Proponuję o zaprzestanie finansowania z publicznych pieniędzy oszukiwania Polaków i prowadzenia na nich eksperymentów nie popartych nauką przez tego pana i jego kolegów.
Jestem za invitro ale przeciwko finansowaniu go ze środków publicznych w tym momencie, przynajmniej do czasu posprzątania bałaganu po PiSie, pandemii, wojnie i jeszcze raz PiSie, oraz w pierwszej kolejności do czasu odcięcia od tej kasy całego kościoła. Wtedy jaknajbardziej. Najpierw niech nas będzie stać na ten lux. Teraz nas nie tylko nie stać, ale mamy mnóstwo bardziej palących potrzeb w służbie zdrowia. Onkologia, psychiatria dziecięca, kolejki do specjalistów, słaba opieka prenatalna, i wiele innych.
@ByleBadyle
I te wiele innych zawsze będzie ważniejsze niż invitro. Już co czwarta para w Polsce boryka się z tym problemem a biorąc pod uwagę katastrofalny niż demograficzny wydaje się to dosyć paląca sprawą.
@acotam43 picz ile dzieci umiera z powodu złej opieki i braku leczenia. Ile kobiet w okresie rozrodczym umiera choćby z powodu odmowy potrzebnej aborcji. To są ważniejsze kwestie. Nie można zostawiać tego tematu na zasadzie "zróbmy nowe dzieci". Najpierw dzieci już żyjące, potem dzieci poczęte (opieka prenatalna), potem dodatkowe dzieci. Taka jest logiczna kolejność. Wiele par stać na in-vitro. To nie jest tak, że jak nie będziemy go finansowac, to będzie tragedia.
@ByleBadyle w obecnej sytuacji nie ma czasu na logiczną kolejność z prostej przyczyny - wyż demograficzny nie zapunktuje z poniedziałku na wtorek, na to potrzebny jest czas. Przy obecnej sytuacji działania potrzebne są już.
@acotam43 tak, te działania, które wymieniłam, oraz bardzo dużo innych, składających się na mądrą politykę prorodzinną. W tej chwili kolosalna większość ludzi nie ma dzieci nie dlatego, że nie może ich mieć, ale dlatego, że boi się je mieć w obecnych realiach albo po prostu ich na to nie stać. Ludzi trwałe bezpłodnych, których nie stać na in-vitro, nie jest aż tak dużo, żeby to miało mieć znaczący wpływ na demografię. A invitro nie jest aż tak kolosalnie drogie, żeby stać było na nie tylko najbogatszych. Ponadto mamy też sporo sierot do adopcji, nie przesadzajmy z tym szałem na rodzenie. Najpierw stwórzmy dobre warunki rodzenia i w ogóle planowania rodziny. I wyplewmy trochę patologii ze społeczeństwa, bo rodzić kolejną patologie byle tylko zawyżyć statystyki urodzeń to mniej wiecej jak ściągać roszczeniowych ciapaków wprost z afrykańskich więzień żeby zapełnić rynek pracy....
@C1VenomMX321 już prawie prawie się z Tobą (ze słowami Twemi) zgodziłem... Ale z jakiej racji mam fundować komuś opiekę onkologiczną, bo ktoś potrzebuje i chce.
Ale z jakiej racji mam fundować komuś remont nasypów, wymianę szyn kolejowych, ja jeżdżę Mercedesem i nie chcę.
Proponuję o zaprzestanie finansowania z publicznych pieniędzy oszukiwania Polaków i prowadzenia na nich eksperymentów nie popartych nauką przez tego pana i jego kolegów.
OdpowiedzA czarny na to nie wpadł że może dzieki tej metodzie urodzi sie drugi papież polak lub ktos kto wymysli lek na raka
OdpowiedzNiech zajmie czymś pożytecznym. Na przykład organizowaniem pieniędzy na zaległe podatki.
OdpowiedzJestem za invitro ale przeciwko finansowaniu go ze środków publicznych w tym momencie, przynajmniej do czasu posprzątania bałaganu po PiSie, pandemii, wojnie i jeszcze raz PiSie, oraz w pierwszej kolejności do czasu odcięcia od tej kasy całego kościoła. Wtedy jaknajbardziej. Najpierw niech nas będzie stać na ten lux. Teraz nas nie tylko nie stać, ale mamy mnóstwo bardziej palących potrzeb w służbie zdrowia. Onkologia, psychiatria dziecięca, kolejki do specjalistów, słaba opieka prenatalna, i wiele innych.
Odpowiedz@ByleBadyle
I te wiele innych zawsze będzie ważniejsze niż invitro. Już co czwarta para w Polsce boryka się z tym problemem a biorąc pod uwagę katastrofalny niż demograficzny wydaje się to dosyć paląca sprawą.
@acotam43 picz ile dzieci umiera z powodu złej opieki i braku leczenia. Ile kobiet w okresie rozrodczym umiera choćby z powodu odmowy potrzebnej aborcji. To są ważniejsze kwestie. Nie można zostawiać tego tematu na zasadzie "zróbmy nowe dzieci". Najpierw dzieci już żyjące, potem dzieci poczęte (opieka prenatalna), potem dodatkowe dzieci. Taka jest logiczna kolejność. Wiele par stać na in-vitro. To nie jest tak, że jak nie będziemy go finansowac, to będzie tragedia.
@ByleBadyle w obecnej sytuacji nie ma czasu na logiczną kolejność z prostej przyczyny - wyż demograficzny nie zapunktuje z poniedziałku na wtorek, na to potrzebny jest czas. Przy obecnej sytuacji działania potrzebne są już.
@acotam43 tak, te działania, które wymieniłam, oraz bardzo dużo innych, składających się na mądrą politykę prorodzinną. W tej chwili kolosalna większość ludzi nie ma dzieci nie dlatego, że nie może ich mieć, ale dlatego, że boi się je mieć w obecnych realiach albo po prostu ich na to nie stać. Ludzi trwałe bezpłodnych, których nie stać na in-vitro, nie jest aż tak dużo, żeby to miało mieć znaczący wpływ na demografię. A invitro nie jest aż tak kolosalnie drogie, żeby stać było na nie tylko najbogatszych. Ponadto mamy też sporo sierot do adopcji, nie przesadzajmy z tym szałem na rodzenie. Najpierw stwórzmy dobre warunki rodzenia i w ogóle planowania rodziny. I wyplewmy trochę patologii ze społeczeństwa, bo rodzić kolejną patologie byle tylko zawyżyć statystyki urodzeń to mniej wiecej jak ściągać roszczeniowych ciapaków wprost z afrykańskich więzień żeby zapełnić rynek pracy....
Religia to eksperymentowanie na społeczeństwie...
OdpowiedzZgadzam się.
OdpowiedzZ jakiej racji mam fundować komuś dziecko, bo ktoś nie może mieć, a chce.
Ja też nie mogę mieć Mercedesa, a chcę.
@C1VenomMX321 już prawie prawie się z Tobą (ze słowami Twemi) zgodziłem... Ale z jakiej racji mam fundować komuś opiekę onkologiczną, bo ktoś potrzebuje i chce.
Ale z jakiej racji mam fundować komuś remont nasypów, wymianę szyn kolejowych, ja jeżdżę Mercedesem i nie chcę.
Najlepszym invitro zapladniaczem jest piękny, dobrze zbudowany atrakcyjny seksualnie młody ksiądz na parafii.
OdpowiedzTaki jest cel .....
Kobieto. Tu gdzie Twoja parafia tu darmowe invitro. Gorzej jak problem leży po stronie kobiecej.....
.... Wówczas ksiądz oddaje swoje dziecko które ma z wpadki z inną kobietą.
Tak wygląda rozdział KK od państwa w praktyce.
Odpowiedzjest różnica między dzieckiem z invitro a poczętym standardowo, zasadnicza taka że dzieci z invitro zawsze są kochane
Odpowiedzklecho wyp...
Odpowiedz