Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
163 184
-

Zobacz także:


Eaunanisme
+14 / 20

Mnie rodzice nie bili i nie cierpię na żaden syndrom, tylko po prostu szanuję innych ludzi.

Jeśli uważasz, że do szacunku niezbędna jest przemoc, to raczej bym się tym nie chwalił na Twoim miejscu.

Odpowiedz
C Czubbajka
+8 / 8

Myślenie przyczynowo-skutkowe na poziomie podważania globalnego ocieplenia, bo gdzieś na wsi w styczniu mróz ścisnął. Czyli jedno nie ma związku z drugim.

To, że ktoś (przynajmniej jego zdaniem) wyszedł na ludzi, nie jest zasługą akurat klapsów, tylko całości oddziaływań rodziców oraz otoczenia na dziecko. Czyli oprócz dawania klapsów rodzice oddziaływali wychowawczo na dziecko.

Można wszak dać wiele przykładów dzieci, które w życiu nie dostały klapsa, a są dobrze wychowane. I jeszcze więcej przykładów osób, które w domu dostawały w skórę i zeszły na złą drogę.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 February 2024 2024 12:20

Odpowiedz
I irulax
+1 / 1

@Czubbajka Zawsze można dopytać osób mających kontakt z większą próbką kontrolną niż rodzice, np. nauczycieli. :)

C Czubbajka
+1 / 1

@irulax Nauczyciele nie zawsze wiedzą, co się w domu dzieje.

Poza tym oni chyba bardziej obrywają od tych nadopiekuńczych rodziców, którzy albo dzieci wychowują bezstresowo i roszczeniowo, albo wprawdzie nie biją, ale stosują przemoc psychiczną typu "Dlaczego dostałeś tylko 4+? Musisz iść to poprawić".

I irulax
+1 / 1

@Czubbajka Może i nie wiedzą co się w domach dzieci dzieje, ale skutki wychowania widzą na bieżąco. Jakiś trend można okreslic. :)

A AGATAXA
+1 / 1

@Przytomny Widocznie byłeś grzecznym chlopczykiem. Ale są też uparte i krnąbrne diablęta, do których nie trafia żadna argumentacja, nie słuchają nikogo i niczego. Robią co chcą i kiedy tylko mają ochotę, demolując życie innym. Do 13 roku życia są całkowicie bezkarni, nawet jeśli popełnią przestępstwo. I co, w sytuacji krytycznej lepiej dać wychowawczo klapsa czy umoralniające kazanie i czekać aż podrośnie i zabije ?

P peppi
-2 / 6

Te bezstresowe wychowanie doprowadziło teraz do pytań typu : "Ile jest płci?" "Wytłumacz pojęcie kobieta" itp. Przecież klapsy nie były takie, żeby zabić czy skaleczyć dziecko, tylko czegoś nauczyć. Że np: nie wolno brać lizaka z półki ze sklepu i wsadzić go do buzi, pluć na inne dzieci, bić słabsze dzieci.

Odpowiedz
X Xynthia
-1 / 1

"Kiedy popełniłem w pracy jakiś błąd, przełożony czasem dawał mi z liścia w twarz. Dzięki temu jestem teraz uczciwym, sumiennym i cenionym pracownikiem."

Odpowiedz