Co tam czyjś ważny dzień. Najważniejszy jest mój gówniarz i to, że się tak ładnie (wg mnie) bawi.
Chyba, że to dzieciak pary, która bierze ślub. Nie więc maja za swoje, skoro tak wychowali bachora.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 16 March 2024 2024 16:33
Co tam czyjś ważny dzień. Najważniejszy jest mój gówniarz i to, że się tak ładnie (wg mnie) bawi.
Chyba, że to dzieciak pary, która bierze ślub. Nie więc maja za swoje, skoro tak wychowali bachora.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 March 2024 2024 16:33
Odpowiedz@katem współczuję Ci mózgu
Wszystko pięknie tylko tak na oko trzy-czterolatek nie jest w stanie posiedzieć z rodzicami przez pół godziny?
Odpowiedz@onetruerocketqueen Jak jest rozpuszczony (albo ma ADHD) to nie wysiedzi. Normalne 3-4 latki to wbrew pozorom całkiem rozumne istoty.