Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
1205 1218
-

Zobacz także:


P panna_zuzanna_i_wanna
+1 / 17

@tommol1985 Koniecznie w budzie na metrowym łańcuchu. W końcu pies to nie człowiek, ma inne potrzeby. Życie na dworze, w budzie, na łańcuchu jest na liście psich priorytetów. Bez dostępu do weterynarza, karmiony najgorszymi odpadami. Od wiek wieków psy tak żyły na polskich wsiach i komu to przeszkadzało? Teraz obrońcy zwierząt się zlecieli i twierdzą że jak się wzięło odpowiedzialność za zwierzę to trzeba o nie dbać. Kto to widział!?

01jarecki
+2 / 4

@tommol1985 Jeżeli duże rasy z dłuższą sierścią i mają porządne budy czy budę to z pewnością są szczęśliwsze od tych w mieszkaniach i skąd te głupie komentarze o łańcuchach itp? Nic o tym gość nie napisał...

Q Quant_
+7 / 13

Te psy muszą mieć bardzo złe mniemanie o swoim panu skoro ukrywały przed nim kocięta. Mój pies w analogicznej sytuacji raczej by po mnie poszedł, albo mnie przyprowadził do kociąt, niż je ukrywał. Po prostu mnie zna i wie, że pomogę.

Odpowiedz
P ping500
-2 / 12

@Quant_
"Mają swoje budy" - jakie te psy mogą mieć zdanie o właścicielu?

T tudrut
+2 / 6

@ping500 Hę?

J Jacek83218
+4 / 6

@ping500

A to im nie przeszkadza. Są przyzwyczajone jak widać. Do tego na zimę mają organizowane ciepłe schronienie. To nie jest tak że pies nie może mieszkać w budzie. Pies nie może mieszkać w nieogrzewanej budzie i być na uwięzi.

agronomista
-5 / 19

Piecyk dla psów? Ludzie. Pies ma inny metabolizm, inną temperaturę ciała. Inaczej odczuwają więc temperatury niż my. To, że tobie jest zimno to nie znaczy, że psom również.

Odpowiedz
A Anastrianna
+8 / 14

@agronomista Zimą psy też marzną.

P pibi80
+10 / 18

@Anastrianna husky nie marzną. Przynajmniej nie w Polsce.

agronomista
+4 / 18

@Anastrianna ale nie owczarek niemiecki(pewnie długowłosy, bo takich teraz więcej) i i husky. Owczarek u mnie, to nawet w budzie nie chce leżeć, bo woli na. Nie traktujmy zwierząt jak ludzi, bo one nimi nie są. Mają całkowicie inne potrzeby.

U usiek1992
0 / 12

@agronomista Komentarz z cyklu "Nie wiem, ale się wypowiem".

agronomista
0 / 10

@usiek1992 ja akurat śmiem twierdzić, że wiem. Na zootechnice miałem nawet rok kynologii, więc mogę się nawet dyplomem podeprzeć w tej dyskusji.

01jarecki
-1 / 5

Przedział od 0 do -7 stopni Celsjusza jest nieprzyjemny dla większości czworonogów, które się nie ruszją. Poniżej -7 stopni Celsjusza odnajdują się już tylko psy stworzone do życia na mrozie, np. siberian husky, samoyed, berneński pies pasterski czy alaskan malamut oraz większość ras długowłosych. Finalnie, jeżeli pies ma długą sierść i porządną budę to takie mrozy nie są jemu straszne, osobiście kiedy temperatura spadała poniżej -10 stopni zabierałem psy do domu, ale widziałem, że się tylko męczą, jednak wszystkie w zdrowiu dożyły późnej psiej starości.

Odpowiedz
agronomista
0 / 2

@01jarecki Męczą się, i to strasznie w domu jak wcześniej były na dworze.
P.S. nawet przy -10 na zewnątrz, w budzie psiej będzie cieplej. Bo to jednak jakaś izolacja jest.

L leszekv
-4 / 6

koty marcują się w marcu, najdalej w kwietniu, Ciąża kota - 2 miesiące, dojrzałość płciowa - ok pół roku po urodzeniu. Zimą to już dorosłe koty. Gość opowiada koszałki opałki.

Odpowiedz
K kanapkazechlebem
+4 / 6

@leszekv To ciekawe, bo znam dzikie kociaki urodzone o różnych porach roku, np. w listopadzie.

agronomista
+2 / 4

@leszekv To tylko takie powiedzenie o tym marcowaniu. Kotki i na jesieni potrafią mieć ruje.

L leszekv
-3 / 3

@kanapkazechlebem Jasne. Pewnie znasz je po nazwisku.

L leszekv
-3 / 3

@agronomista Pewnie. A psy bywają LGBT+RTV AGD

agronomista
+1 / 1

@leszekv to miało być zabawne?

L leszekv
-4 / 4

@agronomista To Cię zapewne ucieszy - będzie do ciebie należeć Królestwo Niebieskie.