No niestety tak to często wygląda kiedy nosimy w sobie nieprzepracowane traumy i pielęgnujemy urazy. Bez gruntownej i wnikliwej inwentury moralnej nie jesteśmy w stanie się tego wszystkiego pozbyć, bo na początku musimy zdefiniować te wszystkie złe emocje i nasze wady charakteru i dopiero wtedy możemy zająć się ich usuwaniem. Musimy zrobić to my ponieważ bez tego nie osiągniemy równowagi i nie będziemy w stanie żyć w zgodzie z samym sobą i otaczającym nas światem. Nie jesteśmy w stanie zmienić innych ludzi, zmieniać możemy jedynie siebie.
Ta! Już na pewno ktoś się popłacze? Poobrażają się albo będą się z Ciebie naśmiewać.
OdpowiedzNo niestety tak to często wygląda kiedy nosimy w sobie nieprzepracowane traumy i pielęgnujemy urazy. Bez gruntownej i wnikliwej inwentury moralnej nie jesteśmy w stanie się tego wszystkiego pozbyć, bo na początku musimy zdefiniować te wszystkie złe emocje i nasze wady charakteru i dopiero wtedy możemy zająć się ich usuwaniem. Musimy zrobić to my ponieważ bez tego nie osiągniemy równowagi i nie będziemy w stanie żyć w zgodzie z samym sobą i otaczającym nas światem. Nie jesteśmy w stanie zmienić innych ludzi, zmieniać możemy jedynie siebie.
Odpowiedz