Ja mam dobrze: choinka stoi przy oknie balkonowym, mieszkamy na partesze więc cyk przez balkon, potem nawet łatwiej dociągnąć ją do śmietnika niż taszczyć po schodach i przez klatkę i o ile mniej sprzątania :)
Dwa czarne worki i nigdy nie mam nawet igiełki na podłodze. Przed pandemią oglądałem film, jak typ zapakował ciało po świetach w worek i wyniósł z domu, a sąsiedzi myśleli, że wynosi choinkę. Od tamtej pory zawijam taśmami i sznurkiem tak choinkę, żeby wyglądało jak ciało w worku. Jestem z siebie dumny, bo udało mi się dojść do takiej perfekcji, że w styczniu 2023 ktoś wezwał policje :). Musiałem otwierać kosz i policja rozrywała worek :)
Ja mam dobrze: choinka stoi przy oknie balkonowym, mieszkamy na partesze więc cyk przez balkon, potem nawet łatwiej dociągnąć ją do śmietnika niż taszczyć po schodach i przez klatkę i o ile mniej sprzątania :)
OdpowiedzDwa czarne worki i nigdy nie mam nawet igiełki na podłodze. Przed pandemią oglądałem film, jak typ zapakował ciało po świetach w worek i wyniósł z domu, a sąsiedzi myśleli, że wynosi choinkę. Od tamtej pory zawijam taśmami i sznurkiem tak choinkę, żeby wyglądało jak ciało w worku. Jestem z siebie dumny, bo udało mi się dojść do takiej perfekcji, że w styczniu 2023 ktoś wezwał policje :). Musiałem otwierać kosz i policja rozrywała worek :)
Odpowiedz