Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
104 112
-

Zobacz także:


Lady_Apocalypse
+7 / 11

Nie rozumiem. Ludzie nienawidzą korporacji a i tak tam pracują. Bez sensu.

Odpowiedz
D DostawcaWarzyw
+2 / 4

@Lady_Apocalypse dobra kasa i benefity. :-)

pokos
+7 / 11

@DostawcaWarzyw . Skoro bilans kosztów i korzyści jest pozytywny to o co ten kwik?

Lady_Apocalypse
+2 / 6

@DostawcaWarzyw
I na prawdę ta kasa jest aż tak dobra, że rekompensuje potem zawały serca, wylewy krwi do mózgu, depresje, samobójstwa ...?

Z Zyzol
+1 / 3

@Lady_Apocalypse tak

Lady_Apocalypse
+1 / 5

@Zyzol Ludzie to osły z bajki "Pinokio" i tak samo jak tamte osły skończą.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 January 2024 2024 19:55

R ruskm
+3 / 5

@Lady_Apocalypse raczej się opowiada jak bardzo się napracujesz, a pracy jest tak na 3-4 godziny dziennie.

Rhanai
+17 / 17

@Lady_Apocalypse po pierwsze są korporacje i korporacje. Nie można wszystkich wrzucać do jednego wora, pracowałam już w trzech, jedna choć trochę pasowała do stereotypu. Po drugie wciąż lepsze korpo niż januszex, przerabiałam oba. Po trzecie nawet w najmniejszej firmie możesz mieć przełożonego debila. Nie wspominając o pracy z klientami, często jeszcze gorsi debile.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 January 2024 2024 20:10

M mudia
+3 / 3

@DostawcaWarzyw No i owocowe czwartki ;)

D DostawcaWarzyw
+2 / 2

@Lady_Apocalypse Z mojej perspektywy, gdzie ogarniam sprawy techniczne dla 15+ krajów za ~15000/msc? Nie. Stres 100% czasu, wymagania z kosmosu i wieczne braki zasobów + awanse dostają ludzie bez kompetencji bo zamiast rozwiązywać problemy (nie potrafią) wchodzą w tyłki managerom (bo mają czas).

P ping500
0 / 0

@Lady_Apocalypse
Ja też nie rozumiem. Czemu po prostu nie zostaną prezesami swoich firm? Albo nie zmienią rodziców na miliarderów?

Z Zyzol
+1 / 1

@DostawcaWarzyw to dlaczego nie pójdziesz pracować do Biedronki, nie zaczniesz nauczać innych w szkole lub nie zmienisz pracy? Odpowiedź napisałeś przed swoim "nie".

ZONTAR
+3 / 5

Powiem wam, że te różne praktyki za czasów dużego popytu na IT doprowadziły do niezłego szamba. Najpierw nazatrudniach ludzi o kompetencjach maty podłogowej i nawciskaj im wyższych pozycji aby ściągać chajs za "ekspertów". Klient bierze co popadnie, trzeba korzystać! Później zaczyna się kryzys, masa tych głąbów poleciała, ale że wszystkim dawali wyższe pozycje, to zrobił się na rynku taki burdel, że teraz to zupełnie nic nie znaczy. W CV naściemniać każdy umie, w historii każdy ma jakieś wyższe pozycje i jest burdel jakich mało. Ostatnio doszło do tego, że wielu ekspertów straciło wizy w USA, bo skoro pracodawca zwolnił iluś "ekspertów", to dlaczego miałby utrzymywać tych z obczyzny? Nie ma takiego ściągania ludzi, macie tu przecież całe grono "ekspertów" krajowych!

Odpowiedz
P Pug_79
+2 / 4

Na korpo można narzekać, ale jeżeli chcesz pracować dla kogoś, to tylko w korpo i to w dużym i ogarniętym. Jeżeli spalasz się tam gdzie jesteś, to źle wybrałeś działkę i ją po prostu zmień. Wszystkie te absurdy z obrazków w jakimś stopniu mają miejsce w każdej dużej organizacji, ale co z tego.

Odpowiedz