Demotywatory.pl

Menu Szukaj

Czy kobieta może zrobić awanturę bez powodu, zrzucić wszystko na partnera, a później mimo wszystko oczekiwać przeprosin?

www.demotywatory.pl
+
253 282
-

Zobacz także:


K katem
+5 / 13

@karolina1128 Bardzo dobrze to podsumowałaś. Różni tacy nie odróżniają gówniar od kobiet.

O Obiektywny1
+9 / 11

@katem Ładnie zrzuciłaś winę na mężczyzn. :)

R Rydzykant
0 / 8

@Obiektywny1 Raczej nie na mężczyzn, tylko chłopców, biorących sobie gówniary. :)

C camper52
0 / 0

@Rydzykant ładnie się łasisz

O Ochrety
0 / 0

Owszem, kobieta w pewnych warunkach technicznie MOŻE tak zrobić (podobnie zresztą mężczyzna). Czy jest to dla kogokolwiek realnie korzystne, czy jej sumienie, godność osobista oraz otoczenie pozwoli na takie zachowania, to już inne znaczenie słowa "może", a więc w wypadku wielu kobiet i odpowiedź będzie inna niż w democie.

Kobieta to wyraz neutralny, każda biologicznie dojrzała samica homosapiens jest kobietą, podobnie jak każdy biologicznie dojrzały samiec naszego gatunku jest mężczyzną. Taki nasz język.

T tobimadara
+1 / 5

To nigdy nie jest bez powodu, tylko z powodu, który jest bez sensu. Ale spróbuj zacząć udowadniać, że nie jesteś wielbłądem, to będzie jeszcze gorzej :) Z drugiej strony jak nie weźmiesz czynnego udziału w tej awanturze, żeby tego nie nakręcać gdy kobieta jest w ewidentnie złym humorze, to prawdopodobnie i tak Cię czekają ciche dni.

Odpowiedz
A Ashardon
+2 / 2

Jak człowiek ma 16-20 lat, to "laski" są fajne. Ładne, zgrabne, zabawne - ba, niektórzy pokuszą się nawet o stwierdzenie, że mądre.

Mijają lata - człowiek jest w jednym, drugim związku. Obserwuje inne związki. Poznaje kobiety. I przychodzi ten moment, że konkluzja staje się dość pesymistyczna: Większość kobiet (nie twierdzę, że wszystkie) ma w głowie szambo.

Odpowiedz
M michalSFS
+2 / 2

@Ashardon
Różnie to jest, ale robienie dymu o błahostki to chyba wszystkie mają we krwi.

M Mmm30
-1 / 1

@michalSFS
Jestem kobieta i sie nie zgodzam z tym ze wszystkie. Nie lubie sie klucic bo po co.

M michalSFS
+1 / 1

@Mmm30
Już się kłócisz!

Żartuję:)

Żona tez nie lubi się kłócić, po prostu "zwraca uwage".

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 December 2023 2023 15:58

O Ochrety
0 / 0

@Ashardon Czy nie myślisz, że jest szansa, że to nie tyle kobiety są irytujące, co bycie z kimś w związku wiąże się z taką liczbą kompromisów, że siłą rzeczy oprócz miłych uczuć towarzyszy temu czasem/często także irytacja czy silniejszy gniew?

Myślisz, że gdybyś wchodził w związki z mężczyznami, byłoby łatwiej (czysto hipotetycznie, zakładając, że mężczyźni by Cię pociągali).

Nie wiem, jaka jest odpowiedź na to pytanie, ale chętnie posłucham Waszych przemyśleń @Ashardon @michalSFS

M michalSFS
0 / 0

@Ochrety
Nie mam skali porównawczej, by odpowiedzieć na to pytanie. Nie wiem, czy da się odpowiedzieć.

Generalnie związek wymaga wielu kompromisów, bo to tarcie dwóch osób o różnych charakterach, nawykach, itp. Traci się niezależność, a jak są dzieci to już w ogóle. Nie da się "robię, co chcę". Poza tym związki chyba nie kończą się irytującą liczbą drobnych spraw, lecz małą liczbą grubych.

A Ashardon
0 / 0

@Ochrety Odróżniajmy kłótnie, które są nieodzowną częścią związków, od tzw. czepialstwa/fochów/obrażania się.

Kiedy mnie coś zdenerwuje, to o tym mówię. Ewentualnie wchodzi repeta dla utrwalenia. Na tym koniec.

Kiedy kobietę coś zdenerwuje, to o tym powie (lub nie - to też nie jest takie oczywiste, bo może o tym powiedzieć po kilku miesiącach). Potem powie jeszcze raz, a potem... a potem, to już wedle uznania - za rok, za miesiąc, za 10 lat.

Przykład kłótni, którą odbyłem niedawno z moją szanowną małżonką: pozostawienie ogryzka w kubku po kawie/herbacie. Obrzydza mnie to niemiłosiernie, wielokrotnie zwracałem na to uwagę.

Opier**am więc moją szanowną małżonkę za dokonany czyn i co? I w zamian dostaję w pysk jakąś sytuacją sprzed x lat w stylu "Taaak, idź do Kasi, na którą tak patrzyłeś w sylwestra!" (tego sprzed 5 lat) Oczywiście dalej następuje litania czynów, których w 80% człowiek nie pamięta, względnie wydarzyły się tylko w wyobraźni kobiety.

I człowiek głupieje.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 December 2023 2023 15:21

O Ochrety
0 / 0

@Ashardon Nie przypominam sobie, żebym była świadkiem lub uczestniczką rozmowy, o jakiej piszesz. Wierzę, że to się zdarza, ale nie mam danych, jaki procent kobiet i mężczyzn stosuje strategię, o której piszesz.

A Ashardon
0 / 0

@Ochrety Jest takie powiedzenie: można zmienić kobietę, ale to i tak nic nie zmieni.

Tu kryje się odpowiedź na Twoje pytanie.

O Ochrety
0 / 0

@Ashardon Różne mądrości często wykluczają się nawzajem.

Dodatkowo "możesz zmienić kobietę, ale to nic nie zmieni" można interpretować tak, że jeśli dany mężczyzna wchodzi w dane schematy zachowań, ról i dialogów z jedną kobietą, to z dużym prawdopodobieństwem będzie w nie wchodził także z inną kobietą. Podobnie jest z pracą: ta sama osoba często ma podobne problemy i konflikty w różnych zakładach pracy, mimo że inni pracownicy nie mają akurat tych problemów.

Rozumiem, że Twoja odpowiedź na moje pytanie jest stwierdzeniem, że gdybyś wolał mężczyzn, tworzenie z nimi związków byłoby łatwiejsze niż obecnie jest tworzenie związku z kobietą.