@rafik3001
a najwięcej krzyczy o ograniczeniach niejaka Taylor Swift :) :) :)
a co do badań to chyba robili je na zasadzie spisywania nazwisk z płyt nagrobnych :) :) :)
Wejdźcie na portal "Flightradar24" i zobaczcie jaki jest na szwajcarskim niebie ruch. Jak w ukropie. Oczywiście prywatnych maszyn. Ja swoje sprzedałem i wożę się kolejką na olej po smażalni.
@MichaelGlory Ja nie mam samochodu, za dużo wydatków w stosunku do korzyści, W poprzedniej pracy samochód miałem bo potrzebowałem (listonosz). Po zmianie pracy samochód poszedł na szrota. Wydatki na paliwo (jako listonosz dostawałem kasę na paliwo), ubezpieczenie, przeglądy, a i tak częściej stał, więc przed zakończeniem ważności ubezpieczenia poszedł na szrota.
ta połowa która musi mieć samochód wypowiedziała się za tą połowę której dowalą podatki aby nie stać było na samochód - szczyt klimatyczny i ci bogaci swoimi odrzutowcami polecieli debatować a nam każą wideokonferencje robić - no brawo
No i bardzo dobrze - niech rezygnują. Będzie bezpieczniej na drogach, w miastach skończą się korki i będzie można łatwiej i sprawniej przemieszczać się samochodami, a i z parkowaniem będzie łatwiej.
Do tego dąży lewactwo - żebyś nie miał NICZEGO swojego.
ZSRR używała do tego Armii Czerwonej i było jasne, kto jest kto. Dzisiejsze lewackie pomioty są o wiele lepiej zakamuflowane.
tak się robi propagandę, wciskasz kit w postaci artykułu, puszczasz w świat i liczysz na to że wszyscy się nabiorą na klasyczne "jak połowa rezygnuje, to ja też"... hehehe naiwniaki
Myślę że na to powinien być już paragraf. Najpierw należałoby sprawdzić dziennikarzy publikujących takie treści, a potem samą pracownię PBS. Zasady przeprowadzania sondaży są w statystyce znane od wielu lat i łatwo sprawdzić czy zostały wykonane w sposób właściwy i czy w ogóle...
To jest cybernetyka społeczna. Doskonale ją widać miedzy innymi na demotywatorach.
Najbardziej zawsze bawi stwierdzenie o wolnych i niezależnych mediach.
Mamy trzy samochody,dwa kombi w dieslu,jedno na benzynkę,trzy motory,w tym jeden zabytkowy,i gdyby nie brak miejsca na kolejne,na pewno coś by się jeszcze wymysliło.A,jesteśmy zupełnie przeciętni,pensja poniżej średniej,mieszkanie w bloku.
Niestety auto to w wielu przypadkach konieczność i nie ma dla niego alternatywy. Przede wszystkim pozwala w ogóle mieć kontakt ze światem, gdy mieszka się na wsi lub w małej miejscowości - komunikacja publiczna, jeśli w ogóle istnieje, to nie zastąpi samochodu - nie ma jak się dostać do pracy, lekarza, zrobić zakupy itd.
Jedyne, co mogę zrobić dla klimatu mieszkając w małym mieście, to rzadziej używać auta. Tak też robię - lubię ruch i z pożytkiem dla zdrowia chodzę pieszo, gdy tylko nie ogranicza mnie czas ani wyjątkowo duża odległość. Myślę, że wszyscy byśmy odczuli zmianę, gdyby więcej osób traktowało samochód w ten sposób. Niestety częściej widzę ludzi, którzy podjeżdżają autem 200 m do sklepu, w którym robią małe zakupy i nawet parkują niemal w wejściu :/
Kwestia tego, jak zadano pytanie. Zapewne większość jest gotowa "zrezygnować" z auta sąsiada. Ale ze swojego to już nie.
A jak już ci wszyscy eko - aktywiści dorosną i będą mieli pracę oraz rodzinę - to zrozumieją, że nie w każdej sytuacji da się pojechać na rowerze albo autobusem.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 20 January 2024 2024 2:01
@saz06
Pewnie zadano pytanie tak samo jak w Warszawie, gdzie uparcie twierdzą, że "większość głosowała za wprowadzeniem Strefy Czystego Transportu". Problem w tym, że pytano te osoby jedynie o to, czy chcą żeby w Warszawie było czyste powietrze. Teraz wprowadzana jest Strefa Drogiego Transportu do której kopcące diesle z wyciętym DPF-em będą mogły wjeżdżać jak wcześniej, jedynie pod warunkiem że będą miały nie więcej niż XX lat. A posiadacze starszych samochodów, których spaliny z dużym zapasem spełniają normy już nie wjadą.
czytałam to wczoraj i nie wiem gdzie oni robili to badanie albo czy w ogóle je zrobili, a tekst jest wymyślony
Odpowiedzjak bym oglądał tvp sprzed kilku miesięcy :D
OdpowiedzAle Qrwa bzdury niech gwiazdki zrezygnuja z samolotow politycy z V12 greta z 6 aut a mask z i bogacze z lotow w kosmos to dopiero spala paliwa
Odpowiedz@rafik3001
a najwięcej krzyczy o ograniczeniach niejaka Taylor Swift :) :) :)
a co do badań to chyba robili je na zasadzie spisywania nazwisk z płyt nagrobnych :) :) :)
Wejdźcie na portal "Flightradar24" i zobaczcie jaki jest na szwajcarskim niebie ruch. Jak w ukropie. Oczywiście prywatnych maszyn. Ja swoje sprzedałem i wożę się kolejką na olej po smażalni.
Ale o co chodzi? Klaus Schwab i inni "nadludzie" z Davos się cieszą, że wyprali mózgi nam czyli dla nich podludziom.
Drukowanie rzeczywistości. Zróbmy nasze badanie i sprawdźmy ilu z nas jest gotowych na to poświęcenie. Ja nie jestem.
Odpowiedz@MichaelGlory Ja nie mam samochodu, za dużo wydatków w stosunku do korzyści, W poprzedniej pracy samochód miałem bo potrzebowałem (listonosz). Po zmianie pracy samochód poszedł na szrota. Wydatki na paliwo (jako listonosz dostawałem kasę na paliwo), ubezpieczenie, przeglądy, a i tak częściej stał, więc przed zakończeniem ważności ubezpieczenia poszedł na szrota.
@MichaelGlory Jakbym miał rozsądną alternatywę to nie miałbym z tym problemu.
ta połowa która musi mieć samochód wypowiedziała się za tą połowę której dowalą podatki aby nie stać było na samochód - szczyt klimatyczny i ci bogaci swoimi odrzutowcami polecieli debatować a nam każą wideokonferencje robić - no brawo
OdpowiedzJak to szło?: "Nieważne kto głosuje, ważne kto liczy głosy..."
OdpowiedzChyba tych co samochodu nie posiadają.
OdpowiedzNo i bardzo dobrze - niech rezygnują. Będzie bezpieczniej na drogach, w miastach skończą się korki i będzie można łatwiej i sprawniej przemieszczać się samochodami, a i z parkowaniem będzie łatwiej.
OdpowiedzJak to w ankietach. Najważniejsze jest to jak brzmiało pytanie. Jak chce się uzyskać pożądane wyniki to wystarczy odpowiednio pytanie napisać.
Odpowiedz@marcinm1 I komu zostało zadane? Swoją drogą chciałem przeczytać artykuł, ale jest za paywallem
zapytali dwóch Polaków. Młody był na nie a stary emeryt któremu za rok nie przedłuża prawa jazdy jest wstanie zrezygnować.
OdpowiedzWyszło jak w tytule
Do tego dąży lewactwo - żebyś nie miał NICZEGO swojego.
OdpowiedzZSRR używała do tego Armii Czerwonej i było jasne, kto jest kto. Dzisiejsze lewackie pomioty są o wiele lepiej zakamuflowane.
A sondaż był robiony na stronie internetowej poświęconej zmianom klimatu (tak obstawiam)
Odpowiedztak się robi propagandę, wciskasz kit w postaci artykułu, puszczasz w świat i liczysz na to że wszyscy się nabiorą na klasyczne "jak połowa rezygnuje, to ja też"... hehehe naiwniaki
OdpowiedzMyślę że na to powinien być już paragraf. Najpierw należałoby sprawdzić dziennikarzy publikujących takie treści, a potem samą pracownię PBS. Zasady przeprowadzania sondaży są w statystyce znane od wielu lat i łatwo sprawdzić czy zostały wykonane w sposób właściwy i czy w ogóle...
OdpowiedzTo jest cybernetyka społeczna. Doskonale ją widać miedzy innymi na demotywatorach.
OdpowiedzNajbardziej zawsze bawi stwierdzenie o wolnych i niezależnych mediach.
Mamy trzy samochody,dwa kombi w dieslu,jedno na benzynkę,trzy motory,w tym jeden zabytkowy,i gdyby nie brak miejsca na kolejne,na pewno coś by się jeszcze wymysliło.A,jesteśmy zupełnie przeciętni,pensja poniżej średniej,mieszkanie w bloku.
Odpowiedzbadanie przeprowadzono na grupie reprezentacyjnej Polaków w wieku 0-5 lat oraz 80+
OdpowiedzNiestety auto to w wielu przypadkach konieczność i nie ma dla niego alternatywy. Przede wszystkim pozwala w ogóle mieć kontakt ze światem, gdy mieszka się na wsi lub w małej miejscowości - komunikacja publiczna, jeśli w ogóle istnieje, to nie zastąpi samochodu - nie ma jak się dostać do pracy, lekarza, zrobić zakupy itd.
OdpowiedzJedyne, co mogę zrobić dla klimatu mieszkając w małym mieście, to rzadziej używać auta. Tak też robię - lubię ruch i z pożytkiem dla zdrowia chodzę pieszo, gdy tylko nie ogranicza mnie czas ani wyjątkowo duża odległość. Myślę, że wszyscy byśmy odczuli zmianę, gdyby więcej osób traktowało samochód w ten sposób. Niestety częściej widzę ludzi, którzy podjeżdżają autem 200 m do sklepu, w którym robią małe zakupy i nawet parkują niemal w wejściu :/
dobrze dobrze niech rezygnują, więcej miejsca dla mnie
OdpowiedzKwestia tego, jak zadano pytanie. Zapewne większość jest gotowa "zrezygnować" z auta sąsiada. Ale ze swojego to już nie.
A jak już ci wszyscy eko - aktywiści dorosną i będą mieli pracę oraz rodzinę - to zrozumieją, że nie w każdej sytuacji da się pojechać na rowerze albo autobusem.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 January 2024 2024 2:01
Odpowiedz@saz06
Pewnie zadano pytanie tak samo jak w Warszawie, gdzie uparcie twierdzą, że "większość głosowała za wprowadzeniem Strefy Czystego Transportu". Problem w tym, że pytano te osoby jedynie o to, czy chcą żeby w Warszawie było czyste powietrze. Teraz wprowadzana jest Strefa Drogiego Transportu do której kopcące diesle z wyciętym DPF-em będą mogły wjeżdżać jak wcześniej, jedynie pod warunkiem że będą miały nie więcej niż XX lat. A posiadacze starszych samochodów, których spaliny z dużym zapasem spełniają normy już nie wjadą.
Tia, najmłodsi, czyli pokolenie tylnego siedzenia, których rodzice wszędzie wożą samochodami.
Odpowiedz