rosliny tez potrzebuja składników odzywczych. Gdy roślina stoi od x czasu w jednej doniczce, będąc tylko podlewana, ppotrzebne składniki zostaja w końcu wyczerpane. W naturze zawsze trafi się coś, co składniki uzupełni - w deszczu jest nieco więcej niż w kranówie, do tego też rozrastające się korzenie sięgają dalej - i do miejsc, które jeszcze nie zostały wykorzystane. W doniczce tej opcji nie ma - więc zazwyczaj trzeba roślinę jakoś nawozić.
@Asheera, na zewnątrz człowiek sypnie nawozem w ogrodzie czy na polu, a tam gdzie dziko gleba jest nawożona martwymi szczątkami, bo to one odpowiadają za żyzność gleby.
ktoś odkrył Amerykę :) :) już moja babcia podlewała fikusa resztkami kawy, herbaty a czasami właśnie alkoholem. to taka specyficzna rośliną, która potrzebuje takich "dopalaczy" aby rosnąć. dla mnie ten demot to żadna rewelacja.
rosliny tez potrzebuja składników odzywczych. Gdy roślina stoi od x czasu w jednej doniczce, będąc tylko podlewana, ppotrzebne składniki zostaja w końcu wyczerpane. W naturze zawsze trafi się coś, co składniki uzupełni - w deszczu jest nieco więcej niż w kranówie, do tego też rozrastające się korzenie sięgają dalej - i do miejsc, które jeszcze nie zostały wykorzystane. W doniczce tej opcji nie ma - więc zazwyczaj trzeba roślinę jakoś nawozić.
Odpowiedz@Asheera, na zewnątrz człowiek sypnie nawozem w ogrodzie czy na polu, a tam gdzie dziko gleba jest nawożona martwymi szczątkami, bo to one odpowiadają za żyzność gleby.
P.S. takie wpisy świadczą o tym, że niektórzy nie mają pojęcia jak działa natura, w tym przypadku, że rośliny też trzeba karmić, a potem zdziwienie.
Dobrze, że nie fiskus, alkoholik w urzędzie skarbowym dopiero potrafiłby namieszać.
Odpowiedz@Obiektywny1
Trzeźwy pracownik urzędu skarbowego potrafi namieszać i wykończyć uczciwą firmę. Podejrzewam że nietrzeźwy wywołałby mniejsze szkody.
Jak kwiatek stał cały czas w palarni to może często był pomijany przy podlewaniu i usychał z braku wody
Odpowiedzktoś odkrył Amerykę :) :) już moja babcia podlewała fikusa resztkami kawy, herbaty a czasami właśnie alkoholem. to taka specyficzna rośliną, która potrzebuje takich "dopalaczy" aby rosnąć. dla mnie ten demot to żadna rewelacja.
Odpowiedz