Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
334 336
-

Zobacz także:


H hektarek19
+10 / 14

Wtedy potrafiło się różne rzeczy rozwiązywać, które w większości okazały się być do niczego nieprzydatne w życiu dorosłym.

Odpowiedz
X xargs
+3 / 9

@hektarek19 z perspektywy plebejusza, dla którego cowieczorne napełnienie bebzona piwem jest spełnieniem wszystkich życiowych potrzeb, to faktycznie nieprzydatne. Jednak gdyby nie uczono matematyki już na etapie wczesnoszkolnym, to zaprzepaszczono by wiele szans na oddzielenie ziarna od plew, a i później więcej problemów z nadrobieniem niezbędnego materiału miałyby osoby, które zmuszone były równać do gorszych. Ja wiem, ze niektórzy by chcieli, aby szkoła uczyła odrysowywania dłoni kredą, bo na więcej ich nie stać, bo im się nie chce, ale to tak nie działa, że zaraz wszyscy mają się na tym etapie zatrzymać, żeby komuś nie było smutno (jeszcze...; choć patrząc na spadek poziomu intelektualnego społeczeństwa to już chyba niedługo)

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 31 January 2024 2024 14:38

S konto usunięte
0 / 0

@xargs ale ty mylisz pojecia - podstawy matmy ok, sa wazne. Ale po kiego komus takie wywalone na pol strony rownania? Mi na przyklad wpajano przez wiekszosc liceum jakies logarytmy, ktorych nie uzywam od ukonczeia liceum (jak i wielu innych rzeczy z matmy). Podstawy ok, ale reszta to bylo gnebienie troche niepotrzebnie w zyciu.
No i zarzuce tekstem - dzis mija kolejny dzien w moim 30+ zyciu, gdy nie uzylam ani razu wzorow skroconego mnozenia.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 February 2024 2024 1:34

X xargs
0 / 0

@samsquanch5 no widzisz, a ja codziennie mam do czynienia ze wzrostem wykładniczym lub logarytmicznym. Co do obrazka - pochodne, akurat uproszczone (z notacją ' i '') w LO bardzo często się później przydawały, chociażby do określania drogi hamowania. Dzięki tej wiedzy nie jestem dzbanem, który myśli, że szerokość opon wpływa na drogę hamowania. Za to ma prędkość pojazdu, grawitacja, masa i współczynnik tarcia. Może dzięki temu uniknąłem paru wypadków. Pochodne z literką "d" bardziej się przydają na studia, ale to i tak ostatnie klasy szkoły średniej. Więc jeśli tak bardzo ci przeszkadzają, to może zbierz grupkę i napiszcie do ministerstwa, niech dadzą do wyboru to, jeśli komuś bardziej przyda się teologia, a może zwrot o 180 stopni i łopatologia (choć tam akurat kto zna pochodne to może zostać nawet brygadzistą - wiesz, mniej zniszczonych łopat, oszczędność materiału, umiejętność analitycznego myślenia itp). Jest jeszcze jedna zaleta uczenia geografii, matmy, fizyki, chemii, biologii - nierozprzestrzenianie się foliarstwa bredzącego o płaskiej Ziemii, geocentryźmie, kontroli mózgu falami 5G, szkodliwości szczepionek itp. bzdur czy mylenia Europy z Afryką.

Zmodyfikowano 5 razy Ostatnia modyfikacja: 1 February 2024 2024 10:03

P ps11111ps
+6 / 6

I ten lęk, że kiedyś dzieci przyjdą z takim zadaniem i powiedzą "Tata, jak się to rozwiązuje?"

Póki są w podstawówce to jest OK, ale mam nadzieje, że gdy dojdą do etapu studiów wyższych to już przestaną pytać, bo obawiam się że już będę musiał przyznać że nie pamiętam. A kiedyś się to płynnie rozwiązywało...

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 31 January 2024 2024 10:52

Odpowiedz
I iposek
+2 / 4

@ps11111ps wiesz, jeśli twoje dzieci są teraz w podstawówce, to zanim pójdą na studia, ty nie tylko nie będziesz umiał tego rozwiązać, ty nie będziesz umiał tego przeczytać :(

L leniwiec888
+4 / 4

kilkanaście lat po studiach nadal potrafię ale nigdy tego nie użyłem w praktyce

Odpowiedz
Q Quant_
+5 / 5

Jeżeli coś się kiedyś umiało, to wystarczy odświeżyć tę wiedzę aby umieć to znowu. Zakładając, że autor demota nie doznał jakiegoś udaru, uszkodzenia mózgu czy choroby neurodegeneracyjnej, powinien sobie dać radę z czymś, co umiał w przeszłości. Mózg się starzeje, ale nie aż tak aby nie rozumieć czegoś, co się kiedyś robiło. Tym bardziej, że równanie z obrazka to nie jest jakaś super wyrafinowana matematyka. Problem leży gdzie indziej, a mianowicie w tym, że obecnie ta wiedza autorowi demota nie jest już potrzebna, więc mu się zwyczajnie nie chce jej odświeżać.

Odpowiedz
D DzikiMarcin
0 / 0

Ja na szczęście nie ma tego problemu. Nigdy nie umiałem różniczek.

Odpowiedz