prawda prawda...ja napisalam bezsensowna prace z j. polskiego bo nigdy orlem nie bylam i mialam o wiele wiecej procent od kolezanki, która polski ma w jednym paluszku a tylko dlatego ze ja mialam wiecej zdan ktore pasowaly do klucza
Jak zwykle dzieciaki płaczą nad tym :/ Tylko jakoś nie słyszałem żeby kogoś skarali, a poza tym jest też opcja żeby później sprawdzać maturę przy komisji. Jaki problem ktoś widzi?
Ale nie, bo przecież każdy kozak w kupie, a sam się nie obroni.
Pzdr
weżcie przestancie psioczyc wreszcie na ta mature tylko wezcie do nauki, bo to co juz wypisujecie o maturze w tych demotywatorach naprawde dowodzi ze jestescie debilami.
troche nauki i matura nie taka straszna
ja tez mam juz ja za soba i na wynik nie narzekam ale z demotywatorem sie calkowiciem zgadzam bo taka wlasnie jest prawda i rzeczywistosc odnosnie matury ...
Dodałem demot z tym zdjęciem po prawej i podpisem: Matura jest jak Familiada:Nie ważne jak trafnie odpowiesz - liczy się klucz odpowiedzi (czy jakoś tak). Mój oczywiście trafił do archiwum, dostając jedynie 2 minusy - ten jest na głównej :) Dziękuję za uwagę, pozdrawiam...
A jednak jest różnica. W familiadzie liczy się, co myśleli ankietowani. Na maturze liczy się co mieli na myśli ankieterzy...
Dlatego tekst demot uważam za nietrafiony.
Właśnie ankietowani pasuje - ankieter układa pytania, a ankietowani odpowiadają. A na maturze są już gotowe odpowiedzi, na które ktoś sam sobie odpowiedział. Demot jak najbardziej trafiony.
zawsze mnie ciekawilo kto robi te debilne ankiety dla familiady.np Przepraszam czy wezmie pani udzial w ankiecie? tak. Prosze podac miasto na litere k!
Opis bardzo trafny. Matura starego typu sprawdzała zdolność myślenia (umiejętność analizy materiału, rozwiązywania problemu, zastosowania wiedzy w określonym kontekście, umiejętności wykorzystania wiedzy pozaprogramowej). W teście nie ma na to miejsca, pomimo że właśnie tego człowiek uczy (a raczej powinien się uczyć) się w liceum.
I jeszcze to tłumaczenie, że "tak jest na Zachodzie". Wszystko fajnie, tylko czemu w Finlandii (najlepsze szkoły w Europie) stosuje się model oceniania stosowany u nas w latach 80-tych?
jakby nie patrzec.. prawda:P
Odpowiedzprawda prawda...ja napisalam bezsensowna prace z j. polskiego bo nigdy orlem nie bylam i mialam o wiele wiecej procent od kolezanki, która polski ma w jednym paluszku a tylko dlatego ze ja mialam wiecej zdan ktore pasowaly do klucza
O ile wiem, to Familiada na tym polega. :>
Odpowiedzbolesna prawda, pozdrawiam wszystkich tegorocznych maturzystów
Odpowiedzjeszcze troche i na tytułowej stronie arkusza maturalnego znajdzie się "Żenujący żart prowadzącego"
OdpowiedzJak zwykle dzieciaki płaczą nad tym :/ Tylko jakoś nie słyszałem żeby kogoś skarali, a poza tym jest też opcja żeby później sprawdzać maturę przy komisji. Jaki problem ktoś widzi?
OdpowiedzAle nie, bo przecież każdy kozak w kupie, a sam się nie obroni.
Pzdr
weżcie przestancie psioczyc wreszcie na ta mature tylko wezcie do nauki, bo to co juz wypisujecie o maturze w tych demotywatorach naprawde dowodzi ze jestescie debilami.
Odpowiedztroche nauki i matura nie taka straszna
100% prawda!
Odpowiedzja tez mam juz ja za soba i na wynik nie narzekam ale z demotywatorem sie calkowiciem zgadzam bo taka wlasnie jest prawda i rzeczywistosc odnosnie matury ...
OdpowiedzDodałem demot z tym zdjęciem po prawej i podpisem: Matura jest jak Familiada:Nie ważne jak trafnie odpowiesz - liczy się klucz odpowiedzi (czy jakoś tak). Mój oczywiście trafił do archiwum, dostając jedynie 2 minusy - ten jest na głównej :) Dziękuję za uwagę, pozdrawiam...
OdpowiedzA jednak jest różnica. W familiadzie liczy się, co myśleli ankietowani. Na maturze liczy się co mieli na myśli ankieterzy...
OdpowiedzDlatego tekst demot uważam za nietrafiony.
Właśnie ankietowani pasuje - ankieter układa pytania, a ankietowani odpowiadają. A na maturze są już gotowe odpowiedzi, na które ktoś sam sobie odpowiedział. Demot jak najbardziej trafiony.
Odpowiedzracja, racja :)
OdpowiedzGratuluję spostrzegawczości, tak ona wygląda od kilku lat.
OdpowiedzJeżeli uważacie że narzekamy, to napiszcie maturę. Dopiero pogadamy.
ps; według pewnego klucza maturalnego FETYSZ oznacza obiekt kultu ._.'
zawsze mnie ciekawilo kto robi te debilne ankiety dla familiady.np Przepraszam czy wezmie pani udzial w ankiecie? tak. Prosze podac miasto na litere k!
OdpowiedzJejku! Nareszcie ktos dostrzegl debilizm familiady ! Zero wlasnej inwencji, tylko to co jest zgodne ze zdaniem mas... Graty ! [+]
OdpowiedzPrawdziwe! A propos - zawsze mnie zastanawiało, kim są ankietowani. Odnoszę czasem wrażenie, że pensjonariuszami jakiegoś oddziału zamkniętego.
Odpowiedzczysta prawda:P
Odpowiedzopis jest trafny...
OdpowiedzOpis bardzo trafny. Matura starego typu sprawdzała zdolność myślenia (umiejętność analizy materiału, rozwiązywania problemu, zastosowania wiedzy w określonym kontekście, umiejętności wykorzystania wiedzy pozaprogramowej). W teście nie ma na to miejsca, pomimo że właśnie tego człowiek uczy (a raczej powinien się uczyć) się w liceum.
OdpowiedzI jeszcze to tłumaczenie, że "tak jest na Zachodzie". Wszystko fajnie, tylko czemu w Finlandii (najlepsze szkoły w Europie) stosuje się model oceniania stosowany u nas w latach 80-tych?
niestety prawda ;/
Odpowiedzshitmaker..tego nie da sie wyuczyć, czy nauczyc sie tego.skoro banda profesorow dostajac arkusz z j.polskiego nie napisala nawet na 30%
OdpowiedzSmutna prawda...
OdpowiedzNp. "interpretacja" oceniana wg klucza to po prostu... To nawet brzmi debilnie!
Co do Familiady - kiedyś było pytanie o wyrazy bliskoznaczne, a chyba trzy odpowiedzi to były...wyrazy pokrewne... Pożal się Boże...
Odpowiedz