auta" poniewaz w odcinku z jego udzialem z gory znal pytania i odpowiedzi, a teraz, zeby nie wypasc kiepsko w finale w porownaniu ze swoim pierwszym wystepem znalazl wymowke. Ale tak nie powiem :p Wiem, ze chlop ma mega wiedze i wielki podziw za to, szkoda bardzo, ze spotkal go taki pech w zwiazku z finalem, bo zasluzyl na te 40k zl.
OdpowiedzCzy ktoś zna zasady na tyle aby powiedzieć czy można wygrać finał bez udziału w nim (jeśli liczba punktów z poprzedniego odcinka wystarczy)?
OdpowiedzJuż się dowiedziałem: nie może wygrać finału będąc nieobecnym, ale może wygrać konkurencję za najwyższą liczbę punktów. Tak też się stało. Nagroda to 10k minus podatki. Gratuluję!
@solarize nie wystarczy. Wystarczy by zdobyć 10000 ale główną nagrodę 40000 zdobywa się za wygranie finałowego odcinka czyli trzeba być.
Nie dziwie się, że zrezygnował. Internet zniszczył mu życie.
OdpowiedzA ja wiem o nim tyle, że jest przerażony tą popularnością. Już to pisałem pod innym demotem o nim: zostawcie człowieka w spokoju!
OdpowiedzTo jest spokojny, nieśmiały człowiek, którego przerosła popularność, której napewno się nie spodziewał.
Trzymaj się chłopie, nie włączaj lepiej neta, bo wszędzie Twoja twarz.
Zarobiliby 40 tyś. a telewizja na nim co najmniej 10x tyle.
OdpowiedzWie ktoś, jakiej marki był ten samochód, który się zepsuł? Niezła antyreklama dla producenta...
OdpowiedzWidzę dwie opcje:
Odpowiedz1. Faktycznie zepsuło mu się auto. Prozaiczny, paskudny pech.
2. Nie chciał przyjechać, bo: 1) popularność mu zaczęła ciążyć 2) chciał pozostać niepokonanym mistrzem i nie ryzykować uzyskania gorszego wyniku
@Vertreter
Czytałem o nim jeden artykuł (i przestałem drążyć). Facet jest bardzo nieśmiały i prawdopodobnie przestraszył się tym szaleństwem na jego punkcie i nie chce tego pogłębiać, bo jak znowu odwali taki numer to mu już napewno żyć nie dadzą.
Teraz czytam jakieś analizy na jego temat, że ma Aspergera albo autyzm, że jest creepy, że wie wszystko. To może przytłoczyć.
To nie jest świat dla niego. Widać to ewidentnie.
Chciałem obejrzeć ten odcinek, ale stwierdziłem, że przyczynię się do tej paranoi i mimo to, że chciałbym zobaczyć jak on to zrobił to jednak dla jego dobra odpuszczę sobie. Moje 5min rozrywki nie jest tego warte. Powtórzę to trzeci raz...dajmy chłopakowi spokój.
Pewnie teraz siedzi w pokoju i boi się odpalić tv albo internet, ale my mamy temat. To jest najważniejsze....
Dobry mem, kilka lajków. To się liczy:/
No i p. Arturek nie przyjechał na finał... Przerosło go to chyba
OdpowiedzProponuję,aby dać mu szansę w kolejnej serii,automatycznie przydzielając mu miejsce na liście zwycięzców. Zasłużył na to. Po za tym chciałbym to zobaczyć.
Odpowiedz@Kielbas80 Byłoby to nie fair wobec innych graczy.
nie auto tylko UFO, przeciez jest oczywiste ze to ufoludek
OdpowiedzDo milionerów niech chłop idzie większa kasa
Odpowiedz