Zawsze kiedy wracam z delegacji zatrzymuję się obok przydrożnych pań i pytam ile za numerek ale do niczego nie dochodzi. Pieniądze, które bym wydał przeznaczam na wielki bukiet dla żony. Raz kiedy się tak w drodze zatrzymałem widziała mnie znajoma, która obok przejeżdżała i doniosła małżonce. Nie rozumiem dlaczego żona nie uwierzyła w moje wyjaśnienia...
Dla Mnie wosp straciła sens gdy wyszło na jaw ze pis dał lekką ręką typ jednorazowo więcej niz owsiak i my uzbierali przez 30 lat a sytuacja zdarzyła sie dwukrotnie A POTEM jeszcze wprowadzili podatek od zbiórek a to już Qrewstwo
@rafik3001 Z WOŚP zbieramy na sprzęt, którego normalnie pewnie w ogóle by nie było. Mógłbym spać na karimacie jak byłem z synem przez kilka dni w szpitalu, ale na rozkładanym fotelu z WOŚPu jednak było wygodniej. Nie mówiąc już nawet o sprzęcie ratującym życie.
@Grzegorzkonopacki1
Tak można wyliczać w nieskończoność na co możnaby wydać SWOJE WŁASNE pieniądze.
Zamiast do restauracji pójść można kupić maseczki dla szpitala. Zamiast kupić sobie nowy komputer to można kupić trochę kitli dla lekarzy. Zamiast wakacji w Egipcie lepiej opłacić remont szpitala.
Rozumiałbym Twój komentarz gdyby fajerwerki były puszczane za pieniądze państwowe, ale ludzie chyba mają prawo wydawać własne pieniądze na swoje rozrywki czy tylko rzeczy niezbędne dla ludzkości?
Zwolennikiem fajerwerków nie jestem, bo więcej szkód niż pożytku z nimi, ale trochę przesadziłeś.
Sam kupujesz tylko chleb i wodę, a resztę przeznaczasz na cele charytatywne?
Nie, świat nie byłby lepszy, a co najwyżej inny.
Zabrałbyś wielu ludziom ich coroczną radość z zabawy w piromana lub sapera, a tysiące chińskich dzieci pozbawił byś pracy.
Nigdy do tej pory nie strzelałem fajerwerków, chociaż lubię patrzeć. Ale jak naprawdę zabronią (a na to się zanosi) to będzie najlepszy powód aby zacząć...
Osobiscie nie kupuje ale lubie ogladac.
OdpowiedzSzkoda, ze WOSP zrezygnowalo z fajerwerkow i lipne miotacze ognia robia :(
... a WOŚP robi za to pokaz fajerwerków :D
Odpowiedz@elefun no właśnie nie....
@elefun
Czyli autor jednak wydaje te pieniądze na fajerwerki? :P
Zawsze kiedy wracam z delegacji zatrzymuję się obok przydrożnych pań i pytam ile za numerek ale do niczego nie dochodzi. Pieniądze, które bym wydał przeznaczam na wielki bukiet dla żony. Raz kiedy się tak w drodze zatrzymałem widziała mnie znajoma, która obok przejeżdżała i doniosła małżonce. Nie rozumiem dlaczego żona nie uwierzyła w moje wyjaśnienia...
OdpowiedzDla Mnie wosp straciła sens gdy wyszło na jaw ze pis dał lekką ręką typ jednorazowo więcej niz owsiak i my uzbierali przez 30 lat a sytuacja zdarzyła sie dwukrotnie A POTEM jeszcze wprowadzili podatek od zbiórek a to już Qrewstwo
Odpowiedz@rafik3001 Z WOŚP zbieramy na sprzęt, którego normalnie pewnie w ogóle by nie było. Mógłbym spać na karimacie jak byłem z synem przez kilka dni w szpitalu, ale na rozkładanym fotelu z WOŚPu jednak było wygodniej. Nie mówiąc już nawet o sprzęcie ratującym życie.
@tobimadara spoko ale to co robi wośp powinno robić państwo na arenie światowej na biedaków żebraków wychodzimy A OSŁOWIE jeszcze kłody kładą
Ja też nie kupuję tylko sam robię bo te ze sklepu są za słabe.
OdpowiedzGdyby wszyscy byli tacy jak ja świat byłby lepszy...
OdpowiedzJakiś ty skromny:)
Łącznie przez tą jedną noc polacy przepalili 700mln zł. Naprawdę duuużo można by było za to sprzętu medycznego kupić.
Odpowiedz@Grzegorzkonopacki1
Tak można wyliczać w nieskończoność na co możnaby wydać SWOJE WŁASNE pieniądze.
Zamiast do restauracji pójść można kupić maseczki dla szpitala. Zamiast kupić sobie nowy komputer to można kupić trochę kitli dla lekarzy. Zamiast wakacji w Egipcie lepiej opłacić remont szpitala.
Rozumiałbym Twój komentarz gdyby fajerwerki były puszczane za pieniądze państwowe, ale ludzie chyba mają prawo wydawać własne pieniądze na swoje rozrywki czy tylko rzeczy niezbędne dla ludzkości?
Zwolennikiem fajerwerków nie jestem, bo więcej szkód niż pożytku z nimi, ale trochę przesadziłeś.
Sam kupujesz tylko chleb i wodę, a resztę przeznaczasz na cele charytatywne?
Nie, świat nie byłby lepszy, a co najwyżej inny.
OdpowiedzZabrałbyś wielu ludziom ich coroczną radość z zabawy w piromana lub sapera, a tysiące chińskich dzieci pozbawił byś pracy.
Nigdy do tej pory nie strzelałem fajerwerków, chociaż lubię patrzeć. Ale jak naprawdę zabronią (a na to się zanosi) to będzie najlepszy powód aby zacząć...
Odpowiedz