Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
235 242
-

Zobacz także:


koszmarek66
+10 / 10

Ale emerytura jest super. o ile masz wtedy jeszcze siłę, zdrowie oraz potrzeby finansowe niższe od świadczenia.

Odpowiedz
agronomista
+8 / 10

Biologia w czystej postaci. Wszystko w ewolucji idzie po najniższej linii oporu. Nawet nasze organizmy Np. nie musisz używać mięśni, to one od razu zaczynają zanikać. Organizm od razu uznaje, je za jakiś zbędny balast pochłaniający niepotrzebnie energię.

Odpowiedz
U ubooot
+2 / 8

nie ma żadnego problemu, jak chce to niech sobie idzie na emeryturę. Przypominam że obecnie emerytury zależą od składek. 0 x 35 lat to nadal 0.

Odpowiedz
K kurnutus
+17 / 17

ale co poszło nie tak? że w tym wieku ma już pojęcie o życiu i refleksję, że szkoda życia na pracę? większość ludzi MUSI pracować choć wcale NIE CHCE

Odpowiedz
D Dak_Zibbon
-2 / 2

@kurnutus
Co poszło nie tak? Otóż to, że w obecnej ekonomii osoba obecnie mająca 25 lat ma przed sobą wizję wieku emerytalnego na poziomie 80 lat, niezależnie od płci

Xar
-5 / 7

W Europie i USA "Lazy girl job" a wiec Chiny i Indie polkna nas w ciagu pokolenia, moze dwoch. Bo tam zapindalaja zeby sie wyrwac z biedy, a u nas rosnie pokolenie ktoremu sie nic nie chce
Fajnie oddaje to pewien cytat:
"Nie chce mi sie, jak mi sie nie chce...wolanbym juz umrzec, ale umierac, tez mi sie... nie chce"

Odpowiedz
G Gesser
+7 / 7

@Xar

Chiny i Indie mają coraz większe problemy z demografią, wcale nie tak odległe od tego, co my mamy w Europie. Przyczyny są inne.

W Indiach radośnie pozbywają się dziewczynek, bo nie stać ich na posagi, a potem dziwią się, że synusiowie nie mogą znaleźć żony. W Chinach czkawką odbija się polityka jednego dziecka.

Nie nastrajałbym się na wielką dominację Chin i Indii.

saz06
+3 / 3

Emerytury obecnych 25 latków wystarczą co najwyżej na "kilo ziemniaków".

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 March 2024 2024 22:56

Odpowiedz
G Gesser
+12 / 12

Robiłem wszystko tak jak mi kazali. Uczyłem się, poszedłem na studia, pracuję ponad etat, mojej wypłacie jest bliżej do średniej, niż do najniższej krajowej.

Gdyby nie pomoc rodziców, to pewnie miałbym kredyt na 40 lat tylko po to, żeby mieć dość sensowne mieszkanie i samochód z dość przyzwoitym przebiegiem. Cały czas jestem w pracy, kosztem życia towarzyskiego. Lubię swoją pracę, ale ostatnio patrzę jak mi życie przechodzi przez palce i niewiele z tego mam.

Zewsząd słyszę, że emerytura pokolenia dzisiejszych trzydziestolatków to będzie skromny procent tego, co zarabiamy.

No i tak się zastanawiam, odkładać na tę emeryturę, czy może jednak wyremontować łazienkę? No kuźwa kiepski wybór.

Całość powyższego w ogóle nie nastraja mnie do zakładania rodziny, także jak ktoś chce tutaj pieprzyć o niżu demograficznym, to może mnie pocałować w dupę, tylko niech wybierze moment, jak nie będę w pracy.

Odpowiedz
G GramDaniel
+8 / 8

Co w tym dziwnego? Umówmy się większość ludzi nie chce pracować, a robi to jedynie dlatego że musi żeby przeżyć

Odpowiedz
K kurnutus
+1 / 1

@GramDaniel nie musimy się nawet umawiać, wystarczy spojrzeć prawdzie w oczy

H konto usunięte
+4 / 6

Ja względnie lubię moją pracę. Zarabiam też nie najgorzej, jedynkę z przodu mam zazwyczaj. Jednak moje odczucia są podobne - nie chce mi się pracować i chętnie wygrałbym w totka, aby odpoczywać. Pracuję, bo muszę.

Odpowiedz