Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
373 378
-

Zobacz także:


M michalSFS
+6 / 6

W jednej firmie dokładnie szef tak zarządził.

Excel w google doc. Każdy projekt zapisany, każdy etap realizacji opisany, rozrysowane w kolorach, detale. Jednocześnie zarządzałem wieloma działaniami - swoimi i zespołu, którym kierowałem. Tygodniowo wpisywanie zajmowało mi może kilka godzin, przez co miałem opóźnienia z projektami...I ciągle była spina, bo czegoś zapomniałem zaktualizować:) Do tego co trochę zmieniał zdanie, wycofywał jedne projekty, wymyślał nowe. Ludzie rezygnowali, a ja musiałem robić ciągły nabór - przeprowadzać rozmowy kwalifikacyjne (jakbym miał mało obowiązków).

Oprócz tego zarządził piątkowe spotkania z omawianiem projektów. Siedzieliśmy 3-4 godziny. On wypytywał, ja opowiadałem, co zrobiłem (po cholerę w takim razie excel?). Potrafił też zapytać się o 10-11.00, co dziś zrobiłem. A od 8.00 godziny posiedzenie nic nie dające, marnujące czas.

Wytrzymałem 3 miesiące, na próbnym. Obaj byliśmy niezadowoleni ze współpracy:) Nigdy później nie pracowałem już tak nieefektywnie:)

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 31 January 2024 2024 13:56

Odpowiedz
L leszek010101
+7 / 7

skąd ja to znam, ja dodawał bym obszerny opis czym faktycznie się zajmuję i robił to przy pomocy kopiuj/wklej dodając że zajęło mi to 10minut ..... i że faktyczna praca zajmuje mi 2h .... a resztę tracę na opisy tego co robię.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 31 January 2024 2024 17:42

Odpowiedz
L leniwiec888
+6 / 6

Zarządzałem kiedyś działem osób pracujących na akord ale po reorganizacji trafili pod kierownictwo kogoś innego. Nowa osoba po kilku dniach stwierdziła, że u mnie mieli za dużo luzu i wymyśliła im podobna ewidencję. Wydajność spadła o ponad połowę

Odpowiedz