Czemu kradzione? Widzą na mojej choince, w moim domu, to jak dzieciak skubnie sobie sztukę lub dwie to mam go ukarać za kradzież? Bez jaj... W lodówce stoi sałatka na święta, to jak dzieciak skubnie sobie trochę to jest to kradzież? Kogoś poniosło z interpretcją
A nie kradnij- to które przykazanie? Ładnie dzieci zaczynają... Ładnie...
OdpowiedzU mnie w domu nigdy nie było kradzionych cukierków.Mama nam kupowała
OdpowiedzCzemu kradzione? Widzą na mojej choince, w moim domu, to jak dzieciak skubnie sobie sztukę lub dwie to mam go ukarać za kradzież? Bez jaj... W lodówce stoi sałatka na święta, to jak dzieciak skubnie sobie trochę to jest to kradzież? Kogoś poniosło z interpretcją
Odpowiedz