@nicoz Gdy pierwsze moje dziecko się urodziło, to właśnie miałam wrażenie, że rozgląda się z ciekawością, gdzie tym razem trafiło, drugie zaś od razu było wściekłe, że tu jest. Dopiero po ok, 3 miesiącach przestało wyglądać na takie wkur... ione - chyba zbyt wolno zapominało o poprzednim wcieleniu.
Jest taka koncepcja, że człowiek po urodzeniu pamięta jeszcze swoje poprzednie życie, ale w jego nowym mózgu nie ma jeszcze aparatu pojęciowego umożliwiającego komunikację, więc zostaje tylko wrzask i ewentualnie różne miny. Moja córka zaraz po urodzeniu patrzyła na mnie jakby mnie chciała zamordować i przyszło mi do głowy, że pewnie miała fajne poprzednie życie i jest wkurzona, że wylądowała w ciele noworodka :)
@Quant_ Miałeś wrażenie, że chciała Cię zamordować? a zrobiłeś komuś kiedyś krzywdę? przypomnij sobie, może wyrzuciłeś na bruk niepełnosprawną osobę, której wynajmowałeś mieszkanie zimą, zamarzła i teraz urodziła się jako Twoja córka. Jest to możliwe, moim zdaniem powinieneś skontaktować się z jakimś Mistrzem Zen.
Kiedy po reinkarnacji jeszcze co nieco pamiętasz i zdałeś sobie sprawę, że znowu nie urodziłeś się milionerom...
Odpowiedz@nicoz Gdy pierwsze moje dziecko się urodziło, to właśnie miałam wrażenie, że rozgląda się z ciekawością, gdzie tym razem trafiło, drugie zaś od razu było wściekłe, że tu jest. Dopiero po ok, 3 miesiącach przestało wyglądać na takie wkur... ione - chyba zbyt wolno zapominało o poprzednim wcieleniu.
@nicoz
Na dodatek w Polsce, gdzieś na zadupiu.
Nowonarodzone dziecko tak nie wygląda. To ma minimum 2, 3 miesiące.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 December 2023 2023 20:20
OdpowiedzOtwarte oczy, ten fryz... dobrze, że się nie uśmiecha, bo pewnie jeszcze by wyszło, że ma zęby :D
Odpowiedz7 minut temu to rozczarowali go rodzice :D
Jest taka koncepcja, że człowiek po urodzeniu pamięta jeszcze swoje poprzednie życie, ale w jego nowym mózgu nie ma jeszcze aparatu pojęciowego umożliwiającego komunikację, więc zostaje tylko wrzask i ewentualnie różne miny. Moja córka zaraz po urodzeniu patrzyła na mnie jakby mnie chciała zamordować i przyszło mi do głowy, że pewnie miała fajne poprzednie życie i jest wkurzona, że wylądowała w ciele noworodka :)
Odpowiedz@Quant_ Miałeś wrażenie, że chciała Cię zamordować? a zrobiłeś komuś kiedyś krzywdę? przypomnij sobie, może wyrzuciłeś na bruk niepełnosprawną osobę, której wynajmowałeś mieszkanie zimą, zamarzła i teraz urodziła się jako Twoja córka. Jest to możliwe, moim zdaniem powinieneś skontaktować się z jakimś Mistrzem Zen.
Widzieliście dziecko po narodzinach? Co to za bzdurny demot?!
Odpowiedz