Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
1055 1062
-

Zobacz także:


belzeq
+6 / 8

@Erecer Ktoś Cię oswoił, pozwolił się kochać i wywiózł do lasu? Serio?

mooz
+7 / 11

A jak człowiek ratuje swojego przyjaciela w pożarze czy na torach, to potem ludzie ubliżają mu od idiotów.

Odpowiedz
X Xynthia
+13 / 15

@mooz
Jak przypadkiem wyszło, ile wydałam na leczenie mojej starej, schorowanej suni, to też zapewne niejeden ze znajomych mnie od idiotów wyzwał - no nie w oczy, w oczy to bardziej delikatne komentarze leciały, typu "zwariowałaś, warto było?". Tak, było warto, bo nadal mam kogo pogłaskać i przytulić.

K konto usunięte
+7 / 9

@mooz
Dokładnie:) wczoraj była żywa dyskusja o tym, że ratowanie swojego bliskiego (pies może być człowiekowi bliższy nawet od rodziny) jest idiotyzmem, no bo jak można pomyśleć o innych zamiast o własnych wygodach?
Zakładam, że czytałeś komentarze pod tym demotem.
A żeby już nie zaśmiecać kolejnym komentarzem to odniosę się tu do demota:
Psa bierzemy albo na całe życie albo w ogóle.
Dla mnie porzucenie psa jest bliskie porzuceniu swojego dziecka. Nigdy bym tego nie zrobił. Jak za dzieciaka wszedłem do domu i zobaczyłem mojego pieska leżącego w kałuży krwi z tym przerażonym wzrokiem i rezygnacją to leżałem w tej krwi i zalany łzami żegnałem się z nim. Nawet teraz łza kreci mi się w oku i tęsknię za nim nawet teraz mimo, że minęło już 25 lat. Dlatego ludzie traktujący psy jako zabawki na chwilę są psychopatami pozbawionymi ludzkich odruchów.

K konto usunięte
0 / 2

@Xynthia
Jak moje dziecko zachoruje to nie wyciągam kalkulatora i nie liczę czy opłaca mi się je leczyć.
Pies jest częścią rodziny, jeśli ktoś uważa inaczej to nigdy nie powinien opiekować się psem.
Też ładował bym pieniądze, chyba, że dalsze leczenie tylko wydłużało by jego cierpienie to wtedy już bym pewnie uśpił, żeby odszedł we śnie, a nie w męczarniach. Już dla jego dobra, nie mojego.

A Amera
+6 / 8

@Rob116 a czy wymienione przez Ciebie rzeczy są powodem dla którego można wyrzucić psa z samochodu czy porzucić w lesie?

K killingjoke666
+4 / 6

@Rob116 - i jak masz problemy to je wyrzucasz zamiast rozwiązać - ciekawy tok myślenia, a właściwie jego brak (jak dzban roku [w skrócie] - zaprosiłem Elona, a kto tego nie rozumie, nie rozumie interesu polskiego)

R Rob116
-3 / 5

@Amera nie polecam takich rozwiązań, żadne moje zdanie tego nie sugeruje. Może być to jednak powodem zostawienia psa w schronisku - to też porzucenie psa tylko w humanitarny sposób. Lubię psy ale jeśli ktoś przez psa ponosi straty materialne czy też zdrowotne zasadnym jest pozbycie się go (oczywiście nie w lesie)

R Rob116
-1 / 3

@killingjoke666 byłoby pięknie gdyby każdy miał czas i fundusze na uczęszczanie z psem na terapię behawioralną. Jak już pisałem powyżej nie polecam wyrzucenia psa w lesie, są od tego odpowiednie miejsca. Czasem to konieczne jeśli ktoś nie radzi sobie z wychowaniem psa i ponosi z tego tytułu straty materialne czy zdrowotne

K konto usunięte
-1 / 1

@Rob116
Żeby tylko były inne sposoby niż porzucenie psa w środku lasu...
Nie, no za rozkopanie ogródka i zniszczenie mebli to należało by go wrzucić do wrzątku.

M m23123
+3 / 5

@Rob116 Żeby Ci Twoje dzieci nie stwierdziły że ponoszą straty materialne i zdrowotne jak będziesz schorowanym starcem niepotrzebnym już nikomu. Tego Ci życzę. Jeszcze dodam, że okrucieństwa ludzi wobec siebie też nie aprobuję, ale za takie okrucieństwo wobec zwierząt taryfikator mandatów powinien zaczynać się od 50 tysięcy złotych i więcej. Najlepsza kara to kara finansowa na takich idiotów.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 March 2024 2024 22:02

M m23123
+2 / 4

@Rob116 Pomijam twoją pierwszą wypowiedź. Zakładam że jak mi przyjdzie kiedyś mieć dziecko i się nie będzie chciało uczyć tego co ja chcę i będzie mi uprzykrzać życie sraniem w pieluchy to przywiążę je do torów. W końcu pieluchy to strata finansowa, a ciągłe wdychanie zapachu kupy to strata zdrowia. Oczywiście na koniec tak jak ty dodam, że dzieci są ok.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 12 March 2024 2024 22:09

K killingjoke666
+3 / 5

@Rob116 nie trzeba wcale żadnego behawiorysty, wystarczy trochę poczytać i poświęcić psu uwagę. Wziąłeś to ponoś odpowiedzialność. Jak dziecko rozrabia to też zostawisz je w lesie? Czy może oddasz do schroniska? Jak ktoś nie ma czasu dla najlepszego przyjaciela to niech kupi pluszaka i tyle w temacie

n0p
+5 / 5

A wiedzieliście, że są osoby, które się "zawodowo" tym zajmują? Wystarczy zadzwonić, odbiorą Twojego niechcianego pieska i tyle go widziałeś/aś.

Odpowiedz
R rational_male
+3 / 7

Nie wyrzuca psa ten - który nie chce go mieć, tylko "wielbiciel" zwierząt, który zmienił zdanie.

Warto mieć to gdzieś z tyłu głowy.

Odpowiedz
Lambdrone
0 / 2

Jeszcze większym sk***ysyństwem niż samo pozostawienie psa jest przywiązanie go do czegoś, np. drzewa albo torowiska. Może trzeba zwiększyć kary za okrucieństwo wobec zwierząt albo lepiej - zwiększość wykrywalność tych przestępstw.

Odpowiedz