Kto ma rodzinę pochodzenia kresowego zapewne bez problemu jest w stanie odróżnić jedno od drugiego. Tych smaków nie da się pomylić- dodatkowo sposób przygotowania czy przyprawienia jest zupełnie inny. W moim rodzinnym domu barszcz biały jest zupą odświętną i specyficznie wielkanocną.
Jeśli mówiąc barszcz biały widzisz czerwony kolor to pomyśl o czarnych jagodach, które najpierw są zielone, potem różowe aby na koniec stać się niebieskie.
A żeby nie było wątpliwości:
Barszcz biały na mące pszennej
Żurek na mące żytniej
Kto ma rodzinę pochodzenia kresowego zapewne bez problemu jest w stanie odróżnić jedno od drugiego. Tych smaków nie da się pomylić- dodatkowo sposób przygotowania czy przyprawienia jest zupełnie inny. W moim rodzinnym domu barszcz biały jest zupą odświętną i specyficznie wielkanocną.
OdpowiedzZalewajka. I wzystko jasne.
OdpowiedzA ja mieszam oba I mam Żurkobarszcz :)))
Odpowiedz@acotam43 , u nas w domu zawsze wychodzi barszczurek
@adamis62 też fajnie :)))
Jeśli mówiąc barszcz biały widzisz czerwony kolor to pomyśl o czarnych jagodach, które najpierw są zielone, potem różowe aby na koniec stać się niebieskie.
OdpowiedzA żeby nie było wątpliwości:
Barszcz biały na mące pszennej
Żurek na mące żytniej
Nie ma za co ;)
A jeszcze jest śląski żur
OdpowiedzPrawdziwy jest tylko Śląski taki echt Żur a nie te gorolskie podróby za 5 groszy. One nawet nie stały przy Nim .
Odpowiedz