Szczerze? Dlaczego w UK na takie nie trafiłem. Raz mnie 5x kłuły 3 różne osoby...grzebały tą igłą jak poyebane. W końcu się poddali i wezwali dziewczynę z anestezjologii.
Wbiła za pierwszym razem, gładziutko.
Ale ręce po tamtych partaczach miałem strasznie posiniaczone....
@sand01man Miałem podobnie. Poszedłem na badania okresowe i kobita nie mogła znaleźć mi żyły. Pyta: gdzie pan ma te żyły? No to jej mówię: Jak panią zobaczyły, to się pochowały. Jak mi jedna pielęgniarka pobierała krew z palca na cukier, to zamiast wbić igłę w opuszek, wbiła mi prawie pod paznokieć. Myślałem, że ją k...wa zabije. Za każdym razem jak idę na badania to się pocę.
@Krokodylek13, to nie wina pielęgniarek, że nie widzą twoich niewidocznych żył.
Moje żyły też bardzo trudno dostrzec dlatego często mam pobieraną krew z różnych nietypowych miejsc, ale absolutnie nigdy nie przyszło mi do głowy, żeby z tego powodu mieć pretensje do pielegniarek. Zresztą, zawsze były profesjonalne.
Przecież pobieranie krwi to nie gra w rzutki albo strzelanie z łuku. Przedziwna metoda zakładania motylka. W dodatku nie każdy ma takie piękne żyły, jak pacjentka z filmiku.
Szczerze? Dlaczego w UK na takie nie trafiłem. Raz mnie 5x kłuły 3 różne osoby...grzebały tą igłą jak poyebane. W końcu się poddali i wezwali dziewczynę z anestezjologii.
OdpowiedzWbiła za pierwszym razem, gładziutko.
Ale ręce po tamtych partaczach miałem strasznie posiniaczone....
@sand01man Miałem podobnie. Poszedłem na badania okresowe i kobita nie mogła znaleźć mi żyły. Pyta: gdzie pan ma te żyły? No to jej mówię: Jak panią zobaczyły, to się pochowały. Jak mi jedna pielęgniarka pobierała krew z palca na cukier, to zamiast wbić igłę w opuszek, wbiła mi prawie pod paznokieć. Myślałem, że ją k...wa zabije. Za każdym razem jak idę na badania to się pocę.
@Krokodylek13, to nie wina pielęgniarek, że nie widzą twoich niewidocznych żył.
Moje żyły też bardzo trudno dostrzec dlatego często mam pobieraną krew z różnych nietypowych miejsc, ale absolutnie nigdy nie przyszło mi do głowy, żeby z tego powodu mieć pretensje do pielegniarek. Zresztą, zawsze były profesjonalne.
A nie używają tam rękawiczek?
OdpowiedzPrzecież pobieranie krwi to nie gra w rzutki albo strzelanie z łuku. Przedziwna metoda zakładania motylka. W dodatku nie każdy ma takie piękne żyły, jak pacjentka z filmiku.
Odpowiedz