Niewiele z tych kompletów lampek świeci nadal w całości po 3 latach. Odnoszę wrażenie, że łatwiej jest co roku kupować nowe.
Dobrze, że chociaż słomek nie używamy a kapsle są przymocowane do butelek bo bym ze zgryzoty oszalał.
Mój brat był w technikum elektrycznym jakieś 2 dekady temu.
Wymieniał diody w lampkach...ale kabel był gdzieś przerwany.
Kiedy znalazł to miejsce stwierdził, że dobrym pomysłem będzie sprawdzenie obwodu przy pomocy własnego ciała.
Jeden koniec złapał palcami lewej ręki, a drugi prawn.
I nagle zaczął wrzeszczeć...wszyscy...o uj chodzi? Dopiero nasz ojciec się zorientował i wyciągnął zasilacz z gniazdka lol
Natężenie było małe, więc go nie zabiło ale bezpiecznik nie wywalił.
"Geniusz" elektryk w 3 technikum przez 2 tygodnie miał takie zakwasy od skurczu mięśni że go matka musiała karmić przy stole wigilijnym
Kiedyś, kiedy lampki były duże to może faktycznie ciężko było uniknąć zaplątania. Obecnie to trzeba je po prostu byle jak rzucić i nie zwijać, by się zaplątały, a skoro tak właśnie ktoś zrobił, to sam sobie winien.
Wystarczy w poprzednim roku nawinąć lampki na kawałek tektury i teraz rozwinięcie nie stanowi problemu. Robię tak od wielu lat i polecam.
OdpowiedzNiewiele z tych kompletów lampek świeci nadal w całości po 3 latach. Odnoszę wrażenie, że łatwiej jest co roku kupować nowe.
OdpowiedzDobrze, że chociaż słomek nie używamy a kapsle są przymocowane do butelek bo bym ze zgryzoty oszalał.
Mój brat był w technikum elektrycznym jakieś 2 dekady temu.
OdpowiedzWymieniał diody w lampkach...ale kabel był gdzieś przerwany.
Kiedy znalazł to miejsce stwierdził, że dobrym pomysłem będzie sprawdzenie obwodu przy pomocy własnego ciała.
Jeden koniec złapał palcami lewej ręki, a drugi prawn.
I nagle zaczął wrzeszczeć...wszyscy...o uj chodzi? Dopiero nasz ojciec się zorientował i wyciągnął zasilacz z gniazdka lol
Natężenie było małe, więc go nie zabiło ale bezpiecznik nie wywalił.
"Geniusz" elektryk w 3 technikum przez 2 tygodnie miał takie zakwasy od skurczu mięśni że go matka musiała karmić przy stole wigilijnym
nie mieszaj tandetnych diod zwanymi światełkami choinkowymi ze starymi dobrymi lampkami choinkowymi, które wyglądają np tak:
http://demotywatory.pl/uploads/comments/cf50/cf506a05ed8e104a94754a9b8090ef8f.jpg
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 11 December 2023 2023 13:43
Odpowiedzhttp://demotywatory.pl/uploads/comments/cfcc/cfccfd48acdb9f3f24a1912320365eed.jpg
Trzeba było ich nie zaplątać 11 miesięcy temu.
OdpowiedzKiedyś, kiedy lampki były duże to może faktycznie ciężko było uniknąć zaplątania. Obecnie to trzeba je po prostu byle jak rzucić i nie zwijać, by się zaplątały, a skoro tak właśnie ktoś zrobił, to sam sobie winien.
Odpowiedz