W sumie nie wiem na ile to prawda, ale w ciekawych okolicznościach na tę listę trafił"
"Z listy szkolnych lektur wypadł Bruno Schulz, Józef Conrad czy Witkacy. Ich miejsce zajęli autorzy związani z prawicą, wśród nich Wojciech Wencel, nazywany bardem prawicy smoleńskiej"
za: https://www.newsweek.pl/polska/wojciech-wencel-na-liscie-szkolnych-lektur/cepf5l7
Sam fakt, że ten grafoman kiedykolwiek znalazł się w spisie lektur, powinien wystarczyć do skazania PiSowskich ministrów oświaty na lata ciężkich robót…
Szanowny panie! Gdyby Pan miał honor i dumę to nie stawiałby się Pan w jednym szeregu z Kazimierą Iłłakowiczówną czy Tadeuszem Gajcym. Gdzie konie kują tam żaba nogę podstawia ...
Nie pamiętam ani jednego nazwiska z tego posta. Widocznie albo u mnie w liceum i tak się tego nie czytało, albo ich wybitne wiersze nie zapadły mi w pamięć.
@CzlowiekZkamienia
Nie, ale po pierwsze jedno-dwa z tych nazwisk każdy Polak powinien przynajmniej kojarzyć, a po drugie fizycznie niemożliwe jest, żebyś przez całą swoją edukację nie miał do czynienia z Gajcym, Iłłakowiczówną czy Karpińskim. Inna sprawa, że z pewnością żadne z ich dzieł nie zapadło Ci w pamięć (a szkoda, bo naprawdę są wybitne), skoro twierdzisz, że o nich nie słyszałeś. Bo było w szkole na pewno.
@matkapolka35 boże, babo, weź się ogarnij. Pewnie chłopak się zetknął z tą twórczością, tylko tego nie pamięta, i kurde dobrze, że nie pamięta, bo to nie da.wazne rzeczy, a już na pewno nie jest ważne znać nazwiska autorów. Niektóre szkolne treści miały coś wartościowego do przekazania, zgadza się, ale to jeszcze nie powod, by się tego uczyć na pamięć. Wystarczy, jeśli wywarły te treści wpływ jaki miały wywrzeć.
Zejdź na ziemię i daj spokój koledze @CzlowiekZKamienia bo takie przytyki w jego strone świadczą o tobie bardzo kiepsko.
Musiałem wygooglować kto zacz. A to jakiś pisowski "bard" (czytaj: grafoman) specjalizujący się m. in. Smoleńsku itp. Więc znakomita decyzja "władzy ludowej".
Urocze!
OdpowiedzTen demot przedstawia obrazek który mógł Pan sfabrykować - proszę dołączyć linka aby można było to zweryfikować.
Odpowiedz@kozaalfa1 https://twitter.com/wencel_wojciech/status/1757149911890456844
W sumie nie wiem na ile to prawda, ale w ciekawych okolicznościach na tę listę trafił"
"Z listy szkolnych lektur wypadł Bruno Schulz, Józef Conrad czy Witkacy. Ich miejsce zajęli autorzy związani z prawicą, wśród nich Wojciech Wencel, nazywany bardem prawicy smoleńskiej"
za: https://www.newsweek.pl/polska/wojciech-wencel-na-liscie-szkolnych-lektur/cepf5l7
@Goretex Dzięki. Bo już się miałam zapytać, kto to jest i niby dlaczego powinnam go znać, a nie znam.
straszne toż to dramat
OdpowiedzChyba nie "duma i honor" tylko rozdęte na maxa ego.
Odpowiedzhttp://demotywatory.pl/uploads/comments/cc26/cc26328990968c46ca074b4e462b3613.jpg
OdpowiedzSam fakt, że ten grafoman kiedykolwiek znalazł się w spisie lektur, powinien wystarczyć do skazania PiSowskich ministrów oświaty na lata ciężkich robót…
OdpowiedzSzanowny panie! Gdyby Pan miał honor i dumę to nie stawiałby się Pan w jednym szeregu z Kazimierą Iłłakowiczówną czy Tadeuszem Gajcym. Gdzie konie kują tam żaba nogę podstawia ...
OdpowiedzNie pamiętam ani jednego nazwiska z tego posta. Widocznie albo u mnie w liceum i tak się tego nie czytało, albo ich wybitne wiersze nie zapadły mi w pamięć.
Odpowiedz@CzlowiekZkamienia
Jesteś trolem czy kretynem?
@matkapolka35 Czyli jak nie miałem czegoś w liceum, to jestem trollem albo kretynem?
@CzlowiekZkamienia
Nie, ale po pierwsze jedno-dwa z tych nazwisk każdy Polak powinien przynajmniej kojarzyć, a po drugie fizycznie niemożliwe jest, żebyś przez całą swoją edukację nie miał do czynienia z Gajcym, Iłłakowiczówną czy Karpińskim. Inna sprawa, że z pewnością żadne z ich dzieł nie zapadło Ci w pamięć (a szkoda, bo naprawdę są wybitne), skoro twierdzisz, że o nich nie słyszałeś. Bo było w szkole na pewno.
@matkapolka35 boże, babo, weź się ogarnij. Pewnie chłopak się zetknął z tą twórczością, tylko tego nie pamięta, i kurde dobrze, że nie pamięta, bo to nie da.wazne rzeczy, a już na pewno nie jest ważne znać nazwiska autorów. Niektóre szkolne treści miały coś wartościowego do przekazania, zgadza się, ale to jeszcze nie powod, by się tego uczyć na pamięć. Wystarczy, jeśli wywarły te treści wpływ jaki miały wywrzeć.
Zejdź na ziemię i daj spokój koledze @CzlowiekZKamienia bo takie przytyki w jego strone świadczą o tobie bardzo kiepsko.
http://demotywatory.pl/uploads/comments/0ca2/0ca25ab2fb023c3cfac3b682fcc92e13.jpg
OdpowiedzMusiałem wygooglować kto zacz. A to jakiś pisowski "bard" (czytaj: grafoman) specjalizujący się m. in. Smoleńsku itp. Więc znakomita decyzja "władzy ludowej".
Odpowiedz