Taka pokrojona w kosteczkę słonina, mocno zrumieniona i lekko przypalona, czyli skwarki. Komuś już cieknie ślinka ?
Kaszanka trochę przypalona też jest smaczniejsza, bardziej chrupiąca
Religia.
Musiała smakować rewelacyjnie w średniowieczu gdy pikanterii smaku dodawał jej swąd palonych niewinnych kobiet na stosach kościelnej inkwizycji.
nic
OdpowiedzKiełbaski z ogniska lub grilla.
OdpowiedzKielba z grilla
OdpowiedzSodziaki z pieca, nie z patelni
OdpowiedzLasagne
OdpowiedzSer na brzegu pizzy
Odpowiedzspód pizzy
OdpowiedzKaszanka
OdpowiedzTaka pokrojona w kosteczkę słonina, mocno zrumieniona i lekko przypalona, czyli skwarki. Komuś już cieknie ślinka ?
OdpowiedzKaszanka trochę przypalona też jest smaczniejsza, bardziej chrupiąca
Papieros
OdpowiedzBigos
OdpowiedzNaleśniki.
OdpowiedzŻe nikt na to nie wpadł - CUKIER - robi się wtedy karmel.
Odpowiedzkarmel z tego co się orientuję i czasami robię to rozpuszczony cukier .. przypalony jest gorzki, może dlatego nikt na to nie wpadł
Frytki.
Odpowiedzprażone
OdpowiedzChleb.
OdpowiedzA tosty? Czemu nikt nie wspomniał o tostach :D
@Mirimar, kupując chleb zawsze wybieram ten najciemnjszy.
@adamis62 robię tak od zawsze :)
jeśli wierzyć Papuasom, to sąsiad z wsi obok
Odpowiedzcebula w rosole :D
OdpowiedzPlacki ziemniaczane.
OdpowiedzReligia.
OdpowiedzMusiała smakować rewelacyjnie w średniowieczu gdy pikanterii smaku dodawał jej swąd palonych niewinnych kobiet na stosach kościelnej inkwizycji.
Bigos
OdpowiedzBimber
OdpowiedzDom somsiada.
OdpowiedzKotlety mielone
OdpowiedzTo proste! - misjonarz.
OdpowiedzWszystko :)
OdpowiedzJest to bowiem źródło tzw piątego smaku umami pod warunkiem, że nie przesadzimy z tym przypaleniem.
Trawka
OdpowiedzMurzynek.
OdpowiedzDomowe powidła śliwkowe.
OdpowiedzPlacki ziemniaczane, naleśniki, a poza tym chyba wszystko, co się smaży.
Odpowiedzsłone paluszki - te najczarniejsze w paczce ;)
Odpowiedz