Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
2818 3592
-

Zobacz także:


S sssnaker
+18 / 24

Człowieku pośród jakich sadystów ty się wychowywaleś?!
Przecież można oddać je w dobre ręce, albo chociażby do schroniska, a nie zabijać. Niedawno był demot, że zwierzęta to nie zabawki i był on skierowany do właśnie takich ludzi.

Odpowiedz
P Paulinkaaaaa
+1 / 3

Chyba nie tylko dzieciństwa... Teraz by Cię to już nie interesowało? ;|

Odpowiedz
P Palemka
+6 / 14

Minus. Nie wiem jaką ty masz sadystyczną rodzinę, ja zawsze oddawałam w dobre ręce, a jeśli nikt nie chciał wziąć to wychowywałam wszystkie. Trzeba brać odpowiedzialność za swoje zwierzęta.

Odpowiedz
R Rajek333
0 / 4

Racja.Ale chociaż jestem przeciwny wszystkim tego typu działaniom i okropnie mnie one bulwersują, jednak lepsze dla kotka bedzie uśpienie, niż żeby wpadł pod samochód, lub jak ukraińcy zwierzeta żywe palą.Na szczeście ja takiego problemu nie miałem.

R rzygun
+15 / 17

wychowałem się na wsi, tam zakopywało się żywcem niechciane szczeniaki i koty!!! Przerażające, mój ojciec nigdy tego nie robił, ale wielu sąsiadów tak właśnie pozbywało się "niepotrzebnych" maluchów

Odpowiedz
D demotywator1916
+5 / 7

Takie ładne kociaki można wydać, jestem pewien, że dużo ludzi by chciało, poza tym jest jeszcze sterylizacja.

Odpowiedz
dadi10
0 / 2

Jak tak można :/ Przeciez na pewno ktos by je wzial^^

Odpowiedz
G gami
+3 / 5

no ale na jedno wyjdzie
podpis mógłby być "wybierz jednego, resztę oddamy"

i to była tragedia z dzieciństwa :)

Odpowiedz
B Butelkaaa
-1 / 7

Mam nadzieje, że ludzie, którzy to robią spłoną żywcem w ogniach piekelnych, a diabeł będzie ich przy tym kłuł widełkami brudne dupska ;]

Odpowiedz
Donciu
-1 / 11

To chyba twoja stara miała taki tekst do twojego starego jak się urodziłeś - "jest ich trójka , wybierz jednego a resztę trzeba będzie uśpić."

Odpowiedz
dafit
+2 / 4

zajebiscie wy sie wysyliacie zeby mu udowodnic ze to jest sadystyczne a pajac sie cieszy pewno dostaje erekcji ze ma demota na glownej .... pozdro -.-'''

Odpowiedz
PowerPuffMe
+2 / 4

Najpierw się nie dba o kota, tylko wierzy w jakieś zabobony, że kotka/suczka przynajmniej raz w życiu musi mieć młode by być zdrowa, a później widać tego skutki, chociażby w tym democie, albo chociażby rozwijającym się nowotworze u zwierzaka (po ciąży jest dużo większe prawdopodobieństwo).

Odpowiedz
afrojohny
0 / 8

demot:Koszmar dzieciństwa:Wybierz jednego reszte trzeba oddać

Odpowiedz
P Paw
+6 / 8

Ludzie najeżdzają na autora, jakby to on był taki sadystyczny. A to wcale nawet mogło nie być jego wspomnienie, tylko komentarz do rzeczywistości, nieprawdaż?

Odpowiedz
T taregata
+4 / 8

Ludzie, ja się wam naprawdę dziwię. To, że tekst na democie jest taki a nie inny, to znaczy że autor usypia zwierzęta? :/ Dajcie sobie spokój, właśnie dlatego jest napisane "koszmar", bo autor z topieniem małych kotków się NIE zgadza. A wy najeżdżacie na niego jak Rydzyk na TVN. xD

Odpowiedz
C CheebaGirl
+3 / 9

JEZU u nas nie zabija się niewinnych istot z powodu braku miejsca ! Człowieku, u mnie w domu był okres , kiedy było 9 kotów, pies i dwa chomiki. I spoko, nikomu to nie przeszkadzało.


@radek993 :
że jak ?! Ja mieszkam we wsi, i jakoś u nas nie ma takich sadystów. Ludzie ze wsi to nie wieśniacy. Normalni, cywilizowani ludzie. Nie rozgłaszaj takiego haniebnego kłamstwa. Owszem, spotkałam się z torturowaniem zwierząt, a mianowicie paleniem kotów ale to robił chory psychicznie człowiek, i to w mieście.
Prawda jest taka, że to w miastach nie ma miejsca na posiadanie zwierząt, i to w miastach się je pozbywa.

Nie mam pretensji do autora, ale mógł się inaczej wypowiedzieć.

Odpowiedz
Toomek
-5 / 9

Nie uśpić, a utopić.
Jeszcze na zastrzyk będę wydawać...

Odpowiedz
H Hitman
+1 / 3

uśpić to pół biedy, większość sadystów to by do wody wrzuciła, albo Bóg wie co by z nimi zrobili.

Odpowiedz
K kerd
-1 / 5

uśpienie to najbardziej charytatywny sposób odebrania życia zwierzętom (o ile odebranie życia może być charytatywne).
Przestańcie po nim tak jeździć, w dzisiejszych czasach znaleźć właściciela dla kota jest bardzo trudno, każdy może iść do schroniska albo kupić rasowego...
Ciekaw jestem co wy byście zrobili (dodam, że mało jakie schronisko przyjmuje młode kocięta, bo mają ich w NADmiarze...).

Odpowiedz
M miiiii
-1 / 3

Współczuję rodziny. Ja sobie nie wyobrażam takiej sytuacji!! To chore żeby zabijać żywe stworzonka :(.

Odpowiedz
dzikrk
-3 / 5

Życie na wsi.. Tylko w moim przypadku to nie było tak tylko rodzice wybierali tam na przykład 2 koty a resztę jakiś żul za piwo ubijał. I tak nie tylko ja miałem.. Kolega z miasta matka taka mega wierząca a sama kazała zabić pieski swojemu synowi w wiadrze z wodą...

Odpowiedz
rabarbar
+5 / 7

bo rodzicom fagasom szkoda urwa kasy żeby wykastrować kotkę albo nikomu nie chce sie dupska ruszyć żeby pilnować kotki. Tak tak, przeciw aborcji i przeciw eutanazji jak najbardziej, ale małym kociakom urwać głowy to wolno. Na prawdę, kocham ten kraj.

Odpowiedz
asia1106
-2 / 4

Wiecie co... takie pier**lenie "oddać w dobre ręce". A jak zostawiłbys/zostawiłabyś sobie w domu np 5 małych kotów i nikt by ich nie chciał, to co później bedziesz z nimi robić? (Teraz cięzko by ktoś chciał kota, wiem, bo mam kotkę i też już miała małe. Kociła się 3 razy w roku. 3x5=15. Nie wiem kto chciałby trzymać w domu 15 kotów...^^) Nie każdy maluszek chce sie załatwiać do kuwety, zacznie srać i sikać po domu, smród jest przeogromny.;] Wtedy może wypuścisz go na dwór na pastwę losu? Tak, najlepiej, bo może sobie poradzi, ale w końcu...zawdzięcza ci życie! Tylko najpierw pomyśl jakie....

Odpowiedz
J jendi
-1 / 3

Kto normalny usypia małe kotki? Masz chyba jakąś zacofaną rodzinę...

Odpowiedz
K krewetka
-1 / 3

Absolutnie nie jest za usypianiem ale też nie mogę słuchać tego "trzeba było oddać w dobre ręce".

wejdzcie sobie w dział Koty na allegro z ceną max 1 zł latem albo wczesną jesienią to zobaczycie ile jest takich kotków do oddania "w dobre ręce". Tylko jakoś nikt ich nie chce...

Jedynym rozwiązaniem jest sterylizacja/ kastracja ZANIM będą kocięta. No ale dla niektórych ludzi obciać kotu jajka to dyshonor, fajnie że taki jurny i tak lata za syjamką sąsiada a kotka bez kociątek to przecież będzie nieszczęśliwa...

Odpowiedz
K kasumi
-1 / 1

Zgadzam się, najlepiej sterylizować zanim będą kocięta. Jest tyle bezdomnych, niechcianych zwierząt że rozmnażając swoje jeszcze się przyczyniamy do tej bezdomności. Poza tym sterylizowane zwierzaki są łagodniejsze, zdrowsze i żyją dłużej. A te mity o tym że kotka raz musi mieć młode czy że kocur po kastracji jest nieszczęśliwy to już dawno zostały obalone. Sterylizować! A jak kocięta się już trafią to oddać w dobre ręce, ale takie naprawdę dobre gdzie ludzie naprawdę kochają i znają się na zwierzętach - czyli m.in wiedzą że zabezpiecza się okna/balkon jeśli mieszkają w niebezpiecznej okolicy/wysoko, wysterylizują bo zdają sobie sprawę z bezdomności i nie będą truć mlekiem i whiskasem. A to buractwo głównie ze wsi topiące koty/psy nie ma nic na swoje usprawiedliwienie, wiem że mają inną mentalność i traktują zwierzęta gł. użytkowo, ale nie znaczy to że mają traktować je też przedmiotowo.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 9 September 2010 2010 20:36

G ganjak2
-1 / 1

Nie kazdy mial takie traumatyczne dziecinstwo ;]

Odpowiedz
K korat
0 / 4

Demot pierwsza klasa, znam z własnego doświadczenia. Do tej pory mi się nie mieści w głowie , jakim to trzeba być debilem żeby zabijać małe młode zwierzątka gdy równie dobrze można je oddać do schroniska. A tak poza tym to żeby oszczędzić takiej żenady , wystarczy po prostu kotkę wysterylizować .

Odpowiedz
asia1106
+1 / 1

korat:"jakim to trzeba być debilem żeby zabijać małe młode zwierzątka gdy równie dobrze można je oddać do schroniska"


Trzeba być jeszcze większym żeby je tam właśnie oddać.
Tak, w schronisku będą miały najlepiej, oj dzieci dzieci....

Odpowiedz
Krzychozord
-1 / 1

U mnie było by raczej "resztę trzeba oddać" Ale tacy ludzie też są;/ Jestem stanowczo za zwiększenie kar za dręczenie zwierząt i bardziej zdecydowane ich stosowanie bez pie*nia o niskiej szkodliwości społecznej...

Odpowiedz
L l0ozereQ
-1 / 1

U mojej ciotki w wiosce kiedyś się topiło głównie psy w studni :( Do tej pory sobie przypomnę te szczeniaczki to łza się w oku kręci. :( Wtedy nie miałem jeszcze na nic wpływu :/

Odpowiedz
P psiulka
-1 / 1

asia1106 - I tak właśnie zapełniają się schroniska. :] Wykastrowałabyś kotkę i "problemu" by nie było, a ktoś zamiast kotka od Ciebie wziąłby kotka ze schroniska. Nie lepiej? Według Ciebie lepiej zabić te kociaki ("Trzeba być jeszcze większym żeby je tam właśnie oddać") niż oddać do schroniska, gdzie dostaną chociaż jakąś opiekę? Przemyśl to, bo sama się przyczyniasz/łaś do tego, że w schronisku ich nie ubywało.

Odpowiedz
asia1106
-1 / 1

Czy ja mowie ze lepiej je zabić? Nie moge znieść tego, że ludzie chca wychowac te malenstwa zeby pozniej je oddac do schroniska! bylas kiedys w schronisku? widzialas jaka tam jest piękna "opieka"? ja byłam, widziałam.
Najmądrzejszy zawsze ten, kto o tym nic nie wie..:)

Odpowiedz
asia1106
-1 / 1

wszyscy sa tacy humanitarni że aż sie łza w oku kręci:( a które z was z ręką na sercu przyczyniło się by nie było tego problemu. Tak było, jest i będzie, bratalna, lecz taka kolej rzeczy.. a ja jeszcze zadnemu kotu krzywdy nie zrobilam:) wrecz przeciwnie. jestem wielka milosniczką kotów, dokarmiam te ktore błąkają się po ulicy (a takich tu sporo, okolice gospodarstw, i wcale nie życzę im śmierci. Mam tez swojego. Tylko niektórzy z was nie potrafią zauważyć pewnych rzeczy...

Odpowiedz
F faro666
0 / 2

walcie sie wszyscy na cyce (ci co mówia że to dobrze usypiac)

Odpowiedz
sanja
-1 / 1

Usypiać to trzeba takich ludzi, jak twórca tego demotywatora. Gdzieś ty się wychował, człowieku? :|

Odpowiedz
S sanger
-1 / 1

Ale wzbudziłem konrowersje :P Demot na głównej jest :D Wychowałem się w miasteczku, ale moi dziadkowie są ze wsi - nie są zbyt uczeni. Gdy byłem mały ich kotka miała młode ale było ich za dużo żeby wszystkie zachować. Chodziliśmy po znajomych i nikt nie chciał żadnego przyjąc... Moglismy zostawić sobie jednego więc z grupki maluchów wybrałem jednego resztę musiał uśpić weterynarz - i tak to było humanitarnejsze niż ich topienie.. Sam bym nigdy kotka nie skrzywdził, kocham zwierzęta i koty szczególnie - bo są słodkie. Demot to konetarz do rzeczywistości - może się niepodobać ale tak jest. Na szczęscie namówiłem dziadków na sterylizację jak podrosłem. Pozdrawiam

Odpowiedz
K kerd
-1 / 1

Asia ma w 100% racje, nie dość, że schroniskach pękają w szwach i bokach to warunki panujące tam są czasem nie lepsze niż opuszczonej budowy z 70 roku...

Odpowiedz
asia1106
-2 / 2

W końcu ktoś normalny się wypowiedział...

Odpowiedz
N natie
0 / 2

Kiedyś pojechałam z ojcem na rowerach na wieś niedaleko mojego miasta, poszlismy nad rzeke odpocząc. Akurat przy plaży lezał foliowy czarny worek z kilkoma utopionymi a moze predzej uduszonymi kociakami.
To, co sie robi z małymi kotami i psami to prawda.
Chociaż dla mnie to paranoja, jesli bierzesz zwierze do siebie, wychowujesz je, to twoim obowiazkiem jest zapewnic mu dobre warunki do konca zycia. Jesli nie chcesz miec młodych - kastrujesz/sterylizujesz - proste.
Nie biadolcie, że to niby tyle kosztuje, bo to wcale nie fortuna, sama kastrowalam kota [ma juz 6 lat i latam z kazdym jego problemem do weterynarza, jestem za niego odpowiedzialna, stał sie praktycznie członkiem rodziny] i w koncu kastracja jest raz na cale kocie zycie.
A na pewno pojedynczy zabieg kosztuje mniej niz uśpienie calego miotu dwa razy do roku.

Odpowiedz
Z zergadis0
-1 / 1

U mnie (w mieszkaniu w bloku) kotka urodziła 5 młodych, nie uśpiłem, przez kilka miechów był w chacie syf totalny... ale teraz jak je wydałem rodzinie/znajomym/chętnym to wszystko wróciło do normy. Mimo wszystko - nieco rozumiem wiarę usypiającą koty, choć sam tego nigdy nie zrobię.

Odpowiedz
P psiulka
+1 / 3

asia1106 - Nie dość, że byłam, to jeszcze jestem w schronisku wolontariuszką. U nas, na szczęście są dobre warunki, psiaki i koty mają dobrą opiekę (także weterynaryjną), ale wiem z własnego doświadczenia, że nie w każdym schronisku jest tak jak w naszym, i że warunki tam panujące są niekiedy makabryczne, ale jeśli z góry uważa się każde schronisko za takie, no to niestety mogę współczuć tylko tym kociakom.
Nieznajoma313 - Sterylizacja czy kastracja kota to nie jakieś ogromne pieniądze, co miesiąc można odłożyć te 10 zł i nawet w ciągu roku się uzbiera. Po drugie, NIE JEST problemem upilnować kotki, kiedy nadejdzie potrzeba.
PS. Myślę, że jeśli dalej będziesz używała takich niezbyt 'miłych' słów, to mało kto będzie chciał to czytać.

Odpowiedz
K krewetka
0 / 2

Kastracja u mnie w mieście to 40zł, nie wiem ile sterylka ale myślę, że 100 max. Tłumaczenie się, że to na wsi jest bieda według mnie nie ma sensu. Kotka w ciąży więcej żre, ciąża 2x w roku więc pewnie po 2 latach koszt sterylki zrówna się z oszczędnościami. Absolutnie nie chcę tu nikogo obrazić, ale na wsi czasami (zaznaczam, że tylko niektórych ludzi!) panuję czysto użytkowe podejście do zwierząt.

Odpowiedz
S sanger
-1 / 1

Chodzi o świadomość ludzi ze wsi.. To prawda 40 zł to nie są duże pieniądze, ale często ci ludzie nie wiedzą że tak można kota wykastrować i myślą że to niewidomo ile kosztuje.

Odpowiedz
S sanger
-1 / 1

xmar.. nie wiem za bardzo o co ci chodzi i nawet nie chciało mi się za brzo ci odpisywać bo "żal mnie bierze" no ale się już poświęcę. Nie chciałem uogólniac. Mówiłem raczej o "starej wsi" z ich mentalności. Pojedź kiedyś na taką wieś w biedniejsze rejony to będziesz wiedział

Odpowiedz
P Pawle
-1 / 1

xmarqinaxnellx ty jestes chyba pop****** i to ostro.Na wsi niestety takie rzeczy to codziennos.Mieszkam w ammym miescie a i tu sie to zdarza.Sam spotkalem sie z kilkoma rodzinami gdzie to robia.Nie mowie ze wszyscy ale napewno znaczna czesc ludnosci wiejskiej tak robi.

Odpowiedz
N Nyczek
-1 / 1

Jaki ten świat humanitarny...
Nie miałem takiego przypadku, ale podpis działa.
Plus.

Odpowiedz
radzio777
-3 / 3

jaki koszmar dzieciństwa? ilu osobom się to zdarzyło? co za żenada...

Odpowiedz
M Michaljrg
-1 / 3

nie "uśpić", a zakopać

kto by płacił za usypienie dachowców :| ?

Odpowiedz
hassanq
-1 / 1

Żałosne...może koleś/jego kolega miał takie dzieciństwo i jego to DEMOTYWUJE! demotywatory, a nie bash, debile! A jak patrzę na komentarz Michaljrg...ja bym go odstrzelił...

Odpowiedz
M Marion19
+1 / 1

Durny jesteś, chyba lepiej żeby je uśpić i niech się nie męczą niż żeby wylądowały na ulicy?

Odpowiedz
M malowanesloncem
+1 / 3

Widać, że większość z was nie ma pojęcia jak to jest na wsi ;] Ja mieszkam w małej wsi, gdzie koty chodzą sobie na wolności (w domu jedynie śpią i jedzą) i nie da się ich upilnować, a gdy ma się trzy kotki(w moim przypadku) tym bardziej więc licząc, że jeden kot ma mniej więcej dwa razy w roku małe i rodzi się średnio 3 to nie ma możliwości ani wszystkich wychować, ani wszystkich oddać. A na zabawy w kastracje, sterylizacje itd. nikt tu nie ma czasu ani pieniędzy. Mój dziadek zawsze topił koty i choć mnie to odobić odrzucało wiedziałam, że to konieczność. Do najbliższego schroniska mamy 40 kilometrów pozatym oddanie jedneko zwierzaka kosztuje około 60 zł. Ludzie też już kotów nie chcą bo na wsi tak ma każdy. I t nie jest patologia ani sadyzm i gdyby te osoby, któe tak twierdzą żyli w takich warunkach jak ja wiedzieli by o tym. Więc może zanim zaczniecie krytykować zachowanie ludzi zorientujcie się choć trochę w temacie :) Pzdrawiam.

Odpowiedz
M malowanesloncem
-1 / 3

Co do żywienia kotów bo natrafiłam na taki komentarz, że żywienie jest droższe niż usypinie... no więc koty nie jedzą tak dużo, same łapią myszy, któych na wsi jest niezliczona ilość, dostają mleko dwa razy dziennie również nie kupowane a od krowy, tak samo ser, oprócz tego mają karmę która droga nie jest więc kramienie trzech kotów nie wynosiu dużo, ale 20 już tak (jeśliby liczyć, że jedna kotka ma w roku 6-10 małych) Pozatym mieszkając w małym domu (3 pokoje, kuchnia, łazienka z dziesięcioosobową rodziną, dwoma psami i papupgą zmusza do konieczności jaką jest zabijanie małych. Topi się je zaraz po urodzeniu w pierwszym dniu i zawsze zostawia się przynajmniej jednego. Gdybyśmy mieli chodować wszystkie koty w domu byłby niesamowity smród (pewnie większość komentarzy piszą osoby, których kot niegdy nie zesikał się w domu i nie wiedzą jaki to smród) nie da się wszystkich nauczyć korzystania z kuwety, a gdybym miała się zajomwać nimi nie mogłabym robić nic innego prez 24/7 Tak więc przemyślcie wszystko jeszcze raz.

Odpowiedz
K kasumi
-1 / 1

Nie masz racji. To wiele ludzi waszego pokroju nie jest zorientowanych w temacie, i usprawiedliwiacie zabijanie kotów tym, że nie ma co z nimi zrobić. A nie wiecie że wiele da się zrobić. Idziecie po prostu na łatwiznę, nie wiecie nawet że można załatwić darmowe sterylizacje w TOZie lub urzędzie gminy/miasta dla kotów bezdomnych - czasem robią takie akcje na wiosnę, pomagam w fundacji więc wiem o czym mówię, bo często z takich talonów na darmowe sterylki korzystamy. Jeśli nie odpowiedzą/nie mają/skończyły im się to lepiej się jednorazowo wykosztować na zabieg i oszczędzić pieniądze na wychowywanie kociąt (skoro zawsze jedno zostaje) czy żywienie ciężarnych kotek. Samymi myszami nie wyżyją. Mnie się nieraz kot zesikał w domu, a nawet zes*ał, i wiem że nie jest to przyjemny zapach ale koopy kotów mniej śmierdzą gdy wie jak się je żywić. A widzę że u was na wsi to też nie macie na ten temat pojęcia z tego co piszesz ale już oszczędzę sobie wykładu na ten temat. Nic was nie usprawiedliwia że topicie koty i psy, nawet wasza mentalnośc nie jest usprawiedliwieniem. Dla chcącego nie ma nic trudnego, ktoś w komentarzu w innym democie o podobnym temacie pisał że zorganizował we wsi mini wolontariat na sterylki kocic i parę operacji opłacili.

O Oromis
-2 / 4

Ciebie i takich jak Ty (z Twojego środowiska, takich jakich Cię wychowali) powinno się usypiać. Najlepiej pięcioma gramami ołowiu.

Odpowiedz
Serfix
-2 / 2

Ja pierdziele.. co za demot.. wstyd mi za Ciebie człowieku.. zwierzęta też chcą żyć, już ludzie pisali, że zawsze można oddać zwierzaka w dobre ręce a nie zabijać..

Odpowiedz
msmiglo
0 / 4

ja bym wszystkie uśpił, ten jeden potwór co mi w mieszkaniu fruwa już światu wystarczy.

Odpowiedz
D dot86
-1 / 1

Jeżeli u Ciebie w domu usypiało się koty, to chyba nie masz się czym chwalić :|.

Odpowiedz
Neferete
-2 / 2

demot:Czy byłbyś w stanie:uśpić takie maluchy?

Odpowiedz
RafalAW
-1 / 3

Wy nic nie wieci piekne bo mlode a potem go wywieziecie gdzie i zdechnie tam z glodu a ja nie raz musialem wybierac i jak patrze na tego demotywa to placze a wy wielcy filozofowie co wy wiecie.Ale jak mial wtedy cos do powiedzenia zostawil bym wszystkie.Za to nienawidzilem rodzicow

Odpowiedz
A anoniM7
+1 / 1

Ja mieszkam na wsi i tutaj wszyscy w około pozbywają się niechcianych zwierzaków w stawie, albo łopatą w łeb :( Wyzywacie rodziny od sadystycznych i ludzi od niemoralnych i nienormalnych, ale to wy cale życie bedziecie uważać, że wszyscy ludzie sa dobrzy i sprawiedliwi.

Odpowiedz
K kooociaraaa
0 / 0

Tak, najgorsza jest smierć niewinnych zwierząt. Wydaje mi się, że lepszym wyjściem byłaby kastracja, skoro potem właściciel za wszelką cenę chce sie tych zwierząt pozbyć..

Odpowiedz