Jak jeszcze bylam dzieckiem i mieszkalam z rodzicami, to takie bombki byly przeznaczone dla mnie i brata. :D W sensie moja mama uzywala jakis nowoczesniejszych, a tymi starymi to moglismy sobie ozdabiac nasze malutkie choinki do wlasnych pokojow. Rodzice tych bombek nie doceniali, teraz juz pewnie dawno na smietniku sa :')
Trochę mam, zwłaszcza tych muchomorków i "Agatek", bo moja prababka utrzymywała się m.in. z "dmuchania" i sprzedawania bombek :)
OdpowiedzGdzieś jest jedna z choinki mojej mamy z dzieciństwa. Cała reszta wytłukiwała się rok po roku, aż zastąpiły je w całości robione przez nas bombki.
OdpowiedzPolska dawno temu była potęgą w branży bombek-od A do N...
Odpowiedz@cichooddycham - Kabaret Tey
Jak jeszcze bylam dzieckiem i mieszkalam z rodzicami, to takie bombki byly przeznaczone dla mnie i brata. :D W sensie moja mama uzywala jakis nowoczesniejszych, a tymi starymi to moglismy sobie ozdabiac nasze malutkie choinki do wlasnych pokojow. Rodzice tych bombek nie doceniali, teraz juz pewnie dawno na smietniku sa :')
OdpowiedzJak ja się w dzieciństwie bałem tych księżyców - mama chowała je na półce za książkami, aż ktoś kiedyś o tym zapomniał...
Odpowiedzhttp://demotywatory.pl/uploads/comments/9062/906290c354d3396fec48875bb5ae79d1.jpg
Odpowiedza to są jakieś inne bombki?
OdpowiedzKilkanaście lat temu choinka się przewróciła i cała niemal kolekcja starych bombek rozsypała się w pył.
Odpowiedz