Nikt to nie spodziewał się jakie gość ma fantazje - nagie karły rozwiązujące równania na za wysoko powieszonej tablicy. ale w dobie too mee każde zeznanie rozhisteryzowanej baby skarżacej o molestowanie jest sądu 100% wiarygodne. a jeśli sprzeczne z faktami? coż, znaczy że fakty się mylą.
@pokos
"Pojawił się na balu charytatywnym u senatora na którym były następujące 673 osoby:
1. Bill Clinton
2. Melanie Clinton
...
17. Donald Trump
...
154. Stephen Hawking
...
"
@pokos
W przeciwieństwie do Clintona i Hawkinga, nazwisko Trumpa pojawia się w kontekście przesłuchiwania świadka, który zeznał, że nigdy nie widział Trumpa na wyspie Epsteina ani nie słyszał, aby tam kiedykolwiek był. Ale nie przeszkadza to "rzetelnym" mediom wrzucać zdjęć Trumpa z informacją, że "jego nazwisko pojawiło się w dokumentach". Taka to rzetelność nastała.
Większość ludzi z listy latała na jego wyspę gdzie dochodziło do różnych praktyk seksualnych z nieletnimi. Akurat Trump nie latał na tą wyspę i zerwał z nim kontakt a manipulacja mediów polega na tym, że wymieniają Trumpa jako pierwszego.
Na wyspę latali przede wszystkim demokraci (Clinton) i gwiazdy Hollywood.
Nikt to nie spodziewał się jakie gość ma fantazje - nagie karły rozwiązujące równania na za wysoko powieszonej tablicy. ale w dobie too mee każde zeznanie rozhisteryzowanej baby skarżacej o molestowanie jest sądu 100% wiarygodne. a jeśli sprzeczne z faktami? coż, znaczy że fakty się mylą.
OdpowiedzCo to znaczy że nazwiska "się pojawiają"? W jakim kontekście?
OdpowiedzTaka informacja to żadna informacja.
@pokos
"Pojawił się na balu charytatywnym u senatora na którym były następujące 673 osoby:
1. Bill Clinton
2. Melanie Clinton
...
17. Donald Trump
...
154. Stephen Hawking
...
"
@pokos Osoby oskarżające Epsteina też się pojawiają "w kontekście" i miały "bliskie relacje" z nim. Brawo manipulacja!
@pokos
W przeciwieństwie do Clintona i Hawkinga, nazwisko Trumpa pojawia się w kontekście przesłuchiwania świadka, który zeznał, że nigdy nie widział Trumpa na wyspie Epsteina ani nie słyszał, aby tam kiedykolwiek był. Ale nie przeszkadza to "rzetelnym" mediom wrzucać zdjęć Trumpa z informacją, że "jego nazwisko pojawiło się w dokumentach". Taka to rzetelność nastała.
@Koruptos . Tego właśnie się spodziewałem. Coś na zasadzie, "może ukradł, może został okradziony, ale tak czy siak jest zamieszany w kradzież".
To tak jak mój sąsiad. Nie pamiętam już czy to on ukradł, czy jemu ukradli, w każdym razie był zamieszany w kradzieź.
OdpowiedzWiększość ludzi z listy latała na jego wyspę gdzie dochodziło do różnych praktyk seksualnych z nieletnimi. Akurat Trump nie latał na tą wyspę i zerwał z nim kontakt a manipulacja mediów polega na tym, że wymieniają Trumpa jako pierwszego.
OdpowiedzNa wyspę latali przede wszystkim demokraci (Clinton) i gwiazdy Hollywood.
http://demotywatory.pl/uploads/comments/dd62/dd62a20de8bb17d6057fc2508c360580.jpg
Odpowiedzhttps://drive.google.com/drive/mobile/folders/1GFnnqBcpEDeJVkEqQnGLVPvQHZguwmI5?usp=sharing&pli=1
OdpowiedzAkta do ściągnięcia. Każdy może zobaczyć
Na wyspę Epstaina latał często Bill Gates (ten który zarobił krocie na szczepionkach covidowych).
Odpowiedz@thewyitis przypadek?
Nie spodziewać to się można hiszpańskiej inkwizycji.
OdpowiedzPewnie brali udział w gwałcie zbiorowym i pójdą siedzieć. Tylko nie wiadomo czy brali udział jako napastnicy czy ofiary
Odpowiedzdochodzenie w sprawie ksiecia Andrzeja umorzono z braku wystarczających dowodow... zapewne. Na pączki tam jezdzili do babci Epsteina.
Odpowiedz